EagleEye

EagleEye – Orle Oko – polski satelita już na orbicie

Pełne uruchomienie satelity EagleEye nastąpi w ciągu kilku tygodni – twierdzi dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Największy jak dotąd i najbardziej zaawansowany polski satelita znalazł się w nocy z 16 na 17 sierpnia na orbicie okołoziemskiej.

Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX Elona Muska wyniosła 16 sierpnia na orbitę największego jak dotąd i najbardziej zaawansowanego polskiego satelitę EagleEye – poinformowała firma Creotech Instruments, największy polski producent satelitów, systemów i podzespołów satelitarnych. Start rakiety miał miejsce o 20:56 czasu polskiego w Kalifornii (USA), odłączenie satelity nastąpiło ok. godz. 22:14.

„Satelita poleciał na orbitę i oddzielił się od rakiety. Znajduje się więc już na orbicie pierwszej fazy. To doskonała informacja i wszyscy świętujemy. Jednak to nie koniec pracy. Teraz, w kolejnych godzinach będą podejmowane czynności związane z jego uruchomieniem. Po odłączeniu satelita zawsze się w jakimś stopniu obraca. To normalne, ale trzeba go ustabilizować. Potrzebujemy także nawiązać z nim łączność, a potem przeprowadzić manewr otwarcia paneli słonecznych, które będą go zasilały. To jest przewidziane na kolejne godziny. Pełne uruchomienie nastąpi jednak dopiero w ciągu kilku tygodni – w tym czasie będą uruchamiane kolejne pokładowe systemy. To też standardowa procedura” – powiedział uczestnik projektu dr Tomasz Barciński, kierownik Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej CBK PAN.

Zadaniem satelity będzie dostarczanie zdjęć Ziemi o bardzo wysokiej rozdzielczości do różnorodnych zastosowań – od rolnictwa po działania wojskowe. Satelita EagleEye został stworzony przez konsorcjum przemysłowo-naukowe, którego liderem jest Creotech Instruments SA, a członkami firma Scanway SA oraz Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Firma Creotech stworzyła platformę satelitarną – mówiąc w uproszczeniu ramę, na której montowane są wszystkie pokładowe urządzenia. Scanway zbudowała natomiast teleskop, który z wysokości 350 km przyglądał się będzie powierzchni Ziemi. CBK PAN opracowało komputer obsługujący teleskop i algorytmy kontrolujące satelitę.

„Uzyskiwane dzięki EagleEye zdjęcia, według przewidywań, będą miały nadzwyczaj wysoką rozdzielczość – sięgającą rzędu 1 metra na piksel. Zdjęcia te będą wykonywane zarówno w świetle widzialnym, jak i podczerwonym. To pionierskie urządzenie – pierwszy polski satelita z tak dużym teleskopem” – mówił przed wyniesieniem satelity dr Tomasz Barciński.

Satelita waży 55 kg i po rozłożeniu paneli słonecznych ma rozmiary 55 cm x 150 cm x 90 cm. Start miał się odbyć wcześniej, ale został przesunięty ze względu na kłopoty SpaceX – firmy, która zapewnia transport na orbitę. W lipcu 2024 r. podczas rutynowej misji rakiety Falcon 9 silnik drugiego stopnia uległ awarii. Zawieszenie lotów trwało ok. dwóch tygodni. Satelita EagleEye został stworzony przez konsorcjum przemysłowo-naukowe, którego liderem jest Creotech Instruments SA, a członkami firma Scanway SA oraz Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Instrument ma pozwolić na obserwacje Ziemi z wyjątkową rozdzielczością.

„Uzyskiwane dzięki EagleEye zdjęcia, według przewidywań, będą miały nadzwyczaj wysoką rozdzielczość – sięgającą rzędu 1 metra na piksel. Zdjęcia te będą wykonywane zarówno w świetle widzialnym, jak i podczerwonym. To pionierskie urządzenie – pierwszy polski satelita z tak dużym teleskopem. Zastosowania mogą być bardzo różne – od rolnictwa po obserwacje ruchu wojska” – powiedział uczestniczący w projekcie dr Tomasz Barciński, kierownik Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej CBK PAN. Firma Creotech, lider konsorcjum, odpowiadała za budowę platformy satelitarnej nazwanej HyperSat (to na niej umieszczane są wszystkie komponenty), a także za integrację satelity. Przy współpracy z firmą ExoLaunch zajmuje się także wyniesieniem go na orbitę. Teleskop, który będzie prowadził obserwacje planety, opracowało przedsiębiorstwo Scanway.

„My, czyli Centrum Badań Kosmicznych PAN, dostarczyliśmy komputer teleskopu i opracowaliśmy algorytmy sterujące satelitą” – wyjaśnił Barciński. Satelita waży 55 kg i po rozłożeniu paneli słonecznych ma rozmiary 55 cm x 150 cm x 90 cm. Start miał się odbyć wcześniej, ale został przesunięty ze względu na kłopoty SpaceX – firmy, która zapewnia transport na orbitę. W lipcu 2024 r. podczas rutynowej misji rakiety Falcon 9 silnik drugiego stopnia uległ awarii. Zawieszenie lotów trwało ok. dwóch tygodni.

Wśród 116 ładunków wyniesionych na orbitę przez rakietę Falcon 9 jest Tanager-1 – satelita do monitorowania metanu na Ziemi, stworzony przez koalicję Carbon Mapper, której partnerami są NASA JPL, Planet Labs, Rocky Mountains Institute, Arizona State University i organizacje filantropijne. Jak dotąd żadna technologia nie jest w stanie ocenić kompleksowo skali problemu emisji metanu do atmosfery na poziomie globalnym, to połączenie różnych zestawów danych jest najlepszym sposobem na zmapowanie problemu. Dane z satelity Tanager-1 będą publicznie dostępne na portalu danych Carbon Mapper.

Marek Matacz/PAP/MJ

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się