Celsius

Były szef platformy kryptowalut Celsius został skazany

Szef platformy kryptowalut Celsius został skazany na 12 lat więzienia w związku z oszustwami i ryzykowaniem pieniędzmi inwestorów.

W ostatnich latach kryptowaluty stają się symbolem nadziei na nowy, niezależny system finansowy odporny na banki, wolny od regulacji państwowych, transparentny i dostępny dla wszystkich. Rzeczywistość nie do końca wygląda tak jednoznacznie jak większości marzycielom może się wydawać. Wyrok 12 lat więzienia dla Alexandra Mashinsky’ego, założyciela i byłego CEO platformy Celsius, to kolejny rozdział w historii, która przypomina bardziej dramat finansowy, niż rewolucję technologiczną.

Mashinsky przez lata promował Celsius jako bezpieczną i dochodową alternatywę dla tradycyjnych banków. Klientom obiecywano wysokie stopy zwrotu z lokowania swoich kryptowalut, często znacznie wyższe niż to, co oferuje sektor bankowy. Problem polegał na tym, że zyski nie pochodziły z przemyślanej strategii inwestycyjnej, lecz z ryzykownych operacji, ukrytych przed klientami.

Śledczy ustalili, że Celsius wykorzystywał środki użytkowników, by inwestować w niepewne aktywa, udzielać niezabezpieczonych pożyczek i sztucznie pompować wartość własnego tokena CEL. Kiedy rynek kryptowalut załamał się w 2022 roku, Celsius wstrzymał wypłaty i ogłosił bankructwo, pozostawiając użytkowników bez dostępu do swoich oszczędności.

Celsius to nie odosobniony przypadek. W listopadzie 2022 roku upadła jedna z największych giełd kryptowalut na świecie – FTX. Jej założyciel, Sam Bankman-Fried, również stanął przed sądem i został skazany na 25 lat więzienia za oszustwa finansowe na miliardy dolarów. Przed FTX głośno było o katastrofie ekosystemu Terra Luna i jego stablecoina UST, który miał być „bezpieczną przystanią” w świecie krypto, a skończył jako spektakularna klęska, która wyparowała z rynku dziesiątki miliardów dolarów.

Wspólnym mianownikiem tych afer jest brak przejrzystości, nadmierne obietnice i niemal religijna wiara inwestorów w narracje liderów projektów.

To, co się wydarzyło z Celsius, FTX czy Terra, to nie tylko historie o nieuczciwych liderach. To też ostrzeżenie o fundamentalnych lukach w systemie, który w teorii miał być bardziej odporny niż tradycyjna bankowość.

W tradycyjnych finansach obowiązują regulacje, kontrole, nadzór – i chociaż nie są one doskonałe, pełnią rolę zabezpieczenia. W świecie kryptowalut przez długi czas panowała niemal całkowita samowola. To się powoli zmienia. Na przykład amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zaczęła agresywnie egzekwować przepisy wobec firm działających na rynku krypto. Podobne działania obserwujemy w Europie, gdzie wprowadzono regulację MiCA, mającą ucywilizować ten sektor.

Mimo kolejnych upadków i afer, wiele osób wciąż wierzy w przyszłość kryptowalut. Technologia blockchain ma duży potencjał, nie tylko w finansach, ale też w logistyce, zdrowiu, czy sztuce (np. NFT). Problemem nie jest sama technologia, lecz to, jak jest wykorzystywana. Wiele instytucji wchodzi na rynek z poważnym kapitałem, ale są to projekty oparte na najwiekszych kryptowalutach, które mają większą stabilizacje i możliwości od swoich konkurentów z mniejszą kapitalizacją i większą zmiennością. Moim zdaniem rynek musi zostać „oczyszczony” z wielu niszowych projektów, które mają za zadanie jedynie pobrać kapitał od inwestorów i zakończyć swoje działanie. Powinniśmy skupic się na promowaniu i skupieniu się na najważniejszych kryptowalutach i ich jak najszybszą aklimatyzacją z obecnymi rynkami finansowymi jeżeli chcemy budować zaufanie do rynku oraz promować go u nowych inwestorów.

Skazanie Mashinsky’ego to ważny sygnał, że za działania w świecie kryptowalut też można ponosić konsekwencje. Najważniejszą lekcją jest to, że zaufanie, a nie technologia jest walutą, bez której żadna platforma nie przetrwa. Jeśli nie będzie odpowiedzialności, żadne hasło o „wolności finansowej” nie uratuje rynku przed kolejnym upadkiem.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się