Wszyscy mówimy po fińsku, nawet jeśli o tym nie wiemy
Chociaż język fiński należy do rodziny języków ugrofińskich i jest tym samym bardzo odległy od języka polskiego, angielskiego, czy francuskiego, które należą do rodziny języków indoeuropejskich, to unikatowa cecha tego języka, jaką jest jego „przezroczystość”, sprawia, iż nawet osobom nieposługującym się nim na co dzień łatwo podłapać jego brzmienie oraz rytmicznie naśladować dane słowa. Ta cecha języka fińskiego sprawia, iż jest bardzo łatwo nauczyć się w nim czytać.
Kategoria przejrzystości języka dotyczy relacji jaka zachodzi pomiędzy jego literami (znanymi pod nazwą „grafemy”) a dźwiękami (określanymi jako „fonemy”). W przejrzystym języku każdy grafem zazwyczaj w spójny i przewidywalny sposób odpowiada jednemu fonemowi. Do najbardziej znanych języków transparentnych zaliczają się języki takie jak: hiszpański, włoski, niemiecki, baskijski, turecki i fiński. Język polski pozycjonuje się jako język umiarkowanie transparentny.
Znaczna część języków nie pasuje jednak do tej kategorii i są one definiowane jako języki nietransparentne. W językach tych związek między grafemami i fonemami jest znacznie mniej przewidywalny, co sprawia, że wymowa danego ciągu liter nie zawsze przebiega według spójnego wzoru. Przykładem języka nietransparentnego jest chociażby angielski. I tak słowa takie jak „pint” i „mint” stanowią prawdziwe wyzwanie dla nowych uczniów – wynika to z tego, iż pomimo tej samej pisowni, każde z nich jest wymawiane w inny sposób, informuje portal „The Conversation„.
Prowadzone od dekad badania naukowe dowodzą że nauka czytania i pisania w języku nietransparentnym zajmuje dużo więcej czasu i wiąże się ze znacznie większymi utrudnieniami niż to jest w przypadku języku transparentnych. Tym samym dzieci uczące się języka takiego jak angielski są w pewien sposób w gorszej sytuacji, w zakresie przyswajania umiejętności czytania i pisania, niźli dzieci uczące się tych samych rzeczy w języku hiszpańskim, czy fińskim.
Istnieją liczne badania, które potwierdzają to zjawisko. Zgodnie z nimi tempo rozwoju umiejętności czytania w języku angielskim jest ponad dwukrotnie wolniejsze niż w przypadku bardziej transparentnych języków, takich jak fiński, włoski czy hiszpański. Oznacza to, że fińskie dziecko może opanować podstawy czytania w ciągu jednego roku, podczas gdy dziecko anglojęzyczne może potrzebować dwóch lub nawet trzech lat, aby osiągnąć ten sam poziom.
Ogólnie rzecz biorąc w językach, które wykorzystują w zapisie alfabet, podstawowe zasady czytania są bardzo podobne, ponieważ jednym z podstawowych elementów nauki czytania w nich jest internalizacja zasad konwersji grafemów na fonemy. Największa różnica w nauce czytania w przypadku języków opartych na alfabecie występuje właśnie w przypadku tego, czy należą one do kategorii języków transparentnych, czy nietransparentnych. Przynależność do jednej z tych kategorii danego języka wymaga obrania zupełnie innej strategii przy jego nauce.
I tak przykładowo w językach nietransparentnych, takich jak angielski, dzieci częściej polegają na pamięci wzrokowej, którą wykorzystują do rozpoznawania całych słów, podczas gdy dzieci uczące się języków przezroczystych mogą „dekodować” słowa litera po literze. Oznacza to, że dziecko uczące się czytać po angielsku szybko zrozumie, że musi zapamiętać nieregularne wzorce, ponieważ dekodowanie każdej litery zgodnie z ogólnymi zasadami nie zadziała w znaczącej liczbie przypadków (tak jak to jest w przypadku wskazanego powyżej przykładu słów „pint” i „mint”).
Z drugiej strony, dziecko uczące się czytać po hiszpańsku może samodzielnie odczytywać litery, ponieważ będzie to działać w zdecydowanej większości przypadków. Reasumując: występuje tutaj element metody prób i błędów, ponieważ dzieci naturalnie odkrywają, która strategia działa, w miarę jak idą do przodu z nauką danego języka.
W rzeczywistości przejrzystość danego języka ma istotny wpływ na tempo i efektywność przyswajania zdolności czytania w nim nie tylko w przypadku przeciętnych osób, ale również – a nawet jeszcze bardziej – jeśli chodzi ludzi, którzy mają dysleksję. Badania wykazały, że w językach o przejrzystych wzorcach ortograficznych, takich jak hiszpański czy fiński, niektóre problemy związane z dysleksją są mniej wyraźne niż to jest w porównaniu do języków o nieprzejrzystych wzorcach, takich jak angielski czy francuski.
Marcin Jarzębski