autonomiczne pojazdy na żądanie

Autonomiczne pojazdy na żądanie w Europie

Autonomiczne pojazdy na żądanie już niedługo staną się codziennością jaka już wchodzi w życie w USA jak i w Chinach.

W samym sercu europejskich dyskusji o zrównoważonym transporcie rozgrywa się cichy, ale przełomowy zwrot. W Oslo, Herfordzie i szwajcarskim regionie Szampanii trwa testowanie rozwiązania, które może diametralnie zmienić sposób, w jaki poruszamy się po miastach – autonomicznych pojazdów na żądanie, zintegrowanych z systemami transportu publicznego. To część projektu ULTIMO, wspieranego przez Unię Europejską, który ma na celu stworzenie skalowalnego i inkluzywnego modelu mobilności miejskiej nowej generacji.

Pierwsze pięć autonomicznych SUV-ów marki Nio ES8 już od lutego 2025 roku kursuje po dzielnicy Groruddalen w Oslo. W ramach projektu można zarezerwować przejazd za pomocą aplikacji, testując w praktyce model „mobility-as-a-service” – mobilności jako usługi, dostępnej na żądanie.

Zalet takiego rozwiązania nie trzeba długo wymieniać: brak emisji spalin, mniejszy ruch samochodowy, wygodny dojazd do miejsc gorzej skomunikowanych. Co więcej, system ten jest elastyczny – trasy dostosowywane są do zapotrzebowania pasażerów, a nie jak w przypadku klasycznego transportu publicznego, sztywno ustalonych linii.

Twórcy ULTIMO podkreślają jednak, że by zyskać realny wpływ na miejską mobilność, skala projektu musi wzrosnąć. Dziesięć czy piętnaście pojazdów nie wystarczy. Według Chrisa Willocha z norweskiej firmy transportowej Ruter, potrzeba ich co najmniej 500, by mieszkańcy zaczęli rezygnować z własnych aut.

Technologicznie system opiera się na mapach 3D, radarach i kamerach, które wspólnie z infrastrukturą miejską podejmują decyzje w czasie rzeczywistym. Na razie w pojazdach wciąż obecni są operatorzy bezpieczeństwa, ale celem jest całkowita automatyzacja – zdalny nadzór, sztuczna inteligencja i systemy wspierające pasażerów wewnątrz pojazdu.

Wymaga to jednak dalszych prac nad standaryzacją, interfejsami API oraz spójnymi systemami współdziałania między różnymi producentami i przewoźnikami – wyzwanie, z którym Europa już się mierzy na poziomie legislacyjnym i technologicznym.

Projekt ULTIMO wpisuje się w szerszą strategię UE dotyczącą Connected, Cooperative and Automated Mobility (CCAM), na którą przeznaczono już ponad 500 milionów euro. Celem jest nie tylko rozwój technologii, ale także wspieranie przemysłu i konkurencyjności europejskich producentów.

Ale Europa nie działa w próżni. W USA firma Cruise (należąca do GM) już od kilku lat testuje autonomiczne taksówki w San Francisco, a Waymo (Alphabet) oferuje podobne usługi w Phoenix. W Azji natomiast Chiny rozwijają autonomiczne autobusy i robotaksówki w ramach polityki państwowej, z silnym wsparciem firm takich jak Baidu czy AutoX.

Poza technologią i skalą, równie ważny jest aspekt społeczny. Nowa forma transportu może wypełnić luki tam, gdzie dziś komunikacja miejska nie dociera – na przedmieściach czy obszarach wiejskich. Może pomóc osobom starszym, z niepełnosprawnościami czy ograniczoną mobilnością zyskać dostęp do miasta.

Wraz z upowszechnieniem się tego typu rozwiązań, może też dojść do przewartościowania ekonomii posiadania – nie każdy będzie potrzebował własnego samochodu. To z kolei zmniejszy emisję CO₂ i odciąży infrastrukturę miejską.

Choć autonomiczne pojazdy kojarzyły się dotąd głównie z futurystycznymi wizjami, dziś coraz wyraźniej widać, że stają się częścią rzeczywistości. Projekty takie jak ULTIMO pokazują, że możliwe jest połączenie technologii, ekologii i wygody w spójną, funkcjonalną całość.

Być może za kilka lat zamówienie bezemisyjnego pojazdu na żądanie stanie się tak naturalne, jak dziś skorzystanie z aplikacji do zamawiania taksówki. A to nie tylko zmieni miasta – ale i sposób, w jaki myślimy o przemieszczaniu się jako elemencie codziennego życia.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się