Luc Julia

Trzeba zrozumieć, że używanie generatywnej sztucznej inteligencji nie jest neutralne dla środowiska

Luc Julia jest inżynierem i informatykiem, współwynalazcą asystenta głosowego Siri, specjalistą od sztucznej inteligencji, autorem książki „IA génératives pas créatives. L’intelligence artificielle n’existe (toujours) pas”. W wywiadzie dla „Journal du Dimanche” podkreśla, że sztuczna inteligencja służy do wykonywania konkretnych zadań, a wizja silnej sztucznej inteligencji, lepszej od człowieka pod każdym względem, jest fikcją.

„Często opowiada się nam o sztucznej inteligencji rodem z hollywoodzkiego filmu, która wszystkich nas zabije albo w której ludzie będą się zakochiwać, jak w filmie Her. Taka ogólna sztuczna inteligencja (AGI) nie istnieje. To fikcja. Natomiast sztuczne inteligencje istnieją, są liczne i różnorodne. Trzeba widzieć je jak skrzynki na narzędzia, które posłużą nam do konkretnych zadań. To, że AI będą w czymś lepsze od nas, nie jest żadną nowością. Jest tak od dawna. Możemy nawet cofnąć się do czasów Pascala i pierwszych maszyn do liczenia. Nie chodzi o inteligencję, ale o użyteczność w rozwiązaniu skomplikowanych rachunków” – stwierdza Luc Julia w wywiadzie.

„Chat GPT pozostaje prostym narzędziem. Nie ma z jego strony żadnej kreatywności ani inteligencji. A przede wszystkim, nie jest to rewolucja” – podkreśla. „Te SI, które nazywamy generatywnymi, są jedynie rezultatem ewolucji i prac, prowadzonych od trzydziestu lat. Rewolucja nastąpiła jednak w sposobie ich używania. Dziś każdy może mieć dostęp do generatywnej SI, żeby robić wszystko a zwłaszcza byle co! (…) To najszybciej przyjęta technologia w historii” – dodaje.

Zdaniem eksperta, główne zagrożenie, płynące ze sztucznej inteligencji, to bezrefleksyjne przyjmowanie wszystkich podawanych przez nią informacji. „Potrzeba minimum krytycznego myślenia i dystansu, aby zrozumieć, że nie jest ona zupełnie wiarygodna i może popełniać błędy. W przypadku Chat GPT błędy są na poziomie 36 proc. To bardzo dużo. (…) Poprawność odpowiedzi Chat GPT już zaczęła spadać, choć na razie powoli: 2 punkty mniej w ciągu 2 lat, jak podaje OpenIA. Ten typ sztucznej inteligencji zbyt generatywnej będzie coraz bardziej głupi. Moim zdaniem Chat GPT to już przeszłość” – stwierdza.

Jak zauważa Luc Julia, sztuczna inteligencja generatywna jest również szkodliwa dla środowiska. „Centra danych zużywają ogromne ilości energii, a zwłaszcza wody. (…) Należy zrozumieć, że używanie generatywnej sztucznej inteligencji nie jest neutralne dla środowiska. Szacuje się, że 10 do 30 zapytań przez Chat GPT odpowiada 1,5 litra zmarnowanej wody” – zaznacza.

oprac. JD

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się