
Naukowcy uchwycili kwazara 1604+159
Astronomowie przeprowadzili obserwacje kwazara znanego jako 1604+159. Badania rzuciły więcej światła na właściwości tego obiektu.
Jak tłumaczą badacze, kwazary lub obiekty kwazi-gwiazdowe (QSO) to aktywne jądra galaktyk (AGN) o bardzo wysokiej jasności, emitujące promieniowanie elektromagnetyczne obserwowalne w zakresie radiowym, podczerwonym, widzialnym, ultrafioletowym i rentgenowskim. Są one jednymi z najjaśniejszych i najodleglejszych obiektów w znanym Wszechświecie i służą jako podstawowe narzędzia do wielu badań w astrofizyce i kosmologii. Na przykład, kwazary zostały wykorzystane do lepszego poznania wielkoskalowej struktury Wszechświata i ery rejonizacji (okres ewolucji Wszechświata, w którym rozproszony w przestrzeni kosmicznej wodór został ponownie zjonizowany przez promieniowanie jonizujące). Pozwoliły one również lepiej zrozumieć dynamikę supermasywnych czarnych dziur i ośrodka międzygalaktycznego.
Przy przesunięciu ku czerwieni (oddalanie się źródła światła) około 0,5, 1604+159 jest kwazarem o niskim piku widmowym (LSP). Poprzednie obserwacje wykazały, że ma on płaskie widmo radiowe i niską zmienność radiową.
Aby dowiedzieć się więcej o właściwościach 1604+159, astronomowie z Shanghai Astronomical Observatory w Chinach, pod kierownictwem Xu-Zhi Hu, obserwowali ten kwazar za pomocą amerykańskiego Very Long Baseline Array (VLBA) i Very Large Array (VLA).
Jak zaznaczają badacze, obserwacje wykazały, że 1604+159 ma kilka płatów i wybrzuszeń, które razem tworzą kształt kokonu. Obrazy pokazują kilka wybrzuszeń otaczających rdzeń, dżetów i gorących punktów w kierunku krawędzi kwazara.
Zdaniem astronomów, 1604+159 posiada spiralne pole magnetyczne rozciągające się od podstawy dżetów do ich zewnętrznego obszaru. Spiralne pole magnetyczne ma duży wewnętrzny kąt nachylenia wynoszący około 80 stopni w spoczynkowym układzie dżetów.
Badanie wykryło polaryzację w jądrze obiektu. Polaryzacja ta wydaje się być normalna do krawędzi struktury. Naukowcy stwierdzili jednak, że ułamkowa polaryzacja jest stosunkowo wysoka – około 60 proc. Jest ona o około 15 proc. wyższa niż w jądrze.
Badacze doszli do wniosku, że wyniki sugerują, że może to być etap, w którym kokon się rozszerza. Dlatego też wstrząsy powstałe podczas ekspansji ogrzewają ośrodek międzygwiazdowy, przyczyniając się do sprzężenia zwrotnego AGN napędzanego przez dżet. Do lepszego poznania właściwości obiektu potrzebne są dalsze obserwacje.
Emil Gołoś