Wśród praktykujących katolików wzrasta poparcie dla skrajnej prawicy
Yann Raison du Cleuziou, profesor nauk politycznych na uniwersytecie w Bordeaux, analizuje w „Le Monde” ewolucję głosu katolickiego elektoratu w ciągu ostatniej dekady.
Jak przypomina Yann Raison du Cleuziou, „wśród sił społecznych, które nadają strukturę prawicy, katolicy długo zajmowali miejsce centralne”. W publikacji „Classe, religion et comportement politique” z 1977 r. socjologowie Guy Michelat i Michel Simon zauważali, że nie wszyscy katolicy głosowali zgodnie ze swoją wiarą, ale katolicy praktykujący (chodzący na mszę co najmniej raz w miesiącu) w 70 proc. głosowali na „prawicę rządową”, utożsamianą wówczas z dziedzictwem politycznym generała de Gaulle’a i chrześcijańskiej demokracji.
„Katolicy regularnie praktykujący często tworzyli blok, który opierał się głosowaniu na Front Narodowy, w przeciwieństwie do katolików niepraktykujących, którzy historycznie częściej niż inni Francuzi wybierali partię Le Pena” – stwierdza Yann Raison du Cleuziou. Praktykujący katolicy częściej mieli poglądy proeuropejskie, popierając traktat z Maastricht (1992) czy traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy (2005). „Katolicy przyczyniali się zatem do stabilizacji i promowania Europy wewnątrz prawicy” – podsumowuje politolog.
Od wyborów regionalnych w 2015 r. i fali zamachów terrorystycznych we Francji, wśród praktykujących katolików zaczęło wzrastać poparcie dla Rassemblement National. „W wyborach prezydenckich w 2022 r. u regularnie praktykujących katolików Marine Le Pen uzyskała 21 proc. i znalazła się na drugim miejscu, za Emmanuelem Macronem z 25 proc. poparcia. Widmo islamizmu i deklasacji kulturowej (…) przyspieszyło oddzielenie katolików od umiarkowanej prawicy. Łącznie Le Pen, Zemmour, Dupont-Aignan i Lasalle uzyskali 42 proc. poparcia praktykujących katolików” – analizuje Yann Raison du Cleuziou.
Wybory europejskie 9 czerwca 2024 r. potwierdziły odejście elektoratu katolickiego od umiarkowanej prawicy. Partia prezydenta Emmanuela Macrona, Renaissance, uzyskała wśród praktykujących katolików między 10 (według biura IFOP) a 21 (według Ipsos) proc. głosów. Partia Les Républicains uzyskała wśród katolików 16 proc. poparcia – wciąż jednak dwa razy więcej niż wśród ogółu Francuzów. Poparcie Rassemblement national wśród katolików pozostaje niższe niż wśród ogółu Francuzów – między 18 a 26 proc.
Zdaniem politologa poparcie Rassemblement National jest wśród katolików niższe niż wśród ogółu Francuzów z powodu „programu gospodarczego i pewnej pogardy dla innych klas społecznych” oraz „lekceważenia” przez Marine Le Pen kwestii bioetycznych, do których przywiązani są katolicy.
Poparcie najbardziej praktykujących katolików dla prawicowej partii Reconquête! w wyborach europejskich przewyższa natomiast dwukrotnie poparcie u ogółu Francuzów – na partię Érica Zemmoura zagłosowało między 10 a 12 proc. praktykujących katolików. „Éric Zemmour i Marion Maréchal stale mobilizują katolicyzm jako fundament narodowej tożsamości. A wielkie zastąpienie, które wysuwają na pierwszy plan, podsyca strach części katolików, którzy boją się, że islam stanie się główną religią Francji” – ocenia Yann Raison du Cleuziou.
Lewicowi katolicy stanowią ok. 25–30 proc. katolickiego elektoratu. W wyborach do Parlamentu Europejskiego Parti Socialiste uzyskało wśród katolików od 9 do 11 proc. poparcia, La France Insoumise od 4 do 9 proc., a Europe Écologie – Les Verts od 4 do 6 proc. głosów.
Oprac. Julia Mistewicz-Delanne