Piłkarski tydzień to kącik dla każdego, kto ma ochotę obejrzeć dobry mecz. Na co zwrócić uwagę w dniach 12 stycznia – 18 stycznia?

Piłkarski tydzień. 12 stycznia – 18 stycznia

Piłkarski tydzień to kącik dla miłośników piłki nożnej oraz dla każdego, kto ma ochotę obejrzeć dobry mecz. Na co zwrócić uwagę w dniach 12 stycznia – 18 stycznia?

Informujemy o najciekawszych spotkaniach, które odbędą się w nadchodzącym tygodniu w piłce klubowej oraz reprezentacyjnej. Co warto obejrzeć? Czego nie przegapić? Przedstawiamy listę przygotowaną przez redakcję „Gazety na Niedzielę”.

Niedziela 12 stycznia:

Atletico ma szansę wrócić na fotel lidera La Ligi. Jeśli wygra, przeskoczy Real Madryt o 1 pkt. oraz powiększy przewagę nad Barceloną o 6 pkt. Osasuna będzie jednak trudny rywalem. Ostatnio nie prezentuje najwyższej formy, ponieważ nie wygrała żadnego z 5 poprzednich spotkań, ale aż 4 z nich zremisowała i przegrała zaledwie 1. Dla Osasuny remis na Metropolitano byłby świetnym rezultatem. Dla Atletico będzie to jednak strata punktów.

W finale Superpucharu Hiszpanii zagrają drużyny, które przebrną przez półfinały. Zwycięzca pary Athletic Bilbao – FC Barcelona zagra ze zwycięzcą duetu Real Madryt – Mallorca.

Poniedziałek 13 stycznia:

Jedno z najciekawszych spotkań 19. kolejki ligi hiszpańskiej. Villarreal i Real Sociedad to drużyny z potencjałem na grę w Lidze Mistrzów. Obecnie obie ekipy znajdują się poza TOP4. Oba kluby bardzo potrzebują punktów. To daje nadzieję na świetne widowisko.

Wtorek 14 stycznia:

Mecz Bayeru z Mainz to starcie 2. oraz 5. drużyny w tabeli Bundesligi. Leverkusen broni tytułu mistrzowskiego i jest w walce o zdobycie tego trofeum ponownie. Mainz traci do zaledwie 2 pkt. do 3. miejsca. Dla obu drużyn to mecz dużej wagi.

Juventus nie przegrał w tym sezonie ligowym jeszcze ani jednego spotkania. Mimo tego zajmuje dopiero 5. miejsce w tabeli, a Atalanta jest wiceliderem. Juve często remisuje, przez co zgromadziło tylko 32 pkt. przy 41 pkt. Atalanty. Na papierze mecz zapowiada się na wyrównany z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Kolejny remis Starej Damy też jest wysoce prawdopodobny.

Przed sezonem nikt nie zakładał, że mecz Liverpoolu z Nottingham Forest zaplanowany na początek stycznia może być widowiskiem wartym większej uwagi. Tymczasem żyjemy w realiach, gdy starcie 21. kolejki między tymi ekipami będzie jednocześnie rywalizacją 1. i 3. drużyny Premier League. Liverpool przewodzi stawce (46 pkt.). Tuż za nim znajduje się Arsenal i Nottingham Forest (oba kluby po 40 pkt.). Faworytem tego spotkania będzie Liverpool, ale porażka The Reds nie będzie sensacją.

Środa 15 stycznia:

Lider tabeli ligowej i główny pretendent do korony mistrza Niemiec zagra na własnym stadionie z jedną z najgorszych drużyn tego sezonu, której grozi spadek. 3 pkt. zdobyte w tym meczu ważą jednak tak samo dużo, jak w spotkaniach z wyżej notowanymi rywalami, a Bayern czuje na plecach oddech Bayeru Leverkusen. Hoffenheim nie będzie miało wielu szans, by urwać punkty Bawarczykom, ale taki scenariusz na poziomie Bundesligi nie jest niemożliwy.

W środę Inter dostanie szansę, by zrehabilitować się w oczach kibiców za porażkę w Superpucharze Włoch z Milanem 2:3, mimo prowadzenia 2:0. Aktualni mistrzowie kraju i jedni z głównych pretendentów do tytułu zagrają z Bologną, która zajmuje 7. miejsce i walczy o europejskie puchary. Jeśli Inter chce prześcignąć Napoli i wrócić na szczyt ligowej tabeli, nie może tu zgubić punktów.

Derby Londynu to obok starcia Nottingham z Liverpoolem najciekawszy mecz 21. kolejki ligi angielskiej. Arsenal walczy o pozostanie w grze o mistrzostwo i stara się dogonić Liverpool. W razie ewentualnego potknięcia The Reds we wtorek, przy jednoczesnym sukcesie Nottingham, strata punktów przez The Gunners będzie niedopuszczalna. Derby rządzą się jednak swoimi prawami. Tutaj każdy wynik jest możliwy.

Piątek 17 stycznia:

Najciekawsze spotkanie 18. kolejki ligi niemieckiej. Naprzeciw siebie stają dwie świetne ekipy, potrafiące grać porywający, dynamiczny futbol. Oba zespoły walczą o podium Bundesligi i zapewnienie sobie miejsca w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

Sobota 18 stycznia:

Bayern przewodzi tabeli ligowej i wysoko wygrywa kolejne spotkania. Wolfsburg to jedna z drużyn środka tabeli. Na papierze gospodarze powinni wygrać ten mecz wysoko. Jak będzie w rzeczywistości?

W sobotę zagrają dwaj z trzech głównych pretendentów do tytułu mistrza Hiszpanii. Atletico zagra na wyjeździe z Leganses, a Barcelona zmierzy się z Getafe na jego stadionie. W obu przypadkach inny wynik, niż zwycięstwo gości, będzie zaskoczeniem, jednak w tym sezonie obie drużyny wielokrotnie już udowadniały, że lubią gubić punkty w meczach ze słabszymi rywalami.

W 18. kolejce Ligue 1 lider tabeli, PSG, zmierzy się na wyjeździe z Lens, czyli jednym z najciekawszych projektów sportowych we francuskiej piłce. Drużyna Lens zajmuje obecnie 7. pozycję w tabeli, a do podium traci zaledwie 6 pkt. PSG prawdopodobnie nie dogoni, ale może bić się o Ligę Mistrzów. W tym wyścigu każdy punkt będzie na wagę złota, dlatego gospodarze nie odpuszczą nawet w starciu z PSG, które przyjedzie na ich teren w roli murowanego faworyta.

Wyjątkowo ciekawa sobota czeka kibiców włoskiej piłki oraz wszystkich, którzy lubią oglądać futbol na najwyższym poziomie. Najpierw Juventus podejmie u siebie Milan, a następnie Atalanta zagra z Napoli. Pierwsze starcie to klasyk Serie A. Drugi mecz może zadecydować o mistrzostwie kraju. Warto w weekend śledzić przebieg rywalizacji na Półwyspie Apenińskim.

Po trudnej przeprawie z Tottenhamem w środowych derbach Londynu Arsenal czeka równie wymagające lub nawet jeszcze bardziej skomplikowane starcie z Aston Villą. Naprzeciw siebie staną dwie znakomite drużyny i dwaj wyśmienici trenerzy. Arsenal gra u siebie i jest ostatnio w lepszej formie, dlatego to on będzie faworytem.

Patryk Palka

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się