Rugby cieszy się we Francji olbrzymią popularnością. To sport, który rozkochał w sobie Francuzów. Florian Grill, prezes Francuskiego Związku Rugby, w wywiadzie dla “Le Figaro” analizuje spojrzenie Francuzów na ten sport i francuską reprezentację narodową.

Rugby – drugi najpopularniejszy sport Francji

Rugby cieszy się we Francji olbrzymią popularnością. To sport, który rozkochał w sobie Francuzów. Florian Grill, prezes Francuskiego Związku Rugby, w wywiadzie dla “Le Figaro” analizuje spojrzenie Francuzów na ten sport i francuską reprezentację narodową.

Francuzi kochają rugby

Rugby jest jednym z najpopularniejszych sportów we Francji. Zgodnie z najnowszym barometrem firmy badawczej Kantar, zajmuje drugie miejsce na liście najbardziej popularnych sportów we Francji, za piłką nożną i przed tenisem. 

Francuzi mają również bardzo dobre zdanie o narodowej reprezentacji, oraz reprezentacji kobiet czy juniorów. Zgodnie z sondażem, 80 proc. Francuzów ma “dobre zdanie o rugby”, a 77 proc. osób dobrze ocenia francuskich rugbistów, podczas gdy dobre zdanie o piłkarzach i reprezentacji Francji w piłce nożnej ma jedynie 59 proc. osób.

“Imponujące jest nie tyle porównanie z naszymi przyjaciółmi z piłki nożnej, ale bardziej same liczby. Jeszcze bardziej po tym, jak przechodziliśmy przez trudny okres. Ludzie rozumieją, że rugby ma wartości niematerialne, które przekraczają trudności, których możemy doświadczać i których może doświadczać społeczeństwo. Francuzi mają świadomość, że ta dyscyplina sportu ma wymiar edukacyjny i społeczny, pomimo tego, przez co przeszliśmy” – ocenia Florian Grill.

W ostatnich latach francuskie drużyny na różnym szczeblu, w tym drużyna reprezentacji Francji, przechodziły przez szereg kryzysów, związanych z pogorszeniem wyników, kryzysem finansowym w federacji sportowej, a także przypadkami przemocy graczy podczas meczów oraz skandalami, związanymi z oskarżeniami niektórych graczy i członków sztabów szkoleniowych o przemoc fizyczną i psychologiczną.

Rosnąca popularność francuskiej reprezentacji rugbistów

“Mamy przed sobą dużo pracy. Zaczęliśmy od wprowadzenia planu przeciwdziałania przemocy. Jesteśmy bardzo aktywni w tych kwestiach. Nie możemy spoczywać na laurach. Wręcz przeciwnie, musimy pracować ciężej niż ktokolwiek inny, aby nadal można było oglądać z rodziną mecze międzynarodowe i lokalne, bez ryzyka przemocy. A gdy do niej dochodzi, musimy zdecydowanie z nią walczyć” – podkreśla prezes Florian Grill.

Barometr Kantar wykazał również znaczący wzrost popularności reprezentacji Francji w rugby siedmioosobowe, która na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. zdobyła złoty medal. “To, co jest bardzo interesujące w rugby siedmioosobowym, to fakt, że jest bardziej dostępne dla części szerokiej publiczności, podczas gdy tradycyjne rugby piętnastoosobowe może wydawać się trochę trudne do zrozumienia. Do nas należy teraz wypromowanie tej dyscypliny wśród młodzieży we wszystkich naszych klubach” – stwierdza Florian Grill.

Coraz popularniejsze staje się też rugby kobiet. Obecnie kobiety stanowią 13 proc. licencjonowanych zawodników. Podczas Mistrzostw Świata w Rugby, które odbędą się w 2025 r. w Anglii, po raz pierwszy w jednej z największych francuskich stacji telewizyjnych transmitowane będą mecze żeńskiej reprezentacji Francji.

Jak zaznacza Florian Grill, Fédération française de rugby zrzesza nie tylko francuskie reprezentacje, ale 2 000 drużyn amatorskich i 80 000 wolontariuszy. “Należy lepiej uwypuklić ich rolę edukacyjną i obywatelską, którą wypełniają poprzez sekcje dla osób z niepełnosprawnościami, rugby zdrowotne dla kobiet chorych na raka, pracę jaką wykonujemy w walce z otyłością, działania w newralgicznych dzielnicach miast i na obszarach wiejskich… Myślę że gdyby było bardziej obecne w społeczeństwie, to jego stan byłby lepszy. Rugby nie zmienia tylko wyników na boisku. Zmienia również ludzi. Nie jesteśmy obojętni na problemy społeczne, ale to co robią nasi wolontariusze jest wyjątkowe. Ponieważ to właśnie to lokalne i bliskie społecznościom rugby ma trudności. Trzeba je wspierać, ponieważ to jest fundament, a 50 proc. naszych zawodników i zawodniczek w reprezentacji Francji pochodzi z miejscowości, liczących mniej niż 15 000 mieszkańców” – podkreśla.

oprac. Julia Delanne

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się