Time -

Dlaczego Justin Trudeau zrezygnował?

Kluczowym powodem spadku notowań prowadzonej przez Justina Trudeau Liberalnej Partii Kanady jest polityka szeroko otwartych drzwi dla imigrantów, która doprowadziła do pogłębienia się kryzysu mieszkaniowego w Kanadzie. Jak wskazuje magazyn „Time” to właśnie imigracja jest jedną z najważniejszych przyczyn upadku Justina Trudeau. Jak wskazuje portal, gwoździem do trumny dla Trudeau okazała się zapowiedź wprowadzenia 25 proc. ceł na produkty eksportowane z Kanady przez administrację Donalda Trumpa.

Koniec rządów Justina Trudeau w Kanadzie

Celem, który przyświecał premierowi Justinowi Trudeau był dalszy rozwój Kanady w duchu wielokulturowej i dwujęzycznej wspólnoty oraz uczynienie z niej państwa dobrobytu w skandynawskim modelu. Dotychczasowy przywódca Liberalnej Partii Kanady obiecywał Kanadyjczykom, iż pokieruje ich kraj na „słoneczną drogę” po dekadzie tego, co on sam i jego koledzy partyjni określali mianem „ponurej dekady”, jaka miała wedle nich przypadać na czasy rządów konserwatystów, wskazuje portal „Time„.

Rządy w Kanadzie Trudeau sprawował od 4 listopada 2015 r. – jednak po 9 burzliwych latach premier stał się w swoim kraju postacią bardzo niepopularną. Z tego też powodu 6 stycznia polityk ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska premiera Kanady, co miało być ruchem wyprzedzającym potencjalny wewnętrzny bunt w szeregach samej Liberalnej Partii Kanady. Napięcia w tym ugrupowaniu coraz bardziej narastają na skutek konieczności rozpisania nowych wyborów do października 2025 r., kiedy notowania tej formacji są fatalne w obecnych sondażach wyborczych.

Duża przewaga konserwatystów nad liberami

Jak wynika z sondażu Relay Strategies opublikowanego 8 stycznia 2025 r. Konserwatywna Partia Kanady Pierra Poilievra może liczyć na aż 24 pkt. proc. przewagi w stosunku do wciąż rządzącego Kanadą ugrupowania Justina Trudeau – 45 proc. kontra 21 proc. Jeszcze gorzej Liberalna Partia Kanady wypada w badaniach z 7 stycznia przeprowadzonych przez sondażownie takie jak Abacus Data, czy Ipsos, które dają tej formacji po 20 proc., a konkurentom z obecnej opozycji odpowiednio  47 i 46 proc. W najmniej niekorzystnym, ale i tak wystarczająco złym sondażu EKOS, formacja obecnego premiera Kanady może liczyć na 25,8 proc. poparcia, kiedy konserwatyści mogą liczyć na 41,6 proc. poparcia – czyli 16,2 proc. więcej.

W świetle tych sondaży nie dziwi, że Justin Trudeau ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska premiera Kanady – tym bardziej, że były one fatalne jeszcze na wiele miesięcy przed ogłoszeniem przez niego tej decyzji. Justin Trudeau będzie zajmował jednak jeszcze przez następne tygodnie urząd premiera Kanady do czasu aż nie zostanie wybrany jego następca. W ocenie magazynu „Time”, uparte odmawianie przez wiele miesięcy uznanie przez Justina Trudeau, że jego czas się skończył doprowadziło do tego, iż Partia Liberalny Kanady kroczy ku katastrofie wyborczej. A to wszystko w czasie kiedy prezydent elekt Donald Trump i jego kluczowy sojusznik miliarder i właściciel portalu „X” Elon Musk głoszą hasła o konieczności włączenia Kanady do Stanów Zjednoczonych jako 51. stanu, a samego Trudeau określają mianem „gubernatora”.

Polityka migracyjna i zwycięstwo Trumpa – kluczowe przyczyny upadku Trudeau

Przez następne miesiące, w początkowym okresie prezydentury Donalda Trumpa, Justin Trudeau będzie rządził Kanadą jako wyjątkowo słaby premier. Krytyki premierowi nie oszczędzają także liberalne media jak „Time Magazine”, który uważa, że Trudeau przez swój nierozsądek „postawił Kanadę w niebezpieczeństwie”. Nic więc dziwnego, że Kanadyjczycy mają go coraz bardziej dosyć w roli premiera – konkluduje portal. Mający wojowniczego ducha przywódca Partii Konserwatywnej już od ponad dwóch lat cieszy się dwucyfrową przewagą nad Justinem Trudeau w sondażach.

Jednym z kluczowych powodów tego dlaczego Justinowi Trudeau i jego formacji znacząco spadły notowania w sondażach jest zła polityka migracyjna, jaka cechowała jego rządy. Politycy Liberalnej Partii Kanady szeroko otworzyli drzwi dla milionów imigrantów spoza zachodniego świata – w tym przede wszystkim dla migrantów z subkontynentu indyjskiego. Deklaratywnym celem tej polityki było ożywienie wzrostu gospodarczego po pandemii COVID-19. Wpuszczeniu rekordowej liczby tymczasowych pracowników zagranicznych i studentów zagranicznych zaostrzyło jeszcze bardziej i tak już rekordowy kryzys mieszkaniowy.

Inną pierwszorzędną przyczyną, która przesądziła o upadku Trudeau był niezadowalający wzrost gospodarczy – który był niższy od tego w USA. Sondaże Trudeau dały głębokiego nura do wody właśnie wraz z spadkiem poziomu budżetów kanadyjskich gospodarstw domowych – wskazuje „Time”. Los obecnego premiera był już przesądzony po wyborach uzupełniających z czerwca 2024 r., w których to Partia Liberalna Kanady odnotowała mocną porażkę w Toronto, czy Montrealu.

Gwoździem do trumny dla Trudeau okazała się zapowiedź wprowadzenia 25 proc. ceł na produkty eksportowane z Kanady przez administrację Donalda Trumpa, jeśli kraj ten nie rozwiąże problemu nielegalnej imigracji, przemytu narkotyków oraz będzie utrzymywał na dalszych nieuczciwych warunkach wymianę handlową z USA. W przekonaniu znacznej części ekonomistów takie cła doprowadziłyby do tego, iż Kanada znalazłaby się w recesji, gdyż kraj ten jest mocno uzależniony od eksportu – w szczególności od eksportu do USA, do których to trafia 80 proc. kanadyjskich eksportowanych produktów.

Marcin Jarzębski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się