Jan Zumbach

Zdarzyło się w XX wieku (64)

Zdarzyło się w XX wieku Rafała LEŚKIEWICZA to przegląd najważniejszych wydarzeń historycznych, o których warto pamiętać w nadchodzącym tygodniu (29 grudnia 2024 r. – 4 stycznia 2025 r.).

Dnia 29 grudnia 1926 r. rozpoczęła działalność Żegluga Polska, przedsiębiorstwo państwowe zajmujące się transportem morskim, od 1932 r. działające jako spółka akcyjna. Pierwsze statki, noszące nazwy polskich miast: Wilno, Kraków, Toruń, Poznań i Katowice, kupiono na początku 1927 r. we Francji.

Początkowo we flocie statków znajdowały się jednostki handlowe, później doszły także statki wycieczkowe, tj. Gdynia, Gdańsk, Jadwiga i Wanda. Popularność nadmorskich kurortów sprawiła, że pojawiło się także zapotrzebowanie na statki wycieczkowe, pływające w ramach tzw. Białej Floty, obsługującej m.in. linię Gdynia – Jastarnia oraz Hel. Rozwój floty wycieczkowej promował minister przemysłu i handlu Eugeniusz Kwiatkowski.

W ciągu kolejnych lat liczba statków wzrosła do 20, obsługujących 10 regularnych linii europejskich. Warto dodać, że statki Jadwiga i Wanda nosiły swoje imiona od imion córek Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Przedsiębiorstwem zarządzał Julian Rummel, inżynier specjalizujący się w budowie okrętów, zaangażowany w realizację idei budowy portu morskiego w Gdyni.

Siedziba Żeglugi Polskiej znajdowała się na gdańskim Brabanku. Przedsiębiorstwo rozwijało się, obsługując kolejne połączenia morskie. W 1935 r. dzięki współpracy ze szwedzkim armatorem Svenska Orient Linien rozpoczęto kursy na Bliski Wschód w ramach tzw. linii lewantyńskiej. Wykorzystano wówczas do obsługi tej trasy handlowej trzy wydzierżawione od Szwedów jednostki, statki drobnicowe: Sarmacja, Lewant i Lechistan.

Po zakończeniu II wojny światowej w miejsce Żeglugi Polskiej powołano do życia, 2 stycznia 1951 r., Polską Żeglugę Morską, mającą swoją siedzibę w Szczecinie.

W nocy z 31 grudnia 1943 r. na 1 stycznia 1944 r. stalinowska Polska Partia Robotnicza powołała do życia w Warszawie Krajową Radę Narodową, choć uczyniono to bez akceptacji Stalina, który zgodził się na funkcjonowanie tego ciała dopiero po kilku miesiącach. KRN powstało w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Twardej 22.

Polityczne i całkowicie podporządkowane ZSRS ciało miało spełniać rolę pozornie umocowanego prawnie parlamentu. Inicjatorem powołania KRN był działacz komunistyczny Władysław Gomułka. Wedle jego planów miała być to przeciwwaga dla polskiego rządu emigracyjnego i kontrolowanych przez niego struktur państwa podziemnego. Gomułka wyraźnie to podkreślił w manifeście programowym PPR zatytułowanym „O co walczymy?”, który został ogłoszony w listopadzie 1943 r.

Faktycznie ten w gruncie rzeczy nielegalny komunistyczny twór miał za zadanie legitymizowanie działań sowieckich na ziemiach polskich, wspierając tworzenie administracji całkowicie zależnej od Moskwy. KRN głosiła potrzebę walki zbrojnej, konieczność utworzenia Rządu Tymczasowego, przeprowadzenia reformy rolnej i zagwarantowanie trwałego sojuszu z ZSRS. To właśnie działacze KRN wraz z członkami Związku Patriotów Polskich utworzyli Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, mający za zadanie przejęcie władzy na kontrolowanych przez Sowietów ziemiach polskich.

Rok później, 31 grudnia, powołany latem 1944 r. PKWN zastąpiono nową, także całkowicie zależną od Sowietów strukturą – Rządem Tymczasowym, na czele którego stanął Edward Osóbka-Morawski. Był to kolejny etap w pełnym podporządkowaniu Stalinowi Polski wyzwalanej przez Armię Czerwoną z rąk Niemców. Na mocy dekretu KRN z 28 czerwca 1945 r. powstał z kolei Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej.

Tuż po jego powołaniu przewodniczącym Krajowej Rady Narodowej ogłoszono Bolesława Bieruta, w jej składzie znaleźli się głównie członkowie PPR, oprócz nich także reprezentanci Robotniczej Partii Polskich Socjalistów. Łącznie w pierwszym posiedzeniu Rady wzięło udział 19 osób. Skład prezydium KRN uzupełniali Edward Osóbka-Morawski jako wiceprzewodniczący, Władysław Kowalski, Michał Rola-Żymierski w charakterze członków oraz Kazimierz Mijal jako sekretarz. Podczas pierwszego spotkania, już po powołaniu prezydium, opracowano program, podkreślając w nim – fałszywie – że KRN jest reprezentantem narodu. Nie było tak, gdyż to ciało polityczne nie powstało w wyniku wyborów. Już 1 stycznia 1944 r. dekretem Rady powołano Armię Ludową, mającą w zamierzeniu działaczy komunistycznych stanowić przeciwwagę dla Armii Krajowej. Jej dowódcą został Michał Rola-Żymierski.

Rozpoczęto także tworzenie wojewódzkich, powiatowych, miejskich oraz gminnych rad narodowych. To one miały oficjalnie reprezentować władze polskie po wyparciu Niemców i wkroczeniu Armii Czerwonej.

Formalnie KRN funkcjonowała do 1947 r. Pierwsza siedziba znajdowała się w budynku przy ul. Targowej 74, później przy ul. Nowogrodzkiej 49. Biuro Prezydialne, a także przewodniczący KRN urzędowali w Belwederze. W historii Rady można wyróżnić trzy zasadnicze okresy.

Pierwszy to czas do powstania PKWN w lipcu 1944 r. Przez ten okres KRN miała charakter głównie propagandowy, działając w konspiracji. Ograniczano się w zasadzie wyłącznie do wygłaszania oświadczeń.

Drugi okres to czas do czerwca 1945 r., kiedy to Rada działała już jawnie. W komunistycznej rzeczywistości miała faktycznie pełnić rolę parlamentu.

Ostatni okres obejmował blisko 2 lata, trwał od czerwca 1945 r. do końca stycznia 1947 r. W KRN pojawili się przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego, co miało jej przydać pozorów autentyczności i transparentności w podejmowaniu decyzji politycznych. Pod koniec istnienia KRN w jej składzie było 444 członków, z czego ponad połowę stanowili działacze PPR i PPS. KRN zlikwidowano po sfałszowanych w styczniu 1947 r. wyborach do Sejmu.

W dniu 1 stycznia 1993 r. w miejsce Czechosłowacji, powstałej w 1918 r., na mapie Europy pojawiły się dwa nowe państwa: Republika Czeska i Republika Słowacka. Podział Czechosłowacji zakończył proces, którego początek przypadł na koniec 1989 r., kiedy w wyniku fali demonstracji w Pradze i Bratysławie doszło do „aksamitnej rewolucji”. W jej wyniku zakończyły się u tego południowego sąsiada Polski rządy komunistyczne, urząd prezydenta objął Vaclav Havel, pisarz i opozycjonista.

Ważnym momentem w drodze do podziału były wybory parlamentarne z czerwca 1992 r. Zwyciężyły dwa ugrupowania polityczne: czeska Obywatelska Partia Demokratyczna oraz Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji. Obie partie chciały podziału Czechosłowacji, a w zasadzie Czeskiej i Słowackiej Republiki Federacyjnej, bo pod taką nazwą funkcjonowało to państwo od wiosny 1990 r., po słynnej „wojnie o myślnik”.

Dążenie do niezależności i podziału dało się zauważyć także w stosowanej symbolice. Czesi i Słowacy zaczęli używać odrębnych flag i herbów, przywróconych przez oba parlamenty. Tendencjom do podziału sprzyjały problemy gospodarcze. Politycy czescy wielokrotnie publicznie podkreślali, że w okresie transformacji ustrojowej biedniejsza Słowacja jest dla nich obciążeniem.

W wyniku czerwcowych wyborów Vaclav Klaus, lider czeskiej Obywatelskiej Partii Demokratycznej otrzymał od prezydenta Havla misję utworzenia rządu federalnego, na co nie chciał przystać przywódca słowackiego Ruchu na Rzecz Demokratycznej Słowacji Vladimir Mecziar.

Mimo to Vaclav Klaus objął urząd czeskiego premiera, co było faktycznym początkiem końca federacji Czech i Słowacji. W lipcu 1992 r. Słowacy nie dopuścili do wyboru Havla na prezydenta. Ponadto 17 lipca parlament słowacki uchwalił deklarację suwerenności, a na początku września konstytucję Republiki Słowackiej.

W międzyczasie, 26 sierpnia, obaj liderzy polityczni, Klaus i Mecziar, podpisali w Brnie umowę o rozdzieleniu federacji. Rozmowy w willi Tugendhatów trwały z przerwami przez dwa miesiące. Zaczęły się już 8 czerwca. Ostatnie oficjalne spotkanie rządów czeskiego i słowackiego miało miejsce 23 listopada 1992 r. w Bratysławie, gdzie podpisano kilka umów regulujących kwestie podziału majątku, sił zbrojnych czy stosunków sąsiedzkich między oboma państwami. Część spraw, takich jak chociażby zakres działań służb specjalnych obu państw, dookreślono już po dokonaniu podziału.

W efekcie dalszych działań formalnoprawnych parlament federalny uchwalił 25 listopada 1992 r. ustawę o rozdzieleniu federacji. Zapisano w niej, że Czechosłowacja przestanie istnieć jako państwo z końcem 1992 r. 16 grudnia swoją konstytucję uchwalili Czesi. Tym samym wszystko było gotowe do faktycznego podziału państwa.

31 grudnia 1992 r. z mapy Europy zniknęła Czechosłowacja, a dzień później, 1 stycznia 1993 r., pojawiły się dwa nowe państwa, Czechy i Słowacja, utworzone w wyniku pokojowych negocjacji politycznych.

Dnia 3 stycznia 1986 r. zmarł w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach as polskiego lotnictwa z okresu II wojny światowej, uczestnik bitwy o Anglię latający w słynnym Dywizjonie 303, później awanturnik i przemytnik Jan Zumbach ps. Kaczor Donald i Johan.

Zumbach urodził się 14 kwietnia 1915 r. w Ursynowie. Pochodził z rodziny szwajcarskich emigrantów, dlatego też miał obywatelstwo szwajcarskie. Dzieciństwo i młodość spędził w Bobrowie niedaleko Brodnicy. W wieku 21 lat jako ochotnik zgłosił się do wojska polskiego. Rok przed rozpoczęciem II wojny światowej ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, a następnie zaczął służbę w 111 eskadrze myśliwskiej.

Kiedy wybuchła wojna przedostał się, podobnie jak wielu polskich żołnierzy, do Francji. Trafił do dywizjonu lotniczego, biorąc udział w walkach z Niemcami. Latem 1940 r. przedostał się do Wielkiej Brytanii i otrzymał przydział do polskiego Dywizjonu 303. Walcząc w obronie nieba nad Anglią przed atakami niemieckiego Luftwaffe, Jan Zumbach wykazał się wielką odwagą i brawurowymi szarżami na niemieckie myśliwce. Oficjalnie potwierdzono siedem pewnych zestrzeleń. Łącznie, wliczając dalsze walki, na koncie Zumbacha było trzynaście pewnych zestrzeleń samolotów wroga. W uznaniu jego zasług został odznaczony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari. Zumbach miał także na swoim koncie inne odznaczenia. Czterokrotnie otrzymał Krzyż Walecznych, dwukrotnie Medal Lotniczy oraz dwukrotnie brytyjski Zaszczytny Krzyż Lotniczy.

W nagrodę za ofiarną walkę otrzymał awans na kapitana, od maja do grudnia 1942 r. był nawet dowódcą Dywizjonu 303. Później, wiosną 1943 r., objął dowództwo 3. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego. Dalsza jego kariera w okresie II wojny światowej to szefostwo 133. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego i służba w 84. Grupie Myśliwskiej. W 1946 r. odszedł z wojska, osiedlając się w Szwajcarii.

Dalsze koleje losów Zumbacha nadają się na scenariusz dobrej powieści sensacyjnej. Jako cywil prowadził firmę lotniczą Flyaway, założoną w 1947 r. W tym czasie trudnił się przede wszystkim przemytem m.in. złota, zegarków i papierosów. Na początku lat 60. brał udział jako najemnik o pseudonimie „Johnny Kamikaze Brown” w tworzeniu sił powietrznych Katangi (jedna z prowincji Demokratycznej Republiki Konga, która ogłosiła niezależność i funkcjonowała jako samodzielne państwo w latach 1960–1963), działając na zlecenie generała Moisego Tshombego. Po zniszczeniu lotnictwa Katangi przez szwedzki kontyngent ONZ i upadku Tshombe uciekł do Angoli, a potem do Francji, gdzie zajmował się prowadzeniem restauracji. Ponownie pojawił się w Afryce jako najemnik, kiedy objął dowodzenie siłami lotniczymi Biafry, niewielkiego państewka afrykańskiego, istniejącego w latach 1967–1970 w południowo-wschodniej części Nigerii.

Później, po powrocie z Afryki, prowadził w Paryżu dyskotekę, utrzymywał bliskie kontakty z półświatkiem. Zmarł w swoim paryskim mieszkaniu. Jest pochowany na warszawskich Powązkach.

W dniu 4 stycznia 1947 r. ukazał się pierwszy numer niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”, jednego z najbardziej rozpoznawalnych tytułów prasowych w Europie, zajmującego się tematyką polityczną, gospodarczą, naukową i kulturalną. Szczególny wkład w rozpoznawalność tytułu wnieśli dziennikarze zajmujący się tematyką śledczą, opisujący afery w życiu publicznym i polityce.

W szczytowym momencie, na początku lat 90., nakład tygodnika osiągnął poziom 1,2 mln egzemplarzy. Dzisiaj nakład wynosi ok. 700 tys. egzemplarzy, według badań dociera co tydzień do 5,5 mln czytelników.

Po zakończeniu II wojny światowej hitlerowskie Niemcy zostały podzielone na cztery strefy okupacyjne: amerykańską, brytyjską, francuską i sowiecką. W każdej z nich już w 1945 r. zaczęła działać prasa, oczywiście funkcjonująca za zgodą i pod kontrolą władz okupacyjnych. Na przykład w strefie amerykańskiej wychodziły „Frankfurter Rundschau” i „Die Neue Zeitung”, w brytyjskiej „Die Welt”.

Powoli odbudowywał się rynek mediów prasowych i stacji radiowych na terenie całych Niemiec. W listopadzie 1946 r. w Hanowerze pojawił się na rynku wydawniczym nowy tytuł prasowy, tygodnik „Diese Woche”, założony przez brytyjskich oficerów. Po perturbacjach związanych z nałożeniem na tygodnik cenzury ostatecznie 4 stycznia 1947 r. na niemieckim rynku wydawniczym pojawił się nowy tygodnik z przekształconego „Diese Woche”. Od tego dnia zaczął wychodzić „Der Spiegel”. Pierwsze numery drukowano w nakładzie 15 tys. egzemplarzy ze względu na ograniczoną dostępność papieru; każdy numer kosztował 1 markę. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że z tygodnikiem współpracowali byli wysocy oficerowie SS.

Redakcja „Der Spiegel” od 1952 r. mieści się w Hamburgu. Pierwszym pełniącym funkcję redaktora naczelnego był Rudolf Augstein, który kierował jako wydawca tytułem aż do swojej śmierci w 2002 r.

Zdjęcie autora: Rafał LEŚKIEWICZ

Rafał LEŚKIEWICZ

Doktor nauk humanistycznych, historyk, publicysta, manager IT. Dyrektor Biura Rzecznika Prasowego i rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej. Autor, współautor i redaktor blisko 200 publikacji naukowych i popularnonaukowych dot. historii najnowszej, archiwistyki, informatyki oraz historii służb specjalnych.

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 30.04.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się