Anglosascy wojownicy
Fot. Wikimedia/Myrabella.

Anglosascy wojownicy walczyli w VI wieku w Syrii? Zaskakujące odkrycie angielskich archeologów

Naukowcy przedstawili przekonujące dowody na to, że anglosascy wojownicy z Brytanii pod koniec VI wieku brali udział w bizantyjskich kampaniach wojennych we wschodniej części Morza Śródziemnego i północnej Syrii.

Dr St John Simpson, starszy kustosz Muzeum Brytyjskiego, i Helen Gittos, uczona z Oksfordu, doszli do wniosku, że niektóre egzotyczne przedmioty odkopane na terenie stanowisk archeologicznych Sutton Hoo, Taplow i Prittlewell oraz w innych miejscach, pochodzą ze wschodniej części Morza Śródziemnego i północnej Syrii. Ich zdaniem nie mogły być one konwencjonalnymi towarami handlowymi, tak jak sugerowali to do tej pory inni specjaliści, informuje portal „Arkeonews„.

Jak stwierdził John Simpson, będący archeologiem specjalizującym się w dziedzinie imperium Sasanidów, zebrane w trakcie badań „przekonujące dowody” wskazują, że osoby pochowane w tych miejscach brały udział w bizantyjskich kampaniach wojskowych w północnej Mezopotamii pod koniec VI wieku, walcząc z Sasanidami, starożytną irańską dynastią. Ekspert zaznaczył przy tym, że wśród znalezisk z różnych stanowisk znajdują się przedmioty o niewielkiej wartości, takie jak osobiste pieczęcie Sasanidów i srebrne drachmy, które podważają „raczej uproszczony pogląd”, że wszystko, co nie było lokalne, trafiało na te brzegi za pośrednictwem dalekobieżnego handlu.

Zbroje i odzież jeździecka pochowane z tymi osobami zawierają wzory pochodzenia euroazjatyckiego, w tym takie, które były szeroko noszone na wschodzie Bizancjum i w całym imperium Sasanidów. „Te znaleziska umieszczają książąt anglosaskich i ich zwolenników w centrum jednej z ostatnich wielkich wojen późnej starożytności. Wyciągają ich z izolowanej Anglii na równiny Syrii i Iraku, do świata konfliktu i rywalizacji między Bizantyjczykami a Sasanidami, dając tym Anglosasom dosłownie smak czegoś znacznie bardziej globalnego, niż prawdopodobnie mogli sobie wyobrazić. Dodaje to międzynarodowy wymiar do tych miejsc. Do tej pory patrzyliśmy na Anglosasów w sposób dość zamknięty” – powiedział Simpson.

Wykopaliska w Sutton Hoo w Suffolk doprowadziły do odsłonięcia bogatego anglosaskiego pochówku, który znajdował się w 27-metrowym statku, co równocześnie było jednym z najbardziej spektakularnych odkryć archeologicznych w Wielkiej Brytanii. W skład znajdujących się w tym miejscu skarbów wchodziły m.in. bizantyjskie wyroby ze srebra. W Taplow, w Buckinghamshire, wśród odkryć znalazły się szczątki mężczyzny ubranego w kurtkę jeździecką w stylu euroazjatyckim. W Prittlewell, w Essex, znaleziono komorę grobową z miedzianym flakonem przedstawiającym św. Sergiusza w zaokrąglonym stylu sasanidzkim, który znajdował się wśród innych licznych artefaktów.

„Perłowy ornament na flakonie z Prittlewell jest unikalny i sprawia, że styl w którym został wykonany wyraźnie należy zaklasyfikować jako sasański, co jednocześnie sugeruje, że został on wykonany w położonym daleko na wschodzie sasańskim warsztacie. Wschodnie powiązania tunik wojowników pochowanych w Prittlewell i Taplow, w połączeniu z wzorem zapinek na ramiona z Sutton Hoo, wzmacniają pogląd, że pochowani w tych miejscach ludzie wrócili z Syrii będąc na skutek tych wypraw jeszcze bardziej ściśle związanymi z modą późnoantycznego bizantyjsko-sasanidzkiego społeczeństwa elitarnego wojownika” – zauważył Ekspert w dziedzinie Imperium Sasanidów.

Marcin Jarzębski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się