Piłkarski tydzień to kącik dla każdego, kto ma ochotę obejrzeć dobry mecz. Na co zwrócić uwagę w dniach 27 października – 2 listopada?

Piłkarski tydzień. Co obejrzeć w dniach 27 października – 2 listopada

Piłkarski tydzień to kącik dla miłośników piłki nożnej oraz dla każdego, kto ma ochotę obejrzeć dobry mecz. Na co zwrócić uwagę w dniach 27 października – 2 listopada?

Informujemy o najciekawszych spotkaniach, które odbędą się w nadchodzącym tygodniu w piłce klubowej oraz reprezentacyjnej. Co warto obejrzeć? Czego nie przegapić? Przedstawiamy listę przygotowaną przez redakcję „Gazety na Niedzielę”.

Niedziela: 27 października

Trwają mistrzostwa świata do lat 17 w piłce nożnej kobiet. Uczestniczy w nich młodzieżowa reprezentacja Polski, która znakomicie poradziła sobie w fazie grupowej, zdobywając 5 punktów i awansując do fazy pucharowej. Jak dotąd Polki są niepokonane. Nie straciły nawet bramki. Wygrały z Zambią (2:0) oraz dwukrotnie zremisowały bezbramkowo – z Brazylią oraz Japonią. W ćwierćfinale, który odbędzie się w niedzielę 27 października, na ich drodze staje reprezentacja Korei Północnej. Jeśli Polki odniosą zwycięstwo, zagrają w jednym z półfinałów, które odbędą się w dniach 31.10 oraz 1.11.

W tę niedzielę w angielskiej Premier League odbędą się aż 3 interesujące spotkania. Chelsea walcząca o miejsce w TOP4 podejmie na Stamford Bridge Newcastle, które również liczy na miejsce w czołówce. West Ham, który źle wszedł w ten sezon ( 8 pkt.), będzie chciał dogonić Manchester United, któremu również jak dotąd idzie gorzej, niż zakładano (11 pkt.). Arcyciekawie zapowiada się ponadto starcie Arsenalu, jednego z trzech głównych pretendentów do mistrzostwa, z Liverpoolem, aktualnym liderem tabeli i drugim obok Kanonierów kandydatem do trofeum.

Po ostatniej dotkliwej porażce w Lidze Mistrzów z Barceloną (1:4) Bayern Monachium wraca na niemieckie boiska, gdzie będzie miał szansę podreperować nastroje kibiców w rywalizacji z Bochum. Inny wynik niż zwycięstwo Bawarczyków będzie sensacją.

Na znacznie bardziej wyrównane zapowiada się spotkanie Unionu z Eintrachtem, czyli drużyn, które sąsiadują w tabeli. Gospodarze z dorobkiem 14 pkt. zajmują 5. pozycję, a goście 6., mając punkt mniej.

Mecz Marsylii z Paryżem to starcie na szczycie ligi francuskiej. Gospodarze zajmują 3. lokatę, goście są na szczycie. Dzielą ich zaledwie 3 oczka. Wynik tego meczu może więc oznaczać, że zrównają się punktami.

Mecz AS Monaco z OGC Nice zapowiada się nie mniej interesująco. Goście zajmują 2. miejsce z takim samym dorobkiem punktowym, jak PSG (20 pkt.). Nicea Marcina Bułki jest aktualnie na 8. pozycji (10 pkt.), lecz ma potencjał na grę w europejskich pucharach. Dla obu ekip zwycięstwo będzie więc bardzo ważne.

Spośród niedzielnych spotkań Ekstraklasy dwa zapowiadają się szczególnie interesująco. Widzew zagra z Górnikiem, a Legia zmierzy się z GKS-em Katowice. Faworytami obu spotkań będą gospodarze, jednak przyjezdnych w obu przypadkach stać na zwycięstwo, które pomoże wspiąć się w górę tabeli i zbliżyć do lepiej notowanych Widzewa i Legii.

W niedzielę 27 października boiska Serie A oferują kibicom dwa bardzo ciekawe spotkania. O godz. 18:00 zmierzą się Inter i Juventus, aktualnie druga i trzecia drużyna tabeli, które dzieli zaledwie 1 pkt. Fiorentina również radzi sobie dobrze w tym sezonie. Zajmuje 5. lokatę z dorobkiem 13 pkt., lecz Roma, która znajduje się na 10. pozycji, traci do ekipy z Florencji zaledwie 3 oczka. To daje nadzieję na zacięte starcie.

Po sobotnim starciu Realu z Barceloną czas na mecz trzeciej siły La Ligi czyli Atletico. Drużyna z Madrytu pojedzie do Sewilli, gdzie zmierzy się z mocnym w tym sezonie Betisem. Aktualnie drużyna Diego Simeone zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 20 pkt., a Betis zajmuje 7. lokatę mając 15 oczek. Dla obu ekip zwycięstwo będzie ważne w kontekście pogoni za czołówką i zapewnieniem sobie miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach.

Poniedziałek: 28 października

Mecz piątej i szóstej drużyny La Ligi w tym sezonie. Obie zgromadziły jak dotąd tyle samo punków (po 17). Zwycięzca tej rywalizacji przybliży się do ugruntowania swojej pozycji na miejscu premiowanym grą w Europie.

Wtorek: 29 października

Bezsprzecznie hitem 10. kolejki ligi włoskiej będzie mecz Milanu z Napoli. Obie drużyny walczą nie tylko o miejsce w pierwszej czwórce, ale o mistrzostwo. Rywalizacja bezpośrednia może przybliżyć jedną z nich do realizacji tego celu.

Z perspektywy polskiego kibica ciekawym spotkaniem może okazać się mecz Cagliari z Bologną. W szerokiej kadrze obu drużyn gra 3 Polaków: Mateusz Wieteska (Cagliari), Łukasz Skorupski i Kacper Urbański (Bologna). Niestety Wieteska jak dotąd rozegrał w tym sezonie zaledwie 1 mecz ligowy i 1 pucharowy. Kacper Urbański również nie jest zawodnikiem podstawowego składu. Być może w tym meczu zobaczymy Polaków na boisku?

Piątek: 1 listopada

Jedno z najciekawszych starć weekendu. Obie drużyny mają duży potencjał i potrafią grać szybki, ładny dla oka, skuteczny futbol. Faworytem będą aktualni mistrzowie Niemiec.

Mecz czołowych drużyn ligi francuskiej. Spotkanie bezpośrednie między potencjalnymi rywalami w walce o miejsce premiowane grą w Europie. Lille gra u siebie i prezentuje w tym sezonie równiejszą formę. Jeśli zagra tak, jak w Lidze Mistrzów (wygrana z Realem Madryt 1:0 oraz Atletico Madryt 3:1), Lyon czeka wyjątkowo trudna przeprawa.

Sobota: 2 listopada

W sobotę w ramach 10. kolejki ligi angielskiej najciekawsze mecze rozegrają zespoły, które miały ciężkie przeprawy już w niedzielę 27 października. Tym razem konfiguracja będzie jednak inna. Newcastle podejmie Arsenal, a Liverpool zagra z Brighton. Wyniki tych spotkań będą istotne dla ostatecznego kształtu czołówki ligowej tabeli. Zwycięstwo w każdym meczu jest istotne, ale mecze między bezpośrednimi rywalami o czołowe lokaty, bywają decydujące.

Kolejne dwa znakomite spotkania na niemieckich boiskach, które warto zobaczyć w tym tygodniu. Na ekranie czołowe ekipy Bundesligi. Wyniki tych rywalizacji, szczególnie w kontekście Unionu, Dortmundu i Lipska, będą miały duże znaczenie dla ostatecznego układu tabeli ligowej.

Po meczu z Barceloną w ramach 11. kolejki Real Madryt zmierzy się z Valencią. Mecze między tymi drużynami zazwyczaj były gwarantem emocji, a Królewscy nierzadko gubili punkty w konfrontacjach z Nietoperzami. W tym sezonie Valencia nie przypomina siebie sprzed lat. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a na 10 kolejek wygrała zaledwie raz. Real będzie faworytem tej rywalizacji.

Patryk Palka

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się