GRB
Fot. NASA/Swift/Cruz deWilde

Powstał nowy katalog zawierający setki rozbłysków gamma (GRB)

W ramach nowego projektu astronomowie zarejestrowali setki rozbłysków gamma (GRB). Zdaniem badaczy katalog ten, może konkurować z tym dotyczącym obiektów głębokiego kosmosu, opracowanym przez Charles Messiera 250 lat temu.

Jak tłumaczą naukowcy, GRB to najbardziej gwałtowne eksplozje we Wszechświecie, uwalniające więcej energii niż Słońce w ciągu 10 miliardów lat. Powstają, gdy umiera masywna gwiazda lub łączą się dwie gwiazdy neutronowe.

Wybuchy te są tak potężne, że gdyby jeden z nich miał miejsce w odległości tysiąca lat świetlnych od Ziemi – co według przewidywań zdarza się co 500 milionów lat – podmuch promieniowania mógłby uszkodzić naszą warstwę ozonową i mieć katastrofalne skutki dla życia. Jednak szanse na wystąpienie takiego zdarzenia w najbliższej przyszłości są niezwykle niskie.

Po raz pierwszy zaobserwowane prawie sześć dekad temu, rozbłyski gamma mają również potencjał, aby pomóc astronomom lepiej zrozumieć historię Wszechświata, od jego najwcześniejszych gwiazd do tego, jak wygląda on dzisiaj.

W najnowszym badaniu, przeprowadzonym przez naukowców z National Astronomical Observatory of Japan, pod kierownictwem profesor Marię Giovannę Dainotti i opublikowanym w czasopiśmie w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, zarejestrowano 535 GRB – z których najbliższy znajdował się 77 milionów lat świetlnych od Ziemi – posługując się 455 teleskopami i instrumentami na całym świecie.

Badacze porównali swoją kolekcję do 110 obiektów głębokiego kosmosu skatalogowanych przez francuskiego astronoma Charlesa Messiera w XVIII wieku. Katalog ten do dziś dostarcza astronomom szereg łatwych do znalezienia punktów na nocnym niebie.

„Nasze badania zwiększają nasze zrozumienie tych enigmatycznych kosmicznych eksplozji. Rezultatem jest katalog podobny do tego stworzonego przez Messiera 250 lat temu, który sklasyfikował obserwowalne wówczas obiekty głębokiego kosmosu” – mówi profesor Dainotti.

Astronomowie skrupulatnie badali, w jaki sposób światło GRB docierało do Ziemi przez tygodnie, a w niektórych przypadkach nawet miesiące po eksplozji. Rezultatem jest, jak twierdzą, największy jak dotąd katalog GRB obserwowanych w optycznych długościach fal ze zmierzonymi odległościami. Obejmuje on 64 813 obserwacji fotometrycznych zebranych w ciągu 26 lat, z wkładem satelity Swift, kamery RATIR i teleskopu Subaru.

To, co badacze uznali za szczególnie interesujące w swoich odkryciach, to fakt, że prawie jedna trzecia zarejestrowanych rozbłysków gamma (28 proc.) nie zmieniła się ani nie ewoluowała, gdy światło z eksplozji przemieszczało się w przestrzeni kosmicznej.

„Obserwacje sugerują to, że niektóre z najnowszych GRB zachowują się dokładnie tak samo, jak te, które miały miejsce miliardy lat temu. Takie odkrycie zaprzecza powszechnemu obrazowi Wszechświata, w którym obiekty ewoluowały w sposób ciągły od czasu Wielkiego Wybuchu” – twierdzi Rosa Becerra z University of Tor Vergata w Rzymie.

„Zjawisko to może wskazywać na bardzo osobliwy mechanizm powstawania tych eksplozji, sugerując, że gwiazdy związane z GRB są bardziej prymitywne niż te, które narodziły się niedawno. Hipoteza ta wymaga jednak dalszych badań” – zaznacza profesor Dainotti.

W przypadku kilku GRB, w których ewolucja optyczna zbiega się z ewolucją rentgenowską, możliwe jest, jak wskazują naukowcu prostsze wyjaśnienie.

„W szczególności obserwujemy rozszerzającą się plazmę złożoną z elektronów i pozytonów, która z czasem stygnie i podobnie jak gorący żelazny pręt emitujący coraz więcej czerwonego światła w miarę stygnięcia, widzimy przejście mechanizmu emisji. W tym przypadku mechanizm ten może być powiązany z energią magnetyczną, która zasila te zjawiska” – twierdzi profesor Bruce Gendre z University of the Virgin Islands.

Naukowcy chcą teraz, aby społeczność astronomiczna pomogła w dalszym rozszerzaniu katalogu GRB. Udostępnili oni dane za pośrednictwem aplikacji internetowej i zaprosili swoich kolegów do uzupełnienia zbioru, najlepiej poprzez udostępnienie wyników w tym samym formacie.

Emil Gołoś

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się