Zuzanna Sejbuk gra tam gdzie serce Fryderyka Chopina
FOT. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Na zdjęciu Zuzanna Sejbuk w bazylie św. Krzyża

Grać przy sercu Chopina to niezwykłe przeżycie dla pianisty

Polacy, którzy biorą udział w I etapie Konkursu Chopinowskiego, mieli kilka tygodni wcześniej możliwość zagrać recitale w bazylice Św. Krzyża w Warszawie, gdzie spoczywa serce Fryderyka Chopina. Teraz zwierzają się, jakiego rodzaju było to dla nich przeżycie.

Polscy pianiści, uczestniczący w Konkursie Chopinowskim grali w bazylice, w której spoczywa serce Fryderyka Chopina w sierpniu i wrześniu 2025 r. Okazją był ku temu 21. Festiwal Chopin i jego Europa, w którym bazylika Świętego Krzyża w Warszawie stanowi jedno z miejsc koncertowych.

Narodowy Instytut Fryderyka Chopina zapytał ich później o związane z tą możliwością przeżycia. Okazało się, że dla wszystkich miało to ogromne znaczenie.

Grali tam, gdzie jest serce Chopina

— W bazylice czuje się pewną boskość czy metafizyczną siłę, która prowadzi palce po klawiaturze. Stres jest na pewno dużo mniejszy niż w innych salach koncertowych — powiedziała Zuzanna SEJBUK – pianistka pochodząca ze Szczecina, obecnie studiująca na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie fortepianu u prof. dr hab. Joanny Ławrynowicz-Just.

— Obecność serca Fryderyka sprawia, że ten duch Chopina jest obecny w każdej cząstce powietrza — stwierdził z kolei Michał BASISTA – 20-letni pianista z Krakowa. 

Michał Basista, recital w bazylice św. Krzyża w Warszawie (FOT. NIFC)

Natomiast zdaniem Adama KAŁDUŃSKIEGO, bazylika to jest wyjątkowe miejsce, w którym „wszędzie jest jakiś znak, jakiś ślad jego obecności”.

Podobnie czuje Mateusz KRZYŻOWSKI. — Czy to kwestia serca Fryderyka Chopina? – nie wiem. Na pewno akustyka jest w tym miejscu specyficzna, dźwięk jest jakby wydłużony, dzięki czemu mamy więcej czasu aby delektować się absolutnie każdym współbrzmieniem, które Fryderyk Chopin zawarł w swoich dziełach — zauważa pianista.

01.09.2025 Warszawa , Krakowskie Przedmiescie , Bazylika sw Krzyża . Piotr Pawlak podczas koncertu w ramach 21. Miedzynarodowy Festiwalu Muzycznego Chopin i jego Europa .
Fot. Maciek Jaźwiecki / NIFC

— Gra się na pewno w ogromnym wzruszeniem. Chopin pewnie jakoś czuwa nad tym miejscem – stwierdza Piotr PAWLAK.

Yehuda Prokopowicz (FOT. NIFC)

Yehuda PROKOPOWICZ, z którym redakcja „Gazety na Niedzielę” rozmawiała przed konkursem, był wręcz podekscytowany możliwością gry w bazylice Świętego Krzyża.

— Fantastycznie być obok serca Chopina. To niesamowite uczucie. Moje serce zbliżyło się do jego serca i już nie można chyba marzyć o niczym więcej — mówi Yehuda Prokopowicz

XIX Konkurs Chopinowski rozpoczyna się 2 października w Warszawie. Jego zwycięzcę poznamy w nocy z 20 na 21 października.

Anna Druś

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.12.2025.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się