MŚ w piłce nożnej kobiet mają już 33 lata
Dnia 16 listopada 1991 r. rozpoczęły się historyczne, pierwsze MŚ w piłce nożnej kobiet. Gospodarzem mundialu były Chiny. Impreza organizowana jest regularnie co 4 lata. Od startu pierwszych mistrzostw świata do dziś system rozgrywek zmieniał się kilkukrotnie.
Pierwsze MŚ w piłce nożnej kobiet
W 1991 r. FIFA zorganizowała I MŚ w piłce nożnej kobiet. Turniej odbył się w dniach 16-30 listopada w Chinach, na terenie prowincji Guangdong ze stolicą w Kantonie. Wzięło w nim udział 12 reprezentacji. Do ich dyspozycji przeznaczono 6 stadionów rozlokowanych w 4 miastach: Kantonie, Foshan, Jiangmen i Zhongshan.
Drużyny narodowe uczestniczące w turnieju podzielono na 3 grupy (od A do C). W grupie A znalazły się: Chiny, Norwegia, Dania i Nowa Zelandia; w grupie B: Stany Zjednoczone, Szwecja, Brazylia i Japonia; natomiast w grupie C: Niemcy, Włochy, Nigeria oraz Tajwan (jako Chińskie Tajpej).
Zasady obowiązujące podczas I MŚ w piłce nożnej kobiet różniły się od reguł znanych z męskiego futbolu. Mecz trwał nie 90, ale 80 minut. Ponadto zwycięska reprezentacja otrzymywała nie 3, ale 2 punkty w rywalizacji grupowej. Podczas drugiego kobiecego mundialu w 1995 r. obie zasady zmieniono na wzór klasycznych reguł. Tak pozostaje do dziś.
W 1991 r. do fazy pucharowej awansowały bezpośrednio dwie reprezentacje z każdej grupy oraz dwie najlepsze drużyny z trzecich miejsc – łącznie 8 zespołów. Na tym etapie z turniejem pożegnały się Nowa Zelandia, Brazylia, Japonia i Nigeria. Do finału dotarły Stany Zjednoczone i Norwegia, pokonując w półfinałach odpowiednio: Niemcy (5:2 dla USA) i Szwecję (4:1 dla Norwegii). Pierwszy, historyczny puchar ostatecznie podniosły Amerykanki, zwyciężając z Norweżkami 2:1. Mecz finałowy obserwowało z trybun 63 tys. widzów. Trzecie miejsce zajęły Szwedki, rozbijając Niemki aż 4:0.
Kobiecy mundial: rozwój i rekordy
Od 1991 r. do dziś zorganizowano łącznie 9 edycji MŚ w piłce nożnej kobiet. Tylko dwa kraje były gospodarzami turnieju dwukrotnie: Chiny (1991 i 2007) oraz Stany Zjednoczone (1999 i 2003). Pozostali gospodarze to: Szwecja (1995), Niemcy (2011), Kanada (2015), Francja (2019) i ostatnio Australia wraz z Nową Zelandią (2023). Kolejna edycja mundialu odbędzie się w 2027 r. w Brazylii.
Na przestrzeni lat liczba uczestników MŚ systematycznie rosła. Od trzeciej odsłony turnieju (1999 r.) udział w imprezie brało 16 reprezentacji. Taki stan rzeczy utrzymywał się do mundialu w Niemczech (2011), będącego ostatnim rozgrywanym w 16-drużynowym formacie. MŚ w Kanadzie (2015) i Francji (2019) zgromadziły po 24 reprezentacje. Od ostatniego mundialu w Australii i Nowej Zelandii (2023) w turnieju uczestniczą 32 zespoły.
Do najbardziej utytułowanych reprezentacji kobiecych w historii należą Stany Zjednoczone, Niemcy i Szwecja. Piłkarki USA wygrywały mundial aż czterokrotnie (1991, 1999, 2015 i 2019), raz zajęły 2. miejsce (2011) i trzykrotnie zdobywały brąz (1995, 2003 i 2007). Łącznie sięgnęły po 8 medali, a jedyny raz, kiedy ta sztuka im się nie udała, miał miejsce przed rokiem. Poza nimi jedynie Niemki triumfowały w MŚ więcej niż raz (2003 i 2007). Do 2 złotych medali dołożyły 1 srebrny (1995). Szwedki natomiast nigdy nie zajęły 1. miejsca, ale mają na koncie aż 5 medali: 1 srebrny (2003) i 4 brązowe (1991, 2011, 2019, 2023).
Pozostałe reprezentacje, które wygrywały MŚ w piłce nożnej kobiet to: Norwegia (w 1995 r. jako pierwsza drużyna europejska), Japonia (w 2011 r. jako jedyna jak dotąd reprezentacja z Azji) oraz Hiszpania (aktualne mistrzynie świata z 2023 r.). Dotychczas w turnieju nigdy nie uczestniczyła reprezentacja Polski. W ostatnich latach Biało-czerwone poczyniły jednak znaczne postępy. Być może mundial w Brazylii w 2027 r. będzie przełomem, a Polki wreszcie zadebiutują na najważniejszej piłkarskiej imprezie sportowej.
Zainteresowanie kobiecym futbolem systematycznie rośnie. Do niedawna był on jedynie ciekawostką. Z roku na rok staje się jednak coraz bardziej popularny. Nadal pozostaje pod tym względem w cieniu męskich rozgrywek i prawdopodobnie nie zmieni się to na przestrzeni najbliższych lat. Mimo to, rozwój piłki nożnej kobiet pozostaje faktem. Warto zwrócić na to uwagę i już teraz poczynić starania, by stworzyć młodym zawodniczkom w Polsce przestrzeń do doskonalenia swojego piłkarskiego warsztatu. Im więcej zawodniczek zbliży się do poziomu Ewy Pajor, obecnej gwiazdy FC Barcelony, tym większe szanse reprezentacji Polski na grę na mundialu oraz przykucie uwagi polskiej widowni, która nie raz udowodniła, że kibicuje rodzimym sportowcom i liczy na ich sukcesy nawet w dyscyplinach uznawanych za niszowe.
Patryk Palka