IBM

IBM inwestuje 150 miliardów dolarów w USA

IBM firma specjalizująca się rozwiązaniach informatycznych chce zainwestować największe pieniądze w swojej historii przez najbliższe 5 lat.

IBM, jedna ze światowych ikon technologii, ogłosiła właśnie największy w swojej historii program inwestycyjny na rynku amerykańskim. W ciągu najbliższych pięciu lat firma przeznaczy 150 mld USD na rynek amerykański, z czego 30 mld USD zostanie przeznaczone bezpośrednio na badania i rozwój nowych technologii, w tym komputerów mainframe i komputerów kwantowych.

W czasach szybkiej globalizacji decyzja IBM sygnalizuje wyraźny ruch w kierunku lokalizacji kluczowych kompetencji w kraju. Dyrektor generalny Arvind Krishna podkreślił w oficjalnym oświadczeniu, że „technologia nie tylko buduje przyszłość – ona ją definiuje”, wskazując, że celem IBM jest umocnienie swojej pozycji jako „epicentrum najbardziej zaawansowanych możliwości w zakresie obliczeń i sztucznej inteligencji”.

Chociaż plan IBM jest częścią szerszego trendu dużych inwestycji firm takich jak Apple, Nvidia i Hyundai w USA, warto zauważyć, że wiele z tych decyzji zostało przyspieszonych w obliczu presji politycznej. Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu i jego twarda polityka „America First” po raz kolejny zmobilizowały korporacje do lokowania produkcji i badań w USA. Fala podwyżek ceł ogłoszona na początku tego roku miała pobudzić przemysł do repatriacji i chociaż niektóre taryfy zostały odroczone ze względu na obawy o spowolnienie gospodarki, presja ze strony administracji pozostaje silna.

Oświadczenie IBM stara się przedstawić inwestycje jako wyraz długoterminowej wizji, a nie tylko reakcję na obecne środowisko polityczne. Firma podkreśliła swoje „niezachwiane zaangażowanie w przyszłość amerykańskich innowacji” i zamiar stymulowania „nowych możliwości gospodarczych w USA i na całym świecie”.

Chociaż IBM jest marką z ponad stuletnią tradycją, w ostatnich latach traci na znaczeniu na rzecz takich gigantów jak Microsoft, Amazon i Google, zwłaszcza w sektorze usług przetwarzania w chmurze i sztucznej inteligencji. Inwestowanie w obliczenia kwantowe jest postrzegane jako sposób na odzyskanie technologicznego prestiżu.

Według firmy, IBM posiada obecnie największą na świecie flotę systemów kwantowych – technologię, która może całkowicie zmienić sposób, w jaki rozwiązujemy najbardziej złożone problemy w dziedzinach takich jak chemia, finanse, optymalizacja czy cyberbezpieczeństwo.

Inne organizacje również podejmują podobne działania. Na przykład Google ogłosił w 2019 r., że osiągnął tak zwaną supremację kwantową, demonstrując, że jego komputer kwantowy wykonał zadanie, które byłoby praktycznie niemożliwe dla klasycznego superkomputera. Jednak pomimo postępu technologicznego, powszechna komercjalizacja komputerów kwantowych jest wciąż odległa, a wyścig o dominację w tej dziedzinie trwa.

IBM nie jest wyjątkowy. Według raportu Bloomberga, tylko w pierwszym kwartale 2025 r. ogłoszono ponad 500 miliardów dolarów inwestycji zagranicznych i krajowych firm w USA. Wiele z nich dotyczy strategicznych sektorów: półprzewodników, sztucznej inteligencji, pojazdów elektrycznych czy zaawansowanych źródeł energii.

Pomimo krytyków wskazujących na ryzyko protekcjonizmu i wyższych cen dla konsumentów, większość ekspertów twierdzi, że agresywne inwestycje infrastrukturalne mogą sprawić, że gospodarka USA będzie bardziej odporna i mniej zależna od niestabilnych globalnych łańcuchów dostaw.

Inwestycja IBM stanowi przesłanie dla całej branży. Sukces w następnej dekadzie będzie wymagał nie tylko najnowocześniejszej technologii, ale także strategicznego rozmieszczenia zasobów. Przykład IBM pokazuje, że stawka nie ogranicza się już do innowacji – obejmuje ona również kontrolę łańcucha dostaw, suwerenność danych i dostosowanie do priorytetów polityki krajowej.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się