Świąteczne filmy do których zawsze wracamy

Gdy za oknem mróz, a w domu pachnie choinką i piernikami, nic nie tworzy lepszej atmosfery niż najlepsze świąteczne filmy. Klasyki świątecznego kina mają w sobie coś magicznego – łączą pokolenia, przypominają o istocie świąt i wprowadzają w ciepły nastrój. Przyjrzyjmy się tym, do których wracamy rok po roku, jak do starych przyjaciół.

„Kevin sam w domu” (1990)

Czy istnieje ktoś, kto nigdy nie słyszał o Kevinie McCallisterze? Ten kultowy film stał się symbolem świąt nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Historia chłopca, który przypadkowo zostaje sam w domu i sprytnie odpiera ataki dwóch niezdarnych włamywaczy, bawi nas niezmiennie od ponad trzech dekad. To opowieść o rodzinie, odwadze i o tym, że nawet największy psotnik tęskni za bliskimi, gdy ich zabraknie.

„To właśnie miłość” (2003)

Brytyjska komedia romantyczna, która udowadnia, że święta to czas, w którym miłość przybiera różne formy. Kilka przeplatających się historii – od nieśmiałych pierwszych zauroczeń po ból straty – sprawia, że każdy znajdzie w tym filmie coś dla siebie. Humor, wzruszenia i niezapomniana scena z kartkami w wykonaniu Andrew Lincolna czynią ten film obowiązkowym punktem świątecznego repertuaru.

⁠„Opowieść wigilijna” – różne adaptacje

Charles Dickens stworzył ponadczasową historię o przemianie ludzkiego serca, która od lat inspiruje twórców filmowych. Niezależnie od tego, czy oglądasz klasyczną wersję z lat 50., animowaną adaptację z Jimem Carreyem, czy zabawną odsłonę z Muppetami, przesłanie pozostaje to samo: warto zatrzymać się w pędzie życia i dostrzec to, co naprawdę ważne.

„Grinch: Świąt nie będzie” (2000)

Grinch, zielony stwór o sercu dwa rozmiary za małym, próbuje ukraść Święta mieszkańcom Ktosiowa. W rolę tytułowego bohatera wcielił się niezastąpiony Jim Carrey, który swoim talentem komediowym nadał tej postaci niezapomniany charakter. To film o tym, że magia świąt tkwi nie w prezentach, lecz w radości bycia razem.

„Holiday” (2006)

Marzyliście kiedyś o świętach w zupełnie nowym miejscu? Ten film spełnia te marzenia! Dwie bohaterki – Brytyjka i Amerykanka – zamieniają się na okres świąt domami, odkrywając przy tym, że zmiana otoczenia może przynieść miłość i świeże spojrzenie na życie. Wspaniała obsada, piękne krajobrazy i uroczy klimat czynią „Holiday” idealnym filmem na zimowy wieczór.

„Elf” (2003)

Buddy, wychowany przez elfy na Biegunie Północnym, odkrywa, że w rzeczywistości jest człowiekiem. Wyrusza więc do Nowego Jorku, by odnaleźć swojego biologicznego ojca i nauczyć ludzi ducha świąt. Ta zwariowana komedia z Willem Ferrellem w roli głównej to idealny wybór dla tych, którzy chcą się pośmiać i poczuć dziecięcą radość Świąt.

„W krzywym zwierciadle: Witaj Święty Mikołaju” (1989)

Jeśli święta kojarzą Ci się z szalonymi rodzinami i komediowymi wpadkami, ten film to idealna propozycja. Griswoldowie, jak zawsze, próbują stworzyć idealne święta – co oczywiście kończy się serią przezabawnych katastrof. To humorystyczny hołd dla wszystkich, którzy starają się, mimo przeciwności losu, przeżyć magiczne Boże Narodzenie.

Dlaczego wracamy do tych filmów? Bo są jak ciepły koc w zimowy wieczór – otulają nas radością, humorem i nadzieją. Świąteczne filmy przypominają o tym, co najważniejsze: rodzinie, miłości i prostych przyjemnościach. Każdy z nas ma swój ulubiony tytuł, który wywołuje uśmiech i wzruszenie.

Laura Wieczorek

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się