Kiedy ludzie zaczęli hodować drób?
To, skąd pochodziły i jak rozpowszechnił się drób w starożytnym świecie to jedno z najbardziej zagadkowych pytań dotyczących udomowionych zwierząt w Europie oraz Azji. Brak zgody co do czasu i ośrodków pochodzenia wynika z problemów z identyfikacją morfologiczną i brakiem bezpośredniego datowania. Cienkie, kruche kości ptaków z reguły są też źle zachowane, co utrudnia badania.
Archeolodzy zbadali starożytne skorupki jaj kurzych z 13 różnych stanowisk archeologicznych, które obejmują okres półtora tysiąca lat. Wyniki badań wskazują, że kury były powszechnie hodowane w Azji Środkowej od IV wieku p.n.e. do średniowiecza, stopniowo rozprzestrzeniając się wzdłuż słynnego Jedwabnego Szlaku. Ten trakt handlowy łączył Chiny z Indiami, Persją oraz Europą i przyczynił się do popularyzacji drobiu.
„Debata na temat pochodzenia i rozprzestrzeniania się udomowionych kur nasiliła się w ostatnich latach wraz z wprowadzeniem metod genetycznych i molekularnych” — powiedziała dr Carli Peters, badaczka z Instytutu Geoantropologii Maxa Plancka.
Źródła historyczne potwierdzają bowiem znaczenie kur w południowej Europie i południowo-zachodniej Azji w ostatnich stuleciach p.n.e. Co więcej, artystyczne przedstawienia kur i chimer koguta-człowieka są powtarzającymi się motywami w prehistorycznych i historycznych tradycjach Azji Środkowej. Jednak to, kiedy ten rytualnie i ekonomicznie znaczący drób rozprzestrzenił się wzdłuż transeuroazjatyckich szlaków wymiany, pozostaje tajemnicą dla archeologów.
Badacze zgadzają się, że cechy udomowienia pojawiły się u południowoazjatyckiej kury dżunglowej w Tajlandii i Indiach. Te ptaki miały składać jaja przez cały rok i podejrzewa się, że to dlatego właśnie były tak cenione przez prehistorycznych hodowców. W tym celu naukowcy zbadali pozostałości skorup hodowlanego ptactwa.
Naukowcy zebrali dziesiątki tysięcy fragmentów skorup jaj z 13 stanowisk archeologicznych zlokalizowanych w całej Azji Środkowej, a szczególnie wzdłuż Jedwabnego Szlaku. Następnie zastosowali metodę analizy biomolekularnej zwaną ZooMS, aby zidentyfikować źródło jaj.
Identyfikacja tych fragmentów skorup doprowadziła naukowców do ważnego wniosku: ptaki musiały składać jaja częściej niż ich dziki przodek, kur dżunglowy, który gniazduje tylko raz w roku.
„To najwcześniejszy dowód na utratę sezonowego składania jaj, jaki kiedykolwiek zidentyfikowano w zapisie archeologicznym” — powiedział dr Robert Spengler, badacz z Instytutu Geoantropologii Maxa Plancka. Te odkrycie pozwala więc nakreślić początki historii hodowli zwierząt, które do dnia dzisiejszego są ważnym elementem naszej diety.
A w antyku, często służyły za inspiracje dla artystów. W starożytnej Grecji drób nie był zwykle używany do składania ofiar, być może dlatego, że nadal uważano je za zwierzęta egzotyczne. Ze względu na swoją waleczność kogut jest często przedstawiany jako atrybut Aresa, Heraklesa i Ateny. Według przekazów, ostatnie słowa Sokratesa, według Platona, brzmiały: „Kritonie, jestem winien koguta Asklepiosowi; czy pamiętasz o oddaniu długu?”, co oznaczało, że śmierć jest lekarstwem na chorobę życia. Rzymianie z kolei używali kur jako wyroczni, zarówno podczas lotu. jak i podczas karmienia. Kura dawała pomyślny omen także wtedy, gdy pojawiała się z lewej strony.
Maciej Bzura