
Chrześcijaństwo nie udziela odpowiedzi na pytania tego świata, ale pozwala je inaczej sformułować
Jean-Luc Marion jest francuskim filozofem, członkiem Akademii Francuskiej. Christophe Bourgeois jest redaktorem naczelnym czasopisma “Revue catholique internationale Communio”. W tekście opinii w “Le Figaro”, Jean-Luc Marion i Christophe Bourgeois podkreślają rolę myśli chrześcijańskiej we francuskim życiu intelektualnym.
“Mówi się, że nasze społeczeństwo jest zdechrystianizowane: możemy dziwić się, że myśl chrześcijańska nadal jest tam obecna. W czasach, gdy dla rozwiązania najpoważniejszych sporów etycznych szuka się konsensusu i gdy chce się uniknąć tego, aby Bóg stał się pretekstem do nienawiści, chrześcijanie, którzy wysuwają argumenty, opierając się na swojej wierze, powinni być zmuszeni do milczenia. Tak się nie dzieje, albo przynajmniej nie zawsze” – stwierdzają.
Jak oceniają, myśl chrześcijańska wciąż obecna jest w debacie intelektualnej, z powodu “pewności, spokojnej a zatem nigdy nie wywołującej polemiki, że chrześcijaństwo, a w szczególności katolicyzm, pochodziło od prawdy i przekazywało prawdę równie racjonalną, na swój sposób, co najbardziej wymagające formy racjonalizmu”. “Cała trudność polega na pojęciu właściwej logiki tego, co Słowo Wcielone objawia, a co często nie pokrywa się, przynajmniej na pierwszy rzut oka, z logikami, które stosuje się gdzie indziej, w świecie, uważanym za świecki. Jednakże, i nie jesteśmy jedynymi, którzy tego doświadczyli, najbardziej palące pytania współczesności mogą znaleźć w Słowie Wcielonym, jeśli nie gotowe odpowiedzi, to przynajmniej nowe światło, nowy wymiar” – zauważają.
“Chrześcijaństwo rzeczywiście nie udziela odpowiedzi (i nie powinno próbować udzielać odpowiedzi) przede wszystkim na pytania tego świata, ale pozwala je inaczej sformułować. Z tego oczywistego powodu, że Objawienie jest godne swojej nazwy wyłącznie wtedy, gdy w nim Bóg stawia inne pytania niż nasze – swoje własne. Analizując, z teologicznego punktu widzenia, kwestie, które na pierwszy rzut oka dotyczą aktualności, kultury czy społeczeństwa ogólnie, obserwujemy, że wiara chrześcijańska, o ile nie rozwiązuje wszystkiego (ponieważ nigdy nie powinna stać się ideologią i systemem) to oświeca wszystko” – dodają.
“Nie ma poważnego życia intelektualnego bez praktyki teologii” – podkreślają. “Niektórzy chrześcijanie, czasem skłonni do przeciwstawiania świadectwa czy duszpasterstwa doktrynie, które przecież się uzupełniają, powinni się nad tym zastanowić. Najwięksi myśliciele (post-)modernizmu, niezależnie od tego, czy byli chrześcijanami czy nie, agnostykami czy nie, ateistami czy nie, to potwierdzają. Bo, jak mówił Jules Renard, Boga zna każdy, przynajmniej z nazwy. (…) To, co nazywamy bez zbytniego zrozumienia śmiercią Boga lub Jego rzekomym milczeniem, oznacza w rzeczywistości naszą bezsilność, by coś o Nim powiedzieć, by powiedzieć Mu coś, co nie byłoby niegodne” – stwierdzają Jean-Luc Marion i Christophe Bourgeois.
oprac. JD