wojna o Pacyfik

Zdarzyło się (70)

„Zdarzyło się” Rafała LEŚKIEWICZA to przegląd najważniejszych wydarzeń historycznych, o których warto pamiętać w nadchodzącym tygodniu (9 lutego –15 lutego 2025 r.).

Fot. IPN

Dnia 10 lutego 2017 r. zmarła Maria Dmochowska, doktor nauk medycznych, lekarka, uczestniczka Powstania Warszawskiego, działaczka opozycji antykomunistycznej. Doradca prezesa, a później wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Przy okazji 25-lecia IPN warto przypomnieć sylwetkę dr Marii Dmochowskiej, pracującej w IPN w zasadzie od samego początku, najpierw jako doradca pierwszego prezesa prof. Leona Kieresa, a później, w okresie kadencji prof. Janusza Kurtyki i dr. Łukasza Kamińskiego, pełniąc funkcję zastępcy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Swoją pracę w IPN zakończyła w czerwcu 2012 r.

Swoim życiorysem mogłaby obdzielić kilka osób. Urodziła się 18 lipca 1930 r. Jako nastolatka zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Była w Armii Krajowej, posługiwała się pseudonimem „Maja”. Jako czternastoletnia dziewczyna brała udział w Powstaniu Warszawskim. Walczyła w Puszczy Kampinoskiej, służąc pod dowództwem por. Tadeusza Gaworskiego ps. „Lawa”. Doświadczenia z okresu II wojny światowej przyczyniły się do jej późniejszego zaangażowania w działalność Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, gdzie była członkiem Rady Naczelnej.

Po zakończeniu wojny mieszkała w Warszawie, kontynuując edukację. Zaangażowała się w działalność Związku Harcerstwa Polskiego. Gdy próbowano podporządkować ZHP władzom komunistycznym, była jedną osób, które się temu zdecydowanie i oficjalnie sprzeciwiały. Komuniści nie pozwolili jej przez to podjąć studiów w Warszawie.

Zaczęła studia medyczne w Łodzi, które ukończyła w 1955 r. Później obroniła doktorat z medycyny, specjalizowała się w hematologii. Pracowała naukowo na łódzkiej Akademii Medycznej, z której została usunięta w związku z obroną współpracowników pochodzenia żydowskiego w trakcie antyżydowskiej nagonki w 1968 r.

Warto dodać, że jej bratem był Jan Józef Lipski, współtwórca Komitetu Obrony Robotników, legendarny działacz opozycji antykomunistycznej. To sprawiło, że Dmochowska sama zaangażowała się w działalność opozycyjną, najpierw w KOR, a później w Solidarności. Współtworzyła struktury Solidarności w Łodzi, była delegatką na I Krajowy Zjazd Solidarności w Gdańsku. Tuż po wprowadzeniu stanu wojennego została internowana. Przebywała m.in. w ośrodku dla kobiet w Gołdapi. Z internowania wyszła po ponad 3 miesiącach. Zaangażowała się później w działalność konspiracyjną, pomagając m.in. rodzinom represjonowanych przez komunistyczne władze. Była rozpracowywana przez SB.

Po upadku systemu komunistycznego była najpierw posłanką na Sejm X kadencji, kandydując z list Komitetu Obywatelskiego, a później posłanką I i II kadencji z ramienia Unii Demokratycznej.

Podczas swojej pracy w IPN odpowiadała za kontakty z organizacjami kombatanckimi i społecznymi, zainicjowała także działalność klubów im. Stefana „Grota” Roweckiego. Przez kilka lat wspierała inicjatywę ustanowienia odznaczenia Krzyż Wolności i Solidarności, nadawanego na wniosek prezesa IPN przez Prezydenta RP za działalność opozycyjną. Sama była damą tego odznaczenia. Oprócz tego była odznaczona Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Maria Dmochowska została pochowana na wojskowych Powązkach 17 lutego 2017 r.

W dniu 12 lutego 1989 r. powstał Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, druga obok Związku Harcerstwa Polskiego organizacja skautowska, z tą różnicą, że ZHR nawiązywał do idei niepodległościowych, odcinając się jednoznacznie od zależności wobec komunistycznej władzy.

W okresie PRL totalitarna władza przejęła kontrolę nad ruchem harcerskim, chcąc stworzyć z niego zaplecze wspierające proces indoktrynacji młodzieży. Najpierw jako przeciwwagę powołano Związek Młodzieży Polskiej, z mundurów harcerskich usunięto zaś lilijki i krzyże. Rozpoczęto wdrażanie rozwiązań na wzór stosowany w organizacjach pionierskich funkcjonujących w Związku Sowieckim. Na krótko ZHP został zlikwidowany, zastąpiła ją struktura w ramach ZMP. Po 1956 r. na nowo ZHP zaczął funkcjonować jako samodzielna organizacja, choć w pełni zależna od władz.

Inicjatorzy powołania ZHR chcieli doprowadzić do zjednoczenia niezależnych środowisk harcerskich na fali zmian w Polsce pod koniec lat 80., wyzwalającej się spod jarzma komunizmu.

Zalążków ZHR należy szukać w działających od początku lat 80. Kręgach Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego. Inicjatywa miała na celu podejmowanie działań zgodnych z ideami przedwojennego polskiego skautingu – pracy dla kraju, działalności wychowawczej opartej na wartościach, bez nalotu ideologicznego. Formacja ta powstała w wyniku zaangażowania instruktorów harcerskich, niegodzących się na ingerencję władz w działalność harcerską, w okresie karnawału „Solidarności”. Warto jednak nadmienić, że w latach 70. powstał w Lublinie szczep „Zawisza”, będący zalążkiem niezależnego ruchu harcerskiego, do którego należało kilkaset osób.

Główną osią podejmowanych przez to środowisko działań było popularyzowanie tradycji i historii osadzonej w wierze w Boga i głębokim patriotyzmie. Nawiązywano wprost do działalności Szarych Szeregów w okresie okupacji niemieckiej czy organizacji młodzieżowej konspiracji harcerskiej w okresie stalinizmu. Warto podkreślić, że organizatorzy ZHR wywodzili się ze środowiska ZHP. W czerwcu 1981 r. oficjalnie zainicjował działalność Niezależny Ruch Harcerski, będący zalążkiem powstania ZHR.

Przełomem w sformalizowaniu działalności nowego związku harcerskiego był 12 lutego 1989 r., kiedy uchwalono deklarację o powołaniu ZHR, powołując przy tym Komisję Organizacyjną. Dwa tygodnie później, 25 lutego, w kościele św. Zygmunta w Warszawie przyjęto z kolei uchwałę o powołaniu ZHR. Było to ukoronowanie starań o powołanie nowej organizacji harcerskiej. Pod przygotowaną uchwałą podpisało się 116 instruktorek i instruktorów z całej Polski.

W dniach 1–2 kwietnia 1989 r. zorganizowano I Walny Zjazd Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w Sopocie, na którym pojawiło się kilkuset delegatów. W trakcie obrad uchwalono statut, a także podjęto najważniejszą decyzję – wybierano przewodniczącego ZHR, którym został prof. Tomasz Strzembosz. Naczelnikiem Związku wybrano Krzysztofa Stanowskiego, lubelskiego instruktora i działacza Solidarności.

ZHR od 1989 r. funkcjonuje obok mającego o wiele dłuższe tradycje Związku Harcerstwa Polskiego, jednak ZHR odwołuje się wprost do statutu ZHP z 1936 r. W obrębie używanej symboliki harcerzy ZHR wyróżnia lilijka przewiązana biało-czerwoną wstążką.

Funkcjonuje 13 okręgów ZHR. Na żadnym szczeblu organizacji nie ma koedukacji – odrębnie funkcjonują organizacje męskie i żeńskie. ZHR skupia obecnie nieco ponad 20 tys. członków.

Dnia 13 lutego 1984 r. nowym I Sekretarzem Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego został Konstantin Czernienko. Stał na czele komunistycznej partii i jednocześnie rządził największym krajem tzw. bloku wschodniego – Związkiem Sowieckim. Rządził krótko, nieco ponad rok. I w zasadzie kiedy przywołuje się jego nazwisko wśród wcześniejszych przywódców ZSRS, a także ostatniego I sekretarza KPZR Michaiła Gorbaczowa, to trudno jest wskazać jego szczególne osiągnięcia.

Sam wybór tego szerzej nieznanego i mało wyrazistego działacza partyjnego na przywódcę partii komunistycznej był dla wielu obserwatorów życia politycznego połowy lat 80. niemałym zaskoczeniem. Co prawda Czernienko przez wiele lat był w kręgach ścisłego kierownictwa partii, ale nie miał szczególnie mocnej pozycji. Poza tym był człowiekiem schorowanym, w chwili objęcia władzy miał skończone 72 lata. Tym samym kontynuował wątpliwą tradycję słabych fizycznie przywódców ZSRS, poprzedników Czernienki: Leonida Breżniewa czy Jurija Andropowa. Kondycja fizyczna Czernienki była odzwierciedleniem kondycji Związku Sowieckiego, kraju pogrążonego w kryzysie gospodarczym, choć z uwagi na posiadaną broń jądrową będącego jednym z największych mocarstw militarnych.

Konstantin Czernienko rządził ZSRS jedynie przez 391 dni, a więc rok i jeden miesiąc.

Ten najkrócej rządzący Związkiem Sowieckim I sekretarz KPZR pochodził z Syberii. W drugiej połowie lat 60. jako protegowany Breżniewa trafił do Moskwy i został najpierw kandydatem do Komitetu Centralnego KPZR, a w 1971 r. jego członkiem. Pod koniec 1978 r. wszedł w skład Biura Politycznego. Był przedstawicielem środowiska „twardogłowych”, przeciwnikiem jakichkolwiek reform Związku Sowieckiego.

Po śmierci Jurija Andropowa, wcześniej szefa KGB, nie był typowany na nowego przywódcę ZSRS. Już wtedy mówiono o Michaile Gorbaczowie, znacznie młodszym członku partii, zwolenniku poważnych reform. Opcja „twardogłowych” jednak tym razem wygrała.

Czernienko wstrzymywał reformy społeczne i gospodarcze, w okresie jego krótkich rządów widać było resentymenty za dawnymi czasami, czego wyrazem było chociażby przywrócenie członkostwa w KPZR Wiaczesławowi Mołotowowi. Dążył także do politycznej rehabilitacji jednego z największych zbrodniarzy XX wieku Józefa Stalina. W praktyce jednak Konstantin Czernienko nie był zbyt aktywny politycznie, bo nie pozwalał mu na to stan zdrowia. Na oficjalnych spotkaniach zastępował go bardzo często Michaił Gorbaczow.

Czernienko zmarł 10 marca 1985 r. na niewydolność serca. Zgodnie z sowiecką tradycją w kraju ogłoszono żałobę narodową trwającą od 11 do 13 marca. Żałobę ogłosiło także kilka krajów bloku wschodniego, tj. NRD czy Czechosłowacja. Przyłączyły się także inne kraje blisko współpracujące i pozostające w zależności od Związku Sowieckiego, m.in. Indie, Irak czy Syria. Pogrzeb Czernienki zgromadził przywódców wielu krajów socjalistycznych. Pojawili się na nim m.in. Erich Honecker z NRD, Todor Żiwkow z Bułgarii, Nicolae Ceausescu z Rumunii czy Janos Kadar z Węgier. Na czele polskiej delegacji stał gen. Wojciech Jaruzelski. Warto dodać, że wśród przybyłych do Moskwy gości byli także przywódcy świata zachodniego, np. Helmut Kohl z RFN, premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, a także wiceprezydent USA George Bush.

Po śmierci Czernienki stery władzy przejął Michaił Gorbaczow. Rozpoczął on proces reform politycznych i gospodarczych, których symbolem stały się pieriestrojka i głasnost. Był ostatnim I sekretarzem KPZR, a także pierwszym i ostatnim zarazem prezydentem ZSRS. Dla świata zachodniego stał się symbolem końca epoki dominacji ZSRS i upadku bloku komunistycznego. W 1990 r. został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.

W dniu 14 lutego 1879 r. rozpoczęła się wojna o Pacyfik, nazywana także „wojną o saletrę”. Był to konflikt zbrojny pomiędzy Chile a Peru i Boliwią, który ze względu na skalę był drugim co do wielkości konfliktem militarnym w drugiej połowie XIX wieku w Ameryce Południowej.

Źródeł konfliktu należy szukać w sporze, jaki rozgorzał pomiędzy Chile i Boliwią. Osią niezgody był fragment pustyni Atakama położonej u wybrzeży Oceanu Spokojnego, pomiędzy 23 a 24 równoleżnikiem. Tereny pustyni były bogate w surowce, głównie w saletrę – stąd historyczna nazwa tej wojny. W 1866 r. Chile i Boliwia porozumiały się co do przebiegu granicy między oboma państwami, wyznaczając ją na 24 równoleżniku. Osiem lat później ustalono, że Boliwia miała prawo pobierać podatki właśnie pomiędzy 23 a 24 równoleżnikiem. Zastrzeżono jednak, że przez okres 25 lat podatki nie będą podnoszone dla przedsiębiorstw chilijskich. Boliwia jednak naruszyła warunki uzgodnień, podnosząc obciążenia podatkowe nakładane na firmy brytyjskie i chilijskie, wydobywające na tych terenach surowce. Stało się to w 1878 r., za rządów prezydenta Hilarióna Dazy. Chilijczycy odmówili zapłaty wyższych podatków, w konsekwencji czego władze Boliwii zagroziły konfiskatą majątku pracujących na tych terenach firm chilijskich.

W obronie interesów swoich przedsiębiorców władze Chile wysłały okręt wojenny w okolice operowania firm wydobywczych. To jednak nie powstrzymało władz Boliwii przed konfiskatą majątku niepłacących wyższych podatków firm. 14 lutego 1879 r. przeprowadzono konfiskatę. W tym samym dniu kilkuset żołnierzy chilijskich wyszło na ląd, zajmując boliwijski port w Antofagaście. Formalnie wojna wybuchła 3 tygodnie później. 1 marca Boliwia wypowiedziała ją Chile, przy okazji angażując w konflikt zbrojny Peru, kraj związany sojuszem obronnym z Boliwią od 1873 r. W obliczu fiaska rozmów dyplomatycznych Chile wypowiedziało wojnę obu państwom 5 kwietnia.

Od początku tej wojny przewaga była po stronie Chile; kraj ten miał lepiej wyszkoloną i uzbrojoną armię, do tego dysponował marynarką wojenną, która zapewniała przewagę w działaniach militarnych. Dowodził nią Juan Williams Rebolledo, chilijski kontradmirał, który doprowadził do blokady kilku boliwijskich portów i przejęcia kontroli nad wybrzeżem. Takie działania spowodowały brak możliwości eksportu saletry, a także odcięcie łańcucha dostaw.

W działaniach morskich była aktywna marynarka peruwiańska, dowodzona przez Miguela Graua, która ostrzeliwała chilijskie wybrzeże, unikając jednak bezpośredniej konfrontacji z marynarką chilijską, dysponującą przewagą ognia. Grau, dowodząc okrętem pancernym „Huáscar”, zadawał jednak dotkliwe straty chilijskiej marynarce, ostrzeliwując przy tym dotkliwie porty na wybrzeżu. Kluczowa dla zmagań morskich okazała się bitwa morska pod Angamos, stoczona 8 października 1879 r. „Huáscar” został zdobyty, a kontradmirał Grau zginął. Od tego czasu flota chilijska dominowała na wybrzeżu, budując militarną przewagę Chile w tej wojnie.

Walki na lądzie także nie szły po myśli koalicjantów. Wojska chilijskie rozbijały siły boliwijskie i peruwiańskie. Jedna z najtragiczniejszych bitew rozegrała się 7 czerwca 1880 r., kiedy Chilijczycy zaatakowali garnizon wojsk peruwiańskich w Arica. W wyniku tej bitwy poległo blisko 500 żołnierzy z Chile oraz ponad 1 tys. Peruwiańczyków. W styczniu 1881 r. Chilijczycy zdobyli Limę, stolicę Peru. Miasto zostało zniszczone i ograbione. Rozpoczęła się faktyczna okupacja Peru okupiona wieloma ofiarami, a przede wszystkim stratami materialnymi.

Pokój podpisano dopiero 20 października 1883 r. w Ancon. Na jego mocy prowincja Tarapacá trafiła bezpowrotnie do Chile. Rozejm boliwijsko-chilijski został zawarty w 1884 r. Boliwia straciła wybrzeże – prowincję Litoral, a tym samym kontrolę nad terenami bogatymi w złoża mineralne. 20 lat później, w 1904 r., władze Chile zgodziły się na budowę połączenia kolejowego między stolicą Boliwii La Paz a chilijskim portem Arica, dając tym samym możliwość tranzytu nad Ocean Spokojny produktów z Boliwii.

Konsekwencje wojny były bolesne dla Boliwii, która utraciła dostęp do Oceanu Spokojnego (utrata prowincji Litoral), z kolei Peru utraciło na rzecz Chile prowincję Tarapacá. Wielkim zwycięzcą wojny było Chile, które weszło w posiadanie terenów bogatych w surowce mineralne.

Skutki konfliktu są odczuwane do czasów współczesnych. Kilkanaście lat temu prezydent Boliwii Evo Morales zażądał od Chile rewizji zatwierdzonych w wyniku rozejmu z 1884 r. ustaleń granicznych, podkreślając, że jego kraj ma prawo dostępu do Pacyfiku. Warto dodać, że w 1978 r. doszło do zerwania stosunków dyplomatycznych pomiędzy oboma krajami, a powodem tej sytuacji były właśnie wzajemne pretensje graniczne.

Zdjęcie autora: Rafał LEŚKIEWICZ

Rafał LEŚKIEWICZ

Doktor nauk humanistycznych, historyk, publicysta, manager IT. Dyrektor Biura Rzecznika Prasowego i rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej. Autor, współautor i redaktor blisko 200 publikacji naukowych i popularnonaukowych dot. historii najnowszej, archiwistyki, informatyki oraz historii służb specjalnych.

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się