Droga Mleczna ma dwie nowe galaktyki satelitarne
Przez lata astronomowie zastanawiali się, jak wyjaśnić, dlaczego Droga Mleczna ma mniej galaktyk satelitarnych niż przewiduje standardowy model ciemnej materii. Zagadnienie to jest znane jako „problem brakujących satelitów „.
Aby przybliżyć nas do rozwiązania tego problemu, astronomowie z Tohoku University wykorzystali dane z kamery Hyper Suprime-Cam (HSC) Subaru Strategic Program (SSP) do odkrycia dwóch zupełnie nowych galaktyk satelitarnych. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Publications of the Astronomical Society of Japan.
Jak tłumaczą naukowcy, Droga Mleczna, jest galaktyką, w której znajduje się Ziemia, wokół niej krążą mniejsze struktury zwane galaktykami satelitarnymi. Badanie tych kosmiczny obiektów może pomóc astronomom rozwikłać tajemnice związane z ciemną materią i lepiej zrozumieć, w jaki sposób galaktyki ewoluują.
„Ile galaktyk satelitarnych posiada Droga Mleczna? To ważne pytanie zastanawia astronomów od dziesięcioleci” – zauważa prof. Masahi Chiba z Tohoku University.
Naukowcy dostrzegli możliwość, że prawdopodobnie istnieje wiele nieodkrytych, małych galaktyk satelitarnych (galaktyk karłowatych), które są odległe i trudne do wykrycia. Niezwykłe możliwości teleskopu Subaru, który znajduje się na szczycie góry na Hawajach, są dobrze przystosowane do wyszukiwania tego typu obiektów. Astronomowie już wcześniej odkryli trzy galaktyki karłowate, które posiada Droga Mleczna, za jego pomocą.
W czasie najnowszego badania, naukowcy odkryli dodatkowe dwie nowe galaktyki karłowate (Virgo III i Sextans II). Wraz z tym odkryciem, astronomowie potwierdzili, że Droga Mleczna posiada łącznie dziewięć galaktyk satelitarnych. To wciąż znacznie mniej niż 220 tego typu obiektów przewidywanych przez standardową teorię ciemnej materii.
Jednak wzrok teleskopu Subaru nie obejmuje całej Drogi Mlecznej. Jeśli rozmieszczenie tych dziewięciu galaktyk satelitarnych w całej Drodze Mlecznej jest podobne do tego, co zostało wykryte do tej pory, astronomowie przewidują, że w rzeczywistości może występować około 500 tego typu biketów.
„Aby lepiej scharakteryzować rzeczywistą liczbę galaktyk satelitarnych, wymagane jest obrazowanie i analiza w wysokiej rozdzielczości. Następnym krokiem będzie użycie potężniejszego teleskopu, który uchwyci szerszy widok nieba. W przyszłym roku do tego celu zostanie wykorzystane Obserwatorium Vera C. Rubin w Chile. Mam nadzieję, że uda się odkryć wiele nowych galaktyk satelitarnych” – podsumowuje prof. Chiba.
Emil Gołoś
