Inland Empire

Amazon planuje zatrudnić 2000 pracowników w Inland Empire

Kaliforniańska Dolina Inland Empire, od lat będąca sercem amerykańskiej logistyki, znów znalazła się w centrum uwagi.

Amazon ogłosił właśnie plan zatrudnienia ponad 2000 pracowników w dwóch nowych centrach dystrybucyjnych w Fontanie i Jurupie. Choć decyzja przynosi nadzieję na wzrost ekonomiczny, odsłania też głębsze napięcia między rozwojem przemysłu, a zrównoważonym planowaniem miejskim.

Nowe obiekty Amazona, tzw. „inbound cross docks”, mają usprawnić przepływ towarów z portów do centrów realizacji zamówień. Jak podkreśla Paul Granillo z Inland Empire Economic Partnership, inwestycja stanowi „znaczący zastrzyk” dla regionu, gdzie sektor logistyczny jest jednym z nielicznych dynamicznie rozwijających się, obok służby zdrowia i administracji. Pensje startowe w Amazonie sięgają 20,75 USD/godz., a benefitów obejmują m.in. opiekę medyczną czy płatny urlop rodzicielski.

To nie pierwszy raz, gdy gigant e-commerce inwestuje w Inland Empire. Według raportu Brookings Institution, region od 2010 r. stał się najszybciej rosnącym hubem logistycznym w USA, głównie dzięki bliskości portów w Los Angeles i Long Beach. Podobne inwestycje poczyniły firmy takie jak Walmart czy FedEx, które tylko w 2022 r. otworzyły tu 15 milionów stóp kwadratowych powierzchni magazynowej.

Jednak rozwój niesie za sobą koszty. Michael McCarthy z Pitzer College zwraca uwagę, że nadmierne uzależnienie od magazynowania ogranicza dywersyfikację gospodarki. „Po pandemicznym boomie widzimy spowolnienie. Wakatów w magazynach przybywa, a taryfy handlowe, np. te z czasów administracji Trumpa, mogą dodatkowo uderzyć w sektor”.

Problemem jest także ekologia. Organizacja Center for Community Action and Environmental Justice podaje, że ciężarówki dostarczające towary odpowiadają za 45% emisji azotu w regionie, co przekłada się na wyższe wskaźniki astmy u dzieci. W odpowiedzi na protesty mieszkańców, gubernator Gavin Newsom podpisał w 2023 r. ustawę SB 1500, która od 2026 r. wprowadzi restrykcje w budowie magazynów, wymuszając m.in. zachowanie stref buforowych od szkół.

Podobne konflikty obserwuje się w innych częściach kraju. W New Jersey lokalna społeczność zablokowała budowę magazynu firmy UPS, argumentując wzrostem ruchu ciężarówek. W Chicago z kolei organizacje pracownicze oskarżają Amazon o „przekształcanie dzielnic w przemysłowe pustynie”, co pokazuje, jak uniwersalne stały się te wyzwania.

COVID-19 przyspieszył rozwój e-commerce, ale też uwidocznił kruchość łańcuchów dostaw. Jak zauważa McKinsey Global Institute, w latach 2020-2022 popyt na powierzchnię magazynową w USA wzrósł o 30%, jednak już w 2023 r. tempo to spadło, a firmy zaczęły stawiać na automatyzację. Amazon, choć obecnie rekrutuje, w ciągu ostatnich dwóch lat zamknął 44 magazyny w kraju, inwestując w roboty sortujące.

Rodzą się logiczne pytania o trwałość nowych miejsc pracy. Badanie Economic Policy Institute wskazuje, że średnia płaca w logistyce jest wprawdzie wyższa niż minimalna, ale często brakuje tu awansu lub stabilności. „W Inland Empire 1 na 7 pracowników magazynowych to tymczasowi kontrahenci” – dodaje profesor Ellen Reese z UC Riverside.

Czy Inland Empire może stać się modelem zrównoważonego wzrostu? Przykład niemieckiego Zagłębia Ruhry, które z regionu górniczego przekształciło się w centrum technologiczne, pokazuje, że dywersyfikacja jest możliwa. Kalifornia mogłaby postawić na „zieloną logistykę” – jak sugeruje raport Rocky Mountain Institute – inwestując w elektryczne ciężarówki i panele słoneczne na dachach magazynów.

Amazon deklaruje, że do 2040 r. osiągnie neutralność węglową, ale lokalni aktywiści, tacy jak Ivanova Sotelo z grupy People’s Collective for Environmental Justice, domagają się konkretów: „Obiecują czystsze technologie, ale wciąż budują magazyny obok naszych domów”.

Inland Empire stoi dziś na rozdrożu. Czy wykorzysta szansę, by stać się wzorem dla innych? Odpowiedź zależy od tego, czy praca, ekologia i głos mieszkańców zostaną potraktowane jednakowo poważnie.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się