Uran

Uran pod lupą Teleskopu Webba

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba skierował swój wzrok na niezwykłego i enigmatycznego lodowego olbrzyma jakim jest Uran. Webb uchwycił ten dynamiczny świat wraz z jego pierścieniami, księżycami, burzami i innymi cechami atmosferycznymi – w tym sezonową czapą polarną.

Dzięki wyjątkowej czułości, Webb uchwycił niewyraźne wewnętrzne i zewnętrzne pierścienie Urana, w tym nieuchwytny pierścień Zeta, który jest niezwykle słaby i rozproszony. Zobrazował również niektóre z 27 znanych księżyców planety, dostrzegając zdjęcia nawet kilku małych naturalnych satelitów wewnątrz pierścieni.

W widzialnych długościach fal, możliwych do zarejestrowania przez Voyagera 2 w latach 80-tych, Uran wyglądał jak spokojna, solidna niebieska kula. Badając planetę w podczerwieni, Webb przedstawił dynamiczny lodowy świat, z burzliwymi cechami atmosferycznymi.

fot. NASA

Astronomowie z NASA zwracają uwagę na niezwykłe zjawisko, jakim jest sezonowa północna polarna czapa chmur. W porównaniu z obrazem Webba z początku 2023 roku, niektóre szczegóły czapy są łatwiejsze do zobaczenia na nowszych zdjęciach. Obejmują one jasną, białą, wewnętrzną czapę i ciemny pas w dolnej części czapy polarnej, w kierunku niższych szerokości geograficznych.

Badacze zaobserwowali również kilka jasnych burz w pobliżu i poniżej południowej granicy czapy polarnej. Ich liczba, częstotliwość i miejsce występowania w atmosferze Urana mogą być spowodowane kombinacją efektów sezonowych i meteorologicznych.

Astronomowie sugerują, że czapa polarna staje się bardziej widoczna, gdy biegun planety zaczyna być skierowany w stronę Słońca, zbliżając się do przesilenia i otrzymując więcej światła słonecznego. Uran osiągnie następne przesilenie w 2028 roku, a astronomowie z niecierpliwością obserwują wszelkie możliwe zmiany w jego strukturze. Teleskop Webba pomoże rozdzielić efekty sezonowe i meteorologiczne, które wpływają na burze na Uranie, co ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia przez astronomów złożonej atmosfery planety.

fot. NASA

Ponieważ Uran obraca się na boku z nachyleniem około 98 stopni, panują na nim najbardziej ekstremalne pory roku w Układzie Słonecznym. Rok na Uranie trwa 84 lata ziemskie, przez prawie jedną czwartą tego czasu, Słońce świeci nad jednym biegunem, pogrążając drugą połowę planety w trwającej 21 lat zimie.

Dzięki niezrównanej rozdzielczości i czułości Webba w podczerwieni, astronomowie mogli zaobserwować Urana i jego unikalne cechy niezwykle wyraźnie. Te szczegóły, zwłaszcza zbliżenie pierścienia Zeta, będą nieocenione przy planowaniu przyszłych misji na tę planetę.

Uran może również posłużyć jako pomoc do badania prawie 2 tysięcy egzoplanet o podobnych rozmiarach, które zostały odkryte w ciągu ostatnich kilku dekad. Ta „egzoplaneta na naszym podwórku” może pomóc astronomom zrozumieć, jak działają ciała niebieskie tej wielkości, jaka jest ich meteorologia i jak się uformowały. To z kolei może pomóc nam zrozumieć nasz Układ Słoneczny jako całość.

Emil Gołoś

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się