Aurora

Zdarzyło się w XX wieku (56)

Zdarzyło się w XX wieku Rafała LEŚKIEWICZA to przegląd najważniejszych wydarzeń historycznych, o których warto pamiętać w nadchodzącym tygodniu (3 listopada – 9 listopada 2024 r.).

3 listopada 1943 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku rozpoczęła się akcja masowego mordowania Żydów znana pod kryptonimem „Erntefest” (Dożynki). Tylko tego jednego dnia na Majdanku rozstrzelanych zostało ok. 18 tys. Żydów. To była największa masowa egzekucja Żydów w historii niemieckich obozów koncentracyjnych.

Przygotowania do tej krwawej operacji były prowadzone w ścisłej tajemnicy. Rano, 3 listopada, na Majdanku pojawiły się duże oddziały SS i policji, które otoczyły obóz. Po zebraniu Żydów kazano im się rozebrać do naga, a następnie przepędzono ich do rowów znajdujących się na tyłach obozu. Tam ich wszystkich rozstrzelano: dorosłych, kobiety, dzieci oraz starców. Mordowanie trwało do wieczora. Później zwłoki pomordowanych przysypano wapnem i ziemią.

W trakcie masowego mordu płynęła z głośników w obozie muzyka marszowa i taneczna, zagłuszając wystrzały z broni maszynowej. W tym samym dniu zamordowano 10 tys. żydowskich więźniów obozu w Trawnikach, a 4 listopada przebywających w obozie pracy w Poniatowej. W tym miejscu zamordowano ok. 15 tys. osób.

Łącznie w ciągu dwóch dni Niemcy zamordowali ponad 42 tys. Żydów z Dystryktu Lubelskiego. Wśród ofiar znaleźli się przede wszystkim przetransportowani tu mieszkańcy getta warszawskiego.

Odpowiedzialnym za akcję Erntefest był dowódca SS Dystryktu Lubelskiego Jakob Sporrenberg. W przygotowanej akcji wzięło udział ok. 3 tys. funkcjonariuszy SS i policji. Sporrenberg odpowiedział za swoje zbrodnie, siedział w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. W 1952 r. został skazany na śmierć i powieszony.

Fot. IPN

4 listopada 1988 r. zakończyła swoją trzydniową wizytę w Polsce premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Była to wizyta niezwykle ważna, nie tylko w wymiarze symbolicznym, ale i politycznym. Oto bowiem czołowy polityk światowy, Żelazna Dama, przybywa do komunistycznej Polski, by spotkać się z władzami, ale także z reprezentantami środowiska opozycji politycznej z Lechem Wałęsą na czele.

Dla działaczy „Solidarności” przyjazd Thatcher miał olbrzymie znaczenie. Witali ją z entuzjazmem, czując wsparcie brytyjskiej premier. Ta z kolei w zasadzie od samego początku, gdy objęła stanowisko premiera Wielkiej Brytanii, dawała wyraz swojego głębokiego sprzeciwu wobec działań Związku Sowieckiego i komunistycznej dyktatury.

Z kolei władze PRL z Jaruzelskim na czele próbowały wykorzystać moment przyjazdu do Polski brytyjskiej premier, by zbudować fałszywy przekaz o postępującej normalizacji gospodarczej i politycznej, zwłaszcza w obliczu zapaści gospodarczej i fali strajków, które niedawno się odbyły.

Margaret Thatcher przyleciała do Warszawy 2 listopada. Jej przybycie do Polski poprzedzone było długimi przygotowaniami i licznymi rozmowami z przedstawicielami władz komunistycznej Polski. Brytyjska premier przed przyjazdem do Warszawy rozmawiała z papieżem Janem Pawłem II, a także prezydentem USA Ronaldem Reaganem.

W proponowanym planie wizyty w Polsce Thatcher chciała złożyć kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku, na co kategorycznie nie chciały się zgodzić władze Polski. Ponadto nie wyobrażano sobie spotkań z mieszkańcami Warszawy czy tym bardziej z przedstawicielami opozycji. Niemniej zdecydowana postawa otoczenia Thatcher sprawiła, że w zasadzie wszystkie zaplanowane punkty wizyty zostały zrealizowane, tym bardziej że była to pierwsza wizyta premiera Wielkiej Brytanii w PRL.

Po przylocie do Warszawy, późnym wieczorem 2 listopada, Thatcher spotkała się z premierem Mieczysławem Rakowskim w rządowej willi przy ul. Parkowej. Rozmowy dotyczyły głównie spraw gospodarczych. Po tym spotkaniu udała się na kolejne, tym razem z prymasem Józefem Glempem.

W kolejnym dniu wizyty wzbudziła niemałą sensację, udając się na zakupy do Hali Mirowskiej, gdzie kupiła m.in. suszone oraz marynowane grzyby. Ten gest sprawił, że Żelazna Dama zyskała ogromne poparcie wśród Polaków.

Do rangi symbolu urosła wizyta w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Thatcher spotkała się z rodzicami zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszki i złożyła kwiaty na jego grobie. Potem spotkała się z Jaruzelskim. Podczas spotkania doszło do incydentu, ponieważ w pobliżu miejsca rozmów działacze Grup Oporu „Solidarni” wywiesili transparent przedstawiający komunistycznego generała jako czerwonego pająka. Rozrzucili także kilka tysięcy ulotek.

W ostatnim dniu wizyty w Polsce Margaret Thatcher przyjechała do Gdańska, składając kwiaty pod pomnikiem na Westerplatte. Potem złożyła kwiaty pod pomnikiem stoczniowców i spotkała się z Lechem Wałęsą w kościele św. Brygidy. Po powrocie do Warszawy ponownie rozmawiała z Jaruzelskim, po czym wyleciała do Londynu. Ponownie przybyła do Polski w 2000 r., w 20. rocznicę powstania „Solidarności”.

5 listopada 1985 r. w Śląskim Centrum Chorób Serca, które wówczas nosiło nazwę Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu, prof. Zbigniew Religa dokonał pierwszej udanej transplantacji serca. Pierwsza próba, choć nieudana, miała miejsce w 1969 r. Dokonał jej prof. Jan Moll w Łodzi. Wówczas pacjent zmarł, a lekarz nie kontynuował dalszych prób przez kolejne kilkanaście lat.

Zbigniew Religa to bez wątpienia najwybitniejszy polski kardiochirurg. Studia medyczne ukończył w 1964 r. Dwa lata później zaczął pracę w Szpitalu Wolskim w Warszawie, gdzie zdobywał kolejne stopnie specjalizacji lekarskiej, a także obronił doktorat w 1973 r. Habilitował się osiem lat później, w 1981 r.

Szczególne zainteresowanie Religi skoncentrowało się na chirurgii naczyniowej i kardiochirurgii. W trakcie swojej pracy w Warszawie dwukrotnie miał okazję odbyć staże w USA, w Nowym Jorku i Detroit.

Później pracował w Instytucie Kardiologii w Warszawie, by w 1984 r. objąć kierownictwo Katedry i Kliniki Kardiochirurgii w Zabrzu. I to właśnie w Zabrzu przeprowadził pierwszą w Polsce udaną transplantację serca. Było to spektakularne osiągnięcie zawodowe i naukowe zarówno Religi, jak i kierowanego przez niego zespołu. Zwłaszcza że szanse na udaną operację przeszczepu serca, wynosiły jedynie 50 proc. Wcześniej trwały liczne przygotowania i badania, w tym próba przeszczepu serca świni.

Dawcą organu była ofiara wypadku samochodowego, a biorcą 62-letni mężczyzna. Przeżył po udanej operacji dwa miesiące, zmarł w wyniku sepsy wywołanej przez przyjmowane przez niego leki znacznie obniżające odporność. Nie zmienia to faktu, że operację należy uznać za udaną. Sam przeszczep dał początek polskiej transplantologii. Najdłużej żyjącym pacjentem prof. Religi, któremu przeszczepiono serce, był emerytowany nauczyciel Tadeusz Żytkiewicz, zmarły w wieku 91 lat, w 2017 r. Poddał się zabiegowi przeszczepu 30 lat wcześniej.

Warto dodać, że w 1988 r. dzięki staraniom prof. Religi uruchomiono Pracownię Sztucznego Serca Śląskiej Akademii Medycznej, z kolei w 1991 r. Religa stworzył prototyp sztucznego serca i zastawki biologicznej. W trakcie swojej kariery medycznej wykształcił liczne grono lekarzy, którzy później kontynuowali jego dzieło.

Religa był także aktywny politycznie. Pełnił funkcje ministra zdrowia w latach 2005–2007. Dwukrotnie był senatorem, raz posłem na Sejm. Stanął do wyborów prezydenckich w 2005 r. Zmarł w marcu 2009 r.

Nocą z 6 na 7 listopada 1917 r. z krążownika „Aurora” zostały oddane strzały, które rozpoczęły rewolucję październikową. W Rosji w tamtym czasie obowiązywał kalendarz juliański, więc zgodnie z nim rozpoczęcie rewolucji miało miejsce z 24 na 25 października. Aurora stała zakotwiczona na rzece Newie w Piotrogrodzie, ówczesnej stolicy Imperium Rosyjskiego. Późnym wieczorem rozpoczęto ostrzał Pałacu Zimowego. To dało sygnał do ataku na Pałac.

Zarzewiem wybuchu rewolucji w Rosji była klęska wojsk rosyjskich w czasie I wojny światowej, a także postępująca zapaść gospodarcza tego wielkiego kraju. Ponadto politycznie kraj był w chaosie. Po rewolucji lutowej, którą wywołali robotnicy i żołnierze z Piotrogrodu, z tronu cara ustąpił Mikołaj II Romanow. Władzę przejął Rząd Tymczasowy z księciem Gieorgijem Lwowem na czele, zastąpionym w lipcu przez Aleksandra Kiereńskiego. Rząd Tymczasowy nie był w stanie skutecznie sprawować kontroli nad wydarzeniami dziejącymi się w Rosji. W wielu miejscach zaczęły się organizować rady delegatów robotniczych, żołnierskich i chłopskich, z których szczególną siłę miała Rada Piotrogrodzka. Zapanował okres kilkumiesięcznej, faktycznej dwuwładzy. W międzyczasie, w kwietniu 1917 r., do Rosji wrócił z emigracji w Szwajcarii Włodzimierz Lenin.

Nocą 6 listopada żołnierze i robotnicy zajęli główne punkty w Piotrogrodzie. Zajęli dworzec, mosty, pocztę i centralę telefoniczną. Dostali się także do Pałacu Zimowego, zajmowanego dotychczas przez Rząd Tymczasowy. W trakcie walk o Pałac zginęło 6 osób, a 50 zostało rannych. Ministrów rządu osadzono w Twierdzy Pietropawłowskiej. 7 listopada 1917 r. podczas II Zjazdu Rad Delegatów Robotniczych w Piotrogrodzie powołana została do życia Rosyjska Republika Radziecka. Warto zauważyć, że władza tak naprawdę została przejęta bez ofiar, nie licząc tych, którzy zginęli w walkach o Pałac Zimowy.

Władzę w Rosji przejęli bolszewicy. Powołano nowy rząd, czyli Radę Komisarzy Ludowych, na której czele stanął Włodzimierz Lenin. Władza szybko zaczęła stosować cenzurę i wprowadzać terror. Utworzono w tym celu owianą później złą sławą „Czekę”, czyli Wszechrosyjską Komisję Nadzwyczajną do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem, której kierownictwo przejął Feliks Dzierżyński. Wkrótce zdelegalizowano wszystkie działające partie polityczne. Zaczął się terror wymierzony w stronę przeciwników nowej władzy, tym bardziej że grono przeciwników bolszewików było duże. W nocy z 16 na 17 lipcu 1918 r. w Jekaterynburgu zamordowany został car Mikołaj II wraz z żoną i pięciorgiem dzieci.

Dla Lenina i jego towarzyszy rewolucja październikowa była początkiem na drodze do opanowania całej Europy. Plany bolszewików koncentrowały się wokół wzniecania rewolucji w kolejnych krajach. Na przeszkodzie planom Lenina stanęła Polska, gromiąc armię rosyjską pod Warszawą w sierpniu 1920 r.

W grudniu 1922 r. powstał Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich. Rozpoczął się okres władzy komunistów trwający aż do początku lat 90. XX wieku.

Zdjęcie autora: Rafał LEŚKIEWICZ

Rafał LEŚKIEWICZ

Doktor nauk humanistycznych, historyk, publicysta, manager IT. Dyrektor Biura Rzecznika Prasowego i rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej. Autor, współautor i redaktor blisko 200 publikacji naukowych i popularnonaukowych dot. historii najnowszej, archiwistyki, informatyki oraz historii służb specjalnych.

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się