
Osoby z niepełnosprawnością przestały być priorytetem polityki
Sophie Cluzel jest byłą francuską sekretarz stanu ds. osób z niepełnosprawnościami. W wywiadzie dla “Le Figaro” ocenia, że podczas drugiej kadencji Emmanuela Macrona kwestie związane z niepełnosprawnościami przestały być priorytetem polityków.
W lutym 2025 r. przypada 20. rocznica wprowadzenia we Francji ustawy na rzecz równości praw i szans osób z niepełnosprawnościami. Jak zaznacza Sophie Cluzel, wprowadzenie ustawy było przełomem w polityce, dotyczącej niepełnosprawności, ponieważ “tekst ten drastycznie zmienił świadomość o potrzebach osób z niepełnosprawnościami”. “Przeszliśmy wówczas od filozofii pomocy, solidarności i ochrony do chęci inkluzji, uczestnictwa społecznego i równości praw” – ocenia.
Jak zauważa, w ciągu ostatnich 20 lat zmieniło się spojrzenie społeczeństwa na niepełnosprawność. “Dziś jest to spojrzenie mniej współczujące i bardziej wyrażające szacunek czy bardziej normalne” – stwierdza.
Zgodnie z wprowadzonym w 2005 r. prawem, we Francji każde dziecko z niepełnosprawnością ma prawo do uczęszczania do szkoły publicznej. Część rodziców ma jednak trudności z zapisaniem dziecka do szkoły, ponieważ nie dysponują one odpowiednim przystosowaniem budynku czy potrzebnymi opiekunami. “Wciąż pozostajemy zależni od podziałów geograficznych – szkoły podlegają gminom, gimnazja departamentom, a licea regionom. Za każdym razem, gdy przeprowadzany jest remont szkoły, trzeba myśleć o uczniach z niepełnosprawnościami, a więc o salach rehabilitacyjnych, dostosowaniu budynków itd. Aby poprawić infrastrukturę, należy zebrać burmistrzów, prezydentów regionów. Rozwiązanie tego problemu wymaga dużych zmian geograficznych, ale także zmian systemu współpracy. Z pracownikami szkół, asystentami uczniów z niepełnosprawnościami, ale także personelem medyczno-socjalnym: fizjoterapeutami, logopedami, pedagogami specjalnymi… Ten personel musi mieć możliwość pracy bezpośrednio w szkole. Należy również umieścić ośrodki medyczno-socjalne pod nadzorem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ustawa z 2005 roku jest jasna: środowisko musi być dostosowane do osoby, niezależnie od rodzaju jej niepełnosprawności. To dlatego, że szkoła nie przeszła pełnej transformacji, niektóre rodziny ostatecznie decydują się na placówki medyczno-socjalne, gdzie jest mało nauki” – tłumaczy Sophie Cluzel.
Jak ocenia, miejsca użyteczności publicznej, sklepy, apteki, czy komunikacja miejska, wciąż są niedostatecznie dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. “Wciąż brakuje koncepcji uniwersalnej dostępności, we wszystkich dziedzinach, zarówno u architektów, jak i webmasterów czy osób, odpowiedzialnych za infrastrukturę” – stwierdza.
Zdaniem Sophie Cluzel, pełniącej funkcję sekretarz stanu ds. osób z niepełnosprawnościami podczas pierwszej kadencji Emmanuela Macrona, polityka dotycząca niepełnosprawności przestała być we Francji priorytetem. “Podczas pierwszej kadencji, odłączyliśmy politykę dotyczącą niepełnosprawności od Ministerstwa Zdrowia. W każdym ministerstwie powołaliśmy wysokiego urzędnika ds. integracji, aby przyspieszyć postępy. Sama towarzyszyłam premierowi przy wdrażaniu tej tak przełomowej polityki międzyresortowej. W ciągu ostatnich dwóch lat jednak mieliśmy czterech różnych ministrów ds. niepełnosprawności, a minister delegowana ds. osób z niepełnosprawnościami ponownie została przypisana do Ministerstwa Zdrowia. W drugiej kadencji niepełnosprawność najwyraźniej nie jest już priorytetem” – stwierdza.
Jak podkreśla Sophie Cluzel, “należy przywrócić politykę ds. niepełnosprawności w ramach współpracy między ministerstwami w rządach, pracować z samorządami lokalnymi i nie odpuszczać”. “Nie jest się obywatelem drugiej kategorii dlatego, że się czymś różni czy że ma się niepełnosprawność, niezależnie czy jest ona wrodzona czy nabyta – 80 proc. niepełnosprawności jest nabywanych w ciągu życia, może to dotknąć każdego, w każdej chwili. Trzeba myśleć o przyszłości naszego społeczeństwa: jesteśmy kontynentem starzejącym się. Nasze społeczeństwo musi być bardziej przystosowane również dla osób zależnych i starszych. To nasz obowiązek. Nie możemy funkcjonować bez osób niepełnosprawnych, słabszych i starszych” – stwierdza.
oprac. Julia Delanne