Unikatowe znalezisko w Bułgarii. Starożytny grobowiec trackiego wojownika pełen kosztowności

W trakcie wykopalisk prowadzonych we wsi Kapitan Petko wojwoda, położonej na terenie gminy Topołowgrad w obwodzie Chaskowo w południowej Bułgarii, archeolodzy odkryli starożytny grobowiec trackiego wojownika, w którym znajdowały się cenne i unikalne artefakty takie jak złota biżuteria.

Jak poinformował urząd miejski gminy Topołowgrad na swojej stronie na Facebooku, podczas ostatnich prac archeologicznych realizowanych w sierpniu 2024 r. na obszarze miejscowości Kapitan Petko wojwoda w południowej Bułgarii odkryto starożytny grobowiec trackiego wojownika, w którym szereg wiekowych i rzadkich artefaktów. Wśród bezcennych zabytków znalazło się kilka złotych przedmiotów – takich jak diadem, naszyjnik, pierścień, czy nóż ze złotą intarsją i półszlachetnymi kamieniami – a także liczne bronie.

Eksperci twierdzą, że część z zabytkowych przedmiotów odkopanych z grobowca trackiego starożytnego kawalerzysty przebija wszystkie analogiczne artefakty odkryte do tej pory w Bułgarii. Ich zdaniem jest to odkrycie o ważnym znaczeniu nie tylko dla Bułgarii, ale całej Europy. Te wszystkie kosztowności umieszczone w grobowcu pełniły funkcję darów pogrzebowych dla majętnego trackiego wojownika, którego pochowano na terenie dzisiejszej wsi Kapitan Petko wojwoda, informuje portal „Arkeonews„.

Wiadomo, że był jeźdźcem, gdyż tuż obok jego szczątków znajdowały się końskie kości. Archeolodzy ustalili, iż wojownik ten służył w rzymskim wojsku w I wieku n.e. Niezwykłe odkrycie zostało dokonane przez zespół archeologów na czele którego stoi Daniela Agre z bułgarskiego Narodowego Instytutu Archeologii oraz Muzeum Bułgarskiej Akademii Nauk. Badacze znaleźli unikatowe przedmioty już drugiego dnia wykopalisk, co jest tym bardziej zaskakujące, kiedy weźmie się pod uwagę to, iż większość z nich ma być bezkonkurencyjna w stosunku do podobnych zabytków, które kiedykolwiek do sierpnia 2024 r. odkryto w Bułgarii.

Jednym z najbardziej wyróżniających się artefaktów okazał się nóż myśliwski, którego rękojeść zdobią kamienie szlachetne oraz złote pasy, z czego jeden z nich zdobią dodatkowo wizerunki psów myśliwskich. „Grobowiec zawiera całe bojowe wyposażenie tego wojownika. Jednym z ciekawszych przedmiotów jakie w nim umieszczono jest pleciona zbroja, która była rzadkością w czasach rzymskich. Znajdował się w nim także niezwykły nóż myśliwski z rękojeścią ozdobioną kamieniami szlachetnymi, z motywami, których nie spotkaliśmy wcześniej w Tracji z tego okresu, oraz złoty naszyjnik, który także jest rzadkością dla naszego kraju, jeśli chodzi o te czasy historyczne” – powiedziała Daniela Agre.

Po zakończeniu wykopalisk ratowniczych artefakty zostaną przewiezione do Muzeum Historycznego w Topołowgradzie i tam też będą przechowywane. Złote ozdoby będzie można w tym miejscu już podziwiać od końca sierpnia 2024 r.

Traccy wojownicy byli najsłynniejszymi żołnierzami lekkiej piechoty antycznego świata. Członkowie tych formacji byli określani jako peltasta. Tradycja tych lekkozbrojnych żołnierzy wyposażonych w tarczę – peltę oraz oszczepy sięga czasów armii greckich i hellenistycznych. Tarcze pelty miały kształt półksiężyca, były wykonane z wikliny, pokryte kozią lub owczą skórą, a trzymano je za sprawą ulokowanego w centralnym ich punkcie uchwytu.

Arsenał trackich peltastów obejmował noże (które przeważnie służyły do obrony, jako że te lekkie oddziały były bardzo wrażliwe w walce w zwarciu), a także miecze i włócznie różnego rodzaju, co otwierało przed nimi ogromną różnorodność formacji bojowych. Od IV wieku p.n.e. peltastowie stali się nieodłącznym elementem greckich armii. Trakowie stanowili część wojsk, które Aleksander Wielki zabrał do Azji. Brali oni udział chociażby w  bitwie nad rzeką Hydaspes w 326 roku p.n.e.

Marcin Jarzębski