David Bertrand

Jak poznawanie zwierząt czyni nas bardziej pokornymi

David Bertrand jest profesorem psychologii i etologii w Haute École Léonard de Vinci w Brukseli, autorem książki “Nos préjugés envers les animaux”. W wywiadzie dla “Le Figaro”, zwraca uwagę na powszechnie uznawane nieprawdziwe stwierdzenia, dotyczące zachowania zwierząt.

Jak wskazuje David Bertrand, jednym z najczęstszych stereotypów, dotyczących zwierząt, jest postrzeganie szympansów jako “dominujących samców”. “O ile dominacja i hierarchia istnieją u szympansów, koncept dominującego samca jest często błędnie postrzegany. Tak naprawdę, nie jest on zawsze najsilniejszy pod względem fizycznym, jak opisała Jane Goodall, pionierka badań nad dzikimi szympansami, oraz Frans de Waal, znany prymatolog, który niedawno nas opuścił. Współpraca i altruizm są u szympansów równie obecne, a samice odgrywają ważniejszą rolę, niż się powszechnie uważa. Autorytarne samce tworzą więcej napięć i niestabilności. Tak jak u ludzi, dobrymi liderami są ci, którzy umieją prowadzić koalicje, zarządzać grupą i rozwiązywać konflikty. Widzimy to w polityce. Aby zapewnić stabilność lepiej jest być wspieranym i docenianym niż narzucać się siłą. Koncepcja “przetrwania najsilniejszych” została przejęta, źle zrozumiana i niewłaściwie wykorzystana. Termin “prawo najlepiej przystosowanych” jest uważany za bardziej odpowiedni” – tłumaczy. 

Zdaniem specjalisty od zachowań zwierząt, innymi najbardziej rozpowszechnionymi błędnymi stwierdzeniami są “stereotyp o tym, że złote rybki mają pamięć trwającą kilka sekund, podczas gdy w rzeczywistości może ona trwać kilka miesięcy” czy uważanie zwierząt hodowlanych za “gorsze” od innych zwierząt. “Tymczasem inteligencja i wrażliwość świni są na równi z inteligencją i wrażliwością psa, a zdolności poznawcze owcy mogą być równe zdolnościom zwierząt z rzędu naczelnych” – precyzuje. “Szczury i myszy są również ofiarami swojej złej reputacji, a na lisy poluje się, ponieważ są uważane za “szkodliwe”, mimo że nie stanowią problemu ekologicznego” – dodaje. 

David Bertrand sprzeciwia się propozycji Komisji Europejskiej, dotyczącej osłabienia ochrony wilków. “Obecność drapieżnika w przyrodzie jest dobrym znakiem” – podkreśla. “Nie możemy mylić “złego” z “niebezpiecznym” a zagrożenia dla człowieka z zagrożeniem dla zwierząt gospodarskich. W ciągu ostatnich czterdziestu lat w Europie nie odnotowano ani jednego ataku dzikiego wilka na człowieka. Wilki unikają ludzi, choć przyzwyczajają się do ich obecności. Jeśli chodzi o zwierzęta gospodarskie, istnieją rozwiązania, mające na celu ich ochronę. Ludzie postrzegają drapieżniki jako rywali, dlatego chcą zmniejszyć ich populację lub je wyeliminować. Możliwe jest jednak życie w harmonii, zwłaszcza jeśli zrozumiemy ich zachowanie” – stwierdza.

Jak ocenia David Bertrand, człowiek może wiele nauczyć się od zwierząt. “Przede wszystkim zwierzęta pozwalają nam rozwinąć naszą empatię. Przypominając nam o konieczności ochrony najbardziej bezbronnych istot, czynią nas bardziej ludzkimi. Mają również zdolność przywracania nas do chwili obecnej, w pełnej świadomości. Nasze zwierzęta domowe mogą nas nauczyć szczerości emocji, lojalności i odpowiedzialności. Wreszcie, lepsze poznanie zwierząt czyni nas bardziej pokornymi. Obserwując je i przebywając z nimi, zauważamy, że każdy gatunek jest zdolny do robienia lub postrzegania rzeczy, niedostępnych dla ludzi. To właśnie sprawia, że zwierzęta są tak fascynujące. Dlatego zasługują na ochronę i szacunek” – podkreśla. 

Julia Delanne

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się