różnice podejścia do technologii

Donald Trump i Kamala Harris – różnice podejścia do technologii

Różnice podejscia do technologii kandydatów na stanowisko prezydenta USA może znacząco wpłynąć na przyszły wygląd branży.

Debata na temat regulacji technologicznych staje się coraz ważniejsza w obliczu rosnącej roli AI, kryptowalut oraz ochrony prywatności danych. Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris mają różne podejścia do tych kluczowych kwestii, co wyraźnie wpływa na ich polityczne wizje w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 roku.

Sztuczna inteligencja staje się nieodłącznym elementem naszego życia, ale jej wpływ budzi coraz większe obawy, szczególnie związane z algorytmicznymi uprzedzeniami. Kamala Harris mocno podkreśla ryzyko związane z AI, szczególnie w kontekście dyskryminacji w decyzjach dotyczących zatrudnienia czy kredytów. W trakcie AI Safety Summit w Wielkiej Brytanii w 2023 roku zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa związane z fałszywymi treściami i niesłusznymi aresztowaniami, które mogą wynikać z błędnych analiz algorytmicznych. Prezydent Biden również wzmocnił swoje działania w tym zakresie, podpisując w 2023 roku rozporządzenie wykonawcze mające na celu zminimalizowanie ryzyka dla praw obywatelskich wynikającego z rozwoju AI.

Z drugiej strony, Donald Trump, choć krytykuje niektóre technologie AI, nie skoncentrował swojej administracji na ograniczaniu szkód wynikających z ich użycia. Jego podejście skupiało się głównie na wspieraniu inwestycji w rozwój technologii, co widać na przykładzie American AI Initiative z 2019 roku, która miała na celu podwojenie funduszy na badania nad AI. Trump unikał jednak bardziej restrykcyjnych działań, takich jak te wprowadzone przez administrację Bidena.

Administracja Trumpa, podpisując American AI Initiative, położyła duży nacisk na rozwój badań oraz stworzenie ram technologicznych, które miały na celu uczynienie Stanów Zjednoczonych liderem w dziedzinie AI. Zainwestowano również w ustanowienie pierwszych krajowych instytutów badawczych nad sztuczną inteligencją. Z kolei administracja Bidena i Harris idzie krok dalej, koncentrując się na bezpiecznym rozwoju AI i zagrożeniach związanych z hackowaniem dużych modeli AI, takich jak ChatGPT.

W kontekście ogólnym, różnica w podejściu tych dwóch administracji polega na tym, że Trump kładł większy nacisk na wspieranie innowacji, natomiast Harris i Biden chcą zbalansować rozwój technologiczny z ochroną praw obywatelskich i bezpieczeństwem.

Kryptowaluty to kolejny obszar, w którym podejścia Trumpa i Harris wyraźnie się różnią. Donald Trump, choć początkowo popierał regulacje w tym obszarze, później przeszedł na bardziej prokryptowalutowe stanowisko, wzywając do tego, by USA stały się „supermocarstwem Bitcoina”. Jego kampania jest pierwszą, która akceptuje płatności w kryptowalutach, co pokazuje rosnące znaczenie tej technologii w jego polityce.

Z kolei administracja Biden-Harris wprowadziła szereg restrykcji dotyczących kryptowalut, zwłaszcza przez działania Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Wprowadzono również regulacje mające na celu ochronę użytkowników przed oszustwami, co spotkało się z krytyką ze strony sektora kryptowalutowego.

Ochrona prywatności danych to temat, który stale zyskuje na znaczeniu w dobie cyfrowej. Administracja Bidena i Harris wezwała Kongres do przyjęcia kompleksowej ustawy o ochronie prywatności, co ma na celu ujednolicenie przepisów w tym obszarze na poziomie federalnym. Na poziomie stanowym USA obowiązuje wiele różnych regulacji dotyczących prywatności, co tworzy niejednolitą sytuację prawną.

Administracja Trumpa, choć promowała rozwój AI i innych technologii, ograniczała swoje działania w kwestii ochrony prywatności danych. American AI Initiative wspominała o ochronie prywatności, ale nie zawierała konkretów dotyczących egzekwowania tych praw.

Administracja Trumpa miała kilka ważnych interwencji antymonopolowych, w tym próby zablokowania przejęcia Time Warner przez AT&T oraz skierowanie sprawy przeciwko Google za monopolizację rynku wyszukiwarek internetowych. Z kolei administracja Bidena intensyfikowała działania antymonopolowe, szczególnie wobec gigantów technologicznych, takich jak Apple i Google, koncentrując się na ograniczaniu ich dominacji na rynkach danych.

Regulacja technologii, w tym AI, kryptowalut i prywatności danych, jest jednym z kluczowych tematów nadchodzących wyborów prezydenckich w USA. Administracja Bidena-Harris stawia na bardziej restrykcyjne podejście, starając się równoważyć rozwój innowacji z ochroną praw obywatelskich. Trump, z kolei, promuje szybszy rozwój technologii, często kosztem regulacji, co ma na celu uczynienie USA liderem na globalnej scenie technologicznej.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się