Australia wprowadza wytyczne ochrony dzieci w internecie eSafety

Ochrona dzieci w internecie jest jednym najważniejszych obecnych wyzwań, pokazuje to Australia wprowadzając wytyczne eSafety.

W Australii eSafety Commissioner, Julie Inman Grant, nakazała firmom technologicznym opracowanie kodeksów praktyki, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w sieci. Po siedmiu miesiącach prac, branża technologiczna przedstawiła wstępne projekty zasad, które obecnie są oceniane pod kątem zgodności z wytycznymi eSafety. Patrząc na sprawę całościowo jest to dobry kierunek, w którym to regulacje i zasady mogą pomóc opiekunom w etycznym i bezpiecznym działaniu wobec obecnego problemu, jednak eksperci zwracają uwagę na możliwość za wolnych zmian dostosowania się do obecnego środowiska.

Nowe kodeksy obejmują szeroki wachlarz platform i usług internetowych, w tym media społecznościowe, komunikatory, wyszukiwarki oraz sklepy z aplikacjami. Facebook, Snapchat, WhatsApp, Google i Apple to tylko niektóre z firm, które będą musiały dostosować swoje usługi do nowych regulacji. Celem jest ochrona dzieci nie tylko przed pornografią, ale również przed treściami promującymi samookaleczenia, zaburzenia odżywiania, samobójstwa i przemoc.

Przyjęcie skoordynowanego podejścia jest kluczowe, ponieważ szkodliwe treści mogą pojawiać się na różnych platformach i w różnych formatach. Jeśli kodeksy zostaną zatwierdzone, firmy technologiczne będą miały sześć miesięcy na wdrożenie odpowiednich środków bezpieczeństwa. W przypadku nieprzestrzegania przepisów grożą im kary finansowe w wysokości do 50 milionów dolarów australijskich.

Wstępne projekty przewidują wprowadzenie różnorodnych środków bezpieczeństwa w zależności od poziomu ryzyka, jaki dana platforma stwarza dla dzieci. Największe serwisy społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram czy X będą zobowiązane do wdrożenia najbardziej rygorystycznych środków, takich jak weryfikacja wieku użytkowników, zespoły ds. bezpieczeństwa oraz automatyczne systemy wykrywania i usuwania materiałów o charakterze terrorystycznym lub seksualnym.

Jednak mniej ryzykowne platformy, takie jak aplikacje do komunikacji w szkołach podstawowych, będą podlegać znacznie łagodniejszym wymaganiom. Wyszukiwarki, takie jak Google i Bing, będą musiały wdrożyć funkcje bezpiecznego wyszukiwania oraz systemy filtrowania treści dla kont dziecięcych.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów nowych kodeksów jest weryfikacja wieku użytkowników. Systemy zapewniające weryfikację wieku mogą obejmować skanowanie dokumentów tożsamości, rozpoznawanie twarzy, potwierdzenia rodzicielskie, a nawet wykorzystanie sztucznej inteligencji do szacowania wieku na podstawie zdjęć. Jednak skuteczność technologii budzi wątpliwości.

Obecnie najlepsze systemy oparte na rozpoznawaniu twarzy osiągają średni błąd szacowania wieku na poziomie około 4 lat, co oznacza, że wiele nastolatków nadal będzie w stanie ominąć zabezpieczenia. Trzeba również zwrócić uwagę na ochronę danych osobowych w tego rodzaju praktykach.

Australia nie jest jedynym krajem, który stara się zwiększyć ochronę dzieci w sieci. W 2023 roku Unia Europejska wprowadziła Akt o Usługach Cyfrowych (DSA), który nakłada na platformy internetowe obowiązek zapobiegania rozpowszechnianiu nielegalnych treści i ochrony użytkowników przed szkodliwymi materiałami. Z kolei w Wielkiej Brytanii obowiązuje Children’s Code, który zobowiązuje firmy technologiczne do priorytetowego traktowania prywatności dzieci podczas projektowania usług cyfrowych.

Jednym z największych wyzwań przy wdrażaniu nowych kodeksów jest znalezienie równowagi między ochroną dzieci, a poszanowaniem prywatności użytkowników. Zbyt surowe środki mogą prowadzić do nadmiernej inwigilacji i naruszenia praw obywatelskich, podczas gdy zbyt łagodne regulacje mogą nie zapewnić skutecznej ochrony.

Apple już teraz wdrożyło nowe funkcje bezpieczeństwa dla dzieci na swoich urządzeniach, umożliwiając rodzicom łatwiejsze konfiguracje kontroli rodzicielskiej. Jednocześnie firma wykorzystuje dane płatnicze rodziców do potwierdzania wieku dzieci w App Store. Z kolei strony pornograficzne coraz częściej sięgają po bardziej dyskretne metody, takie jak weryfikacja wieku na podstawie informacji o karcie kredytowej.

Choć nowe kodeksy stanowią ważny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa dzieci w sieci, eksperci zwracają uwagę na ich ograniczenia. Wprowadzenie bardziej zaawansowanych systemów weryfikacji wieku oraz ścisłe egzekwowanie przepisów będzie kluczowe, aby rzeczywiście ograniczyć dostęp dzieci do szkodliwych treści.

Niepokojący jest również fakt, że wiele platform o niskim ryzyku nie będzie zobowiązanych do wdrażania dodatkowych środków bezpieczeństwa. To może prowadzić do sytuacji, w której dzieci będą korzystać z mniej kontrolowanych platform jako alternatywy dla bardziej rygorystycznych serwisów.

Nowe kodeksy bezpieczeństwa wprowadzone w Australii to istotny krok w kierunku ochrony dzieci w sieci, jednak ich skuteczność będzie zależała od ścisłego egzekwowania przepisów i dalszego rozwoju technologii weryfikacji wieku. Koordynacja między rządami, firmami technologicznymi i organizacjami społecznymi będzie kluczowa, aby stworzyć bezpieczne środowisko online dla najmłodszych użytkowników.

Szymon Ślubowski