
Malczewski w Radomiu – okazja by poznać artystę w różnych kontekstach
Jacek Malczewski. Konteksty – taki tytuł ma otwarta niedawno w Radomiu wystawa najwybitniejszych dzieł tego polskiego malarza – symbolisty. W niedzielę 27 października będzie ją można zobaczyć wraz z komentarzem kuratora.
Oprócz obrazów Jacka Malczewskiego, którymi na co dzień dysponuje Muzeum jego imienia działające w Radomiu wystawę współtworzą prace innych twórców, którzy w jakiś sposób mogli wpłynąć na rozwój twórczości tego artysty. Jak zauważają twórcy wystawy „Jacek Malczewski. Konteksty” na jego sztukę i jej stopniową ewolucję wpłynęło mnóstwo bodźców – miejsc, postaci oraz innych dzieł.
Właśnie dlatego wystawę można odczytywać na wielu płaszczyznach, interpretować wielotorowo, pod różnym kątem, zarówno treści, jak i formy. Jest to nie tylko podróż przez życie wielkiego artysty, ale i próba zgłębienia (przynajmniej w części) różnych wątków pojawiających się w jego malarstwie, a także prześledzenie, choć w pewnym stopniu, specyficznych rozwiązań zastosowanych w kompozycjach tego wybitnego symbolisty – mówią autorzy wystawy w Muzeum im. Malczewskiego w Radomiu.

Ów „kontekst” tworzą zatem sprowadzone z kilkunastu innych galerii, muzeów i kolekcji prywatnych prace artystów takich jak m.in. Jan Matejko, Maurycy Gottlieb, Witold Pruszkowski czy Olga Boznańska.
Do Radomia ich dzieła przyjechały m.in. z Muzeów Narodowych działających w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Kielcach, Lublinie czy we Wrocławiu. W związku z tym ta trwająca aż do 5 stycznia wystawa jest rzadką okazją zobaczenia Malczewskiego i jego „kontekstów” w jednym miejscu. Szczególnie, że na niedzielę 27 października zaplanowano zwiedzanie kuratorskie.
– Wystawę można odczytać na wielu płaszczyznach, interpretować wielotorowo, pod różnym kątem zarówno treści, jak i formy. To nie tylko podróż poprzez życie wielkiego Artysty, ale i próba zgłębienia przynajmniej w części tak różnych wątków pojawiających się w jego malarstwie, a także sposób na prześledzenie choć w pewnym stopniu specyficznych rozwiązań zastosowanych w jego kompozycjach – przekonują twórcy wystawy.
Pretekstem do zorganizowania tak dużego artystycznego wydarzenia jest trwający właśnie rok Jacka Malczewskiego: właśnie w 2024 przypada bowiem 95 rocznica śmierci i 170 rocznica urodzin artysty.

Malczewski – artysta pochodzący z Radomia
Jacek Malczewski to jeden z głównych przedstawicieli dominującego w sztuce przełomu XIX i XX w. symbolizmu. Jego mistrzami i nauczycielami malarstwa byli Leon Piccardo, Jan Matejko, Władysław Łuszczkiewicz, Henri Ernesta Lehmann. Choć niemal całe życie żył i tworzył przeważnie w Krakowie, pochodził z Radomia, gdzie urodził się w rodzinie zubożałych szlachciców.
W swojej twórczości Malczewski koncentrował się wokół kilku serii tematycznych, razem współistniejących i wzajemnie ze sobą splatanych. Artysta powracał do tych samych motywów ujmując je od nowa, analizując odmienne aspekty tych samych treści. Inspirowały go zarówno polskie krajobrazy czy folklor ludowy, jak i poezja: to właśnie jego fascynacji mesjańskimi utworami Juliusza Słowackiego zawdzięczamy tak charakterystyczne dla twórczości Malczewskiego tematy patriotyczne.
W jego symbolizmie jest również wiele inspiracji religijnych. Nie bez znaczenia jest fakt, że jego ciotką, z którą utrzymywał kontakty była Sługa Boża Wanda Malczewska – świecka polska mistyczka i stygmatyczka, której w jednym z widzeń miało zostać wyjawione to, że Polska w końcu odzyska niepodległość.

Świat jego wyobraźni to świat dynamicznie rozumianych zgniłotęczowych kolorów i pełnych witalności kształtów, świat szerokich, rozświetlonych słońcem, syntetycznie zobaczonych pejzaży i pojawiających się w tych pejzażach czy na ich tle, tuż przed widzem, przedziwnie wyposażonych i przystrojonych, realnych, fantastycznych i alegorycznych postaci – pisze o jego sztuce Mieczysław Porębski – wybitny krytyk i historyk sztuki.
Anna Druś