OpenAI na końcu swojej rundy inwestycyjnej
OpenAI ogłosiło w środę zakończenie wielomiliardowej rundy inwestycyjnej, umacniając swoją pozycję jako lidera w dziedzinie AI.
Firma, założona w 2015 roku i kierowana przez Sama Altmana, poinformowała, że inwestorzy zainwestowali w nią 6,6 miliarda dolarów, co podniosło jej wycenę do imponujących 157 miliardów dolarów.
Znacząca infuzja kapitału uczyniła OpenAI jedną z najcenniejszych prywatnych firm technologicznych na świecie, stawiając ją na równi z takimi gigantami jak SpaceX czy ByteDance.
„Nowe finansowanie pozwoli nam podwoić nasze wysiłki w badaniach nad zaawansowaną sztuczną inteligencją, zwiększyć moce obliczeniowe i kontynuować budowę narzędzi, które pomagają ludziom rozwiązywać trudne problemy” – przekazało OpenAI w swoim wpisie na blogu.
Inwestycja została potwierdzona przez Thrive Capital, głównego inwestora tej rundy. Wśród pozostałych uczestników znalazły się także Microsoft, potentat w produkcji chipów Nvidia, Tiger Global oraz MGX, firma inwestycyjna powiązana ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, jak podają raporty.
OpenAI stało się jedną z najbardziej udanych firm startupowych w historii Doliny Krzemowej, zdobywając rozgłos w 2022 roku dzięki wprowadzeniu ChatGPT – swojego chatbota opartego na generatywnej sztucznej inteligencji. Aplikacja była jedną z najszybciej pobieranych w historii, dając użytkownikom pierwsze spojrzenie na moc AI zdolnej do tworzenia treści przypominających ludzkie niemal natychmiast na podstawie prostych poleceń.
Branża technologiczna postrzega generatywną sztuczną inteligencję jako kolejny wielki krok w innowacjach, porównywalny z pojawieniem się komputerów osobistych czy smartfonów, który może znacznie zwiększyć wydajność zarówno w miejscu pracy, jak i w życiu codziennym. Zastrzyk gotówki przychodzi w burzliwym okresie dla OpenAI, z serią odejść kluczowych dyrektorów w ostatnich miesiącach.
Rola Sama Altmana w firmie również się zwiększyła, mniej niż rok po tym, jak został na krótko zwolniony przez zarząd OpenAI z powodu jego stylu zarządzania i szybkiego wprowadzania nowych produktów. Ten krótki przewrót przeciwko Altmanowi trwał tylko kilka dni, po tym jak pracownicy wyrazili sprzeciw, a Microsoft, największy inwestor firmy, pomógł w jego powrocie. Dyrektorzy i członkowie zarządu, którzy odegrali rolę w jego odejściu, od tego czasu opuścili firmę.
Według doniesień, runda inwestycyjna prawdopodobnie przyniesie reorganizację OpenAI, która uczyni ją oficjalnie firmą nastawioną na zysk, bardziej typową dla startupów z Doliny Krzemowej. Od momentu powstania w 2015 roku OpenAI działało jako organizacja non-profit, z oddzielnym ramieniem komercyjnym, które nie miało kontroli nad firmą.
Przypuszcza się również, że Sam Altman otrzyma udziały w OpenAI w ramach nowej rundy finansowania, co może uczynić go multimiardererem. Kolejną kwestią jest relacja z Elonem Muskiem; znany przedsiębiorca był jednym z pierwotnych inwestorów OpenAI, ale później opuścił firmę. Pojawiają się pytania dotyczące jego obecnego stosunku do OpenAI, zwłaszcza w kontekście jej przejścia na model zarobkowy.
OpenAI kontynuuje swoją misję rozwijania sztucznej inteligencji w sposób bezpieczny i korzystny dla ludzkości. Nowe środki pozwolą na dalsze badania i rozwój, a także na zwiększenie dostępności narzędzi AI dla szerokiego grona użytkowników. W miarę jak technologia ta staje się coraz bardziej powszechna, wpływa na różne sektory, od edukacji po medycynę, otwierając nowe możliwości i wyzwania.
Inwestycja podkreśla rosnące zainteresowanie sztuczną inteligencją i jej potencjałem do przekształcania społeczeństwa. Firmy technologiczne na całym świecie inwestują ogromne środki w rozwój AI, a OpenAI jest na czele tego ruchu. Wraz z dalszym postępem w tej dziedzinie możemy spodziewać się jeszcze większych innowacji i zmian w sposobie, w jaki żyjemy i pracujemy.
Zakończenie tej rundy finansowania przez OpenAI jest ważnym krokiem w historii firmy i całej branży sztucznej inteligencji. Dzięki nowym środkom firma ma szansę na dalsze pionierskie prace w dziedzinie AI, wpływając na przyszłość technologii i społeczeństwa jako całości.
Szymon Ślubowski