Kenilworth
Fot. I, Luc Viatour/Wikimedia.

W zamku Kenilworth odkryto XIII-wieczne pociski do katapult

W okolicach murów zamku w mieście Kenilworth w hrabstwie Warwickshire w Anglii archeolodzy odkryli osiem doskonale zachowanych średniowiecznych pocisków do katapult. Jak dowodzą eksperci pochodzą one z XIII wieku i były używane w trakcie oblężenia zamku Kenilworth w 1266 r.

Organizacja pozarządowa Angielskie Dziedzictwo przekazała, że w trakcie ostatnich badań prowadzonych w hrabstwie Warwickshire, a dokładnie w mieście Kenilworth, odkryto kilka kul do katapult. Najprawdopodobniej zostały one wykorzystane podczas oblężenia zamku Kenilworth, jakie miało miejsce w czasie wojny domowej w Anglii w 1266 – było to jedno z najdłuższych oblężeń w historii tego kraju.

Znalezione katapultowe pociski ważą od 1 kg do nawet 105 kg, część z nich znajdowała się dosyć głęboko pod ziemią. Grupa Angielskie Dziedzictwo poinformowała, że znalezisko zostało dokonano podczas projektu rewitalizacji terenu wokół zamku w Kenilworth, co ma na celu poprawę dostępności do niego.

„Natychmiast po dokonaniu tego odkrycia byliśmy w stanie je powiązać z oblężeniem z 1266 r., co wynikało z tego, że już w latach 60. w miejscu tym zidentyfikowano analogiczne znaleziska. Jednak nie każdego dnia mamy szczęście przypadkowo natknąć się na takie historyczne pozostałości” – stwierdził historyk Will Wyeth, działający w organizacji Angielskie Dziedzictwo.

Przez 172 dni, pomiędzy 25 czerwca a 13 grudnia 1266 r., zamek Kenilworth był nieustannie atakowany w jednej z najważniejszych bitew jaka miała miejsce za panowania króla Henryka III. Kilka lat wcześnie przed tym starciem nasilający się konflikt władcy ze szlachtą doprowadził do wybuchu wojny domowej. Po prawie sześciu miesiącach oporu buntownicy padli z głodu i chorób i poddali zamek Kenilworth Henrykowi, który następnie przekazał go swojemu synowi, Edmundowi, hrabiemu Lancaster.

„Wyobraźcie sobie zaskoczenie zespołu, gdy odkopaliśmy te imponujące kamienne pociski, które mają prawie 800 lat. Wystrzelone z machin wojennych mogły wyrządzić poważne szkody. W rzeczywistości zapisy pokazują, że jedna z drewnianych wież oblężniczych Henryka III, w której przebywało około 200 kuszników, została zniszczona przez zaledwie jeden dobrze wycelowany pocisk” – stwierdził Will Wyeth.

Król Henryk III wykorzystał duży arsenał broni podczas swoich ataków na zamek Kenilworth. W trakcie oblężenia użyto: 60 000 bełtów do kuszy i dziewięć machin oblężniczych, w tym katapulty, które miały doprowadzić do sforsowania grubych na 4 metry murów zamku w Kenilworth. Garnizon broniący twierdzy również był wyposażany w analogiczny sprzęt, w tym katapulty. To właśnie kamienne pociski, które były wystrzeliwane z obu stron, zostały znalezione przy zachodnich murach zamku.

Marcin Jarzębski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się