Katedra Notre Dame i szansa na otwartą laickość Francji
Notre Dame stanowi jedno z miejsc narodzin w XIV wieku śpiewu polifonicznego. Współczesna tożsamość Europy, często przyrównywanej do orkiestry symfonicznej, jest głęboko naznaczona swoim dziedzictwem chrześcijańskim – twierdzi prof. Antoine ARJAKOVSKY w rozmowie z Michałem KŁOSOWSKIM
Michał KŁOSOWSKI: Co pożar katedry Notre Dame w 2019 roku znaczył dla współczesnej Francji?
Prof. Antoine ARJAKOVSKY: Reakcja Francuzów na pożar katedry Notre-Dame w kwietniu 2019 roku pokazała, jak bardzo ta świątynia jest droga ich sercom, niezależnie od przekonań.
Jak ważna jest odbudowa katedry Notre Dame dla francuskiej tożsamości narodowej, zarówno świeckiej, jak i religijnej?
Stanowi jedno z najważniejszych miejsc pamięci francuskiej świadomości narodowej, od króla Świętego Ludwika aż po Paula Claudela, który w jej murach nawrócił się na wiarę katolicką, czy też po Victora Hugo, który napisał o niej bardzo świecką powieść. Gdy we Francji mówimy „Notre Dame”, nie ma potrzeby uściślać, o który kościół chodzi. To, że figura Matki Bożej nie spłonęła w pożarze, może być postrzegane jako znak jej opieki. Należy mieć nadzieję, że odbudowa świątyni będzie znakiem odnowy wiary chrześcijańskiej oraz tożsamości narodowej i Europejskiej Francuzów i Europejczyków.
Czy odbudowa katedry może stać się okazją do refleksji nad relacjami między państwem a Kościołem we Francji?
Tak, warto by przejść od laickości rozumianej jako wzajemne ignorowanie się do laickości rozumianej jako wzajemne uznawanie się. Do tego jeszcze daleka droga.
Jak to zrobić?
W tym celu w porozumieniu z uczelniami i przedstawicielami wyznań powinien powstać program szkoleń w zakresie kultury etycznej i religijnej przeznaczony dla wszystkich urzędników państwowych. W kolejnym etapie podobny program mógłby zostać wdrożony w gimnazjach i liceach jako zajęcia do wyboru. Niestety, mimo rezolucji podjętych na poziomie Rady Europy francuskie władze nie są gotowe dzisiaj na taką otwartą laickość.
W jaki sposób sekularyzm, jako fundament francuskiej kultury politycznej, wpływa na to, jak państwo angażuje się w projekty związane z dziedzictwem religijnym, takie jak Notre Dame?
Prezydent Macron często powtarza, że laickość polega na wolności wiary lub niewiary w Republikę. Problem w tym, że owa zasada, bardzo chrześcijańska, została zinterpretowana w sposób tak ograniczony, że wiara chrześcijańska, którą wyznaje wciąż ponad połowa Francuzów (jeśli odnosić się do liczby ochrzczonych), została wypchnięta z przestrzeni publicznej.
To dlaczego Republika Francuska tak silnie zaangażowała się w odbudowę katedry Notre Dame?
Tak silne zaangażowanie państwa w odbudowę Notre Dame nie wynikało z tego, że Emmanuel Macron jest katolikiem. Po prostu wielcy donatorzy z Francji, ale także z zagranicy hojnie dofinansowali pięcioletnią renowację tej świątyni kwotą wieluset milionów euro. Państwo miało więc ułatwione działanie. To niestety nie dotyczy tysięcy innych miejsc kultu we Francji, które popadają w ruinę, a których państwo mimo zobowiązań wynikających z ustawy z 1905 roku nie odnawia.
Czy więc odbudowę katedry można interpretować jako próbę zbliżenia państwa do wartości chrześcijańskich przez Emmanuela Macrona, czy raczej jako neutralny gest wobec dziedzictwa kulturowego?
Przy odnawianiu Notre Dame władze publiczne współpracowały ze stroną kościelną bardzo dobrze. Wytyczono nowe trasy zwiedzania skarbów paryskiej katedry, co jest istotne, gdyż katedra jest najczęściej odwiedzanym zabytkiem we Francji. Będzie teraz na przykład kaplica dedykowana chrześcijanom wschodnim. Ja osobiście cieszę się zwłaszcza z tego, że korona cierniowa Jezusa będzie lepiej wyeksponowana jako przedmiot kultu.
Katedra Notre Dame nazywana jest „matką europejskich katedr”. Czy jej ponowne otwarcie ma jakiekolwiek znaczenie dla współczesnej nie tylko Francji, ale szerzej – całej Europy?
Notre Dame stanowi jedno z miejsc narodzin w XIV wieku śpiewu polifonicznego. Współczesna tożsamość Europy, często przyrównywanej do orkiestry symfonicznej, jest głęboko naznaczona swoim dziedzictwem chrześcijańskim.
W jaki sposób rekonstrukcja Notre Dame wpisuje się w szerszą debatę na temat współczesnej tożsamości Europy i jej chrześcijańskich korzeni, szczególnie w kontekście francuskiej wizji Unii Europejskiej?
W 2021 roku napisałem esej metafizyczno-ekumeniczny, którego ambicją jest obalenie istniejącej obecnie opozycji, jak ujął ją George Weigel, między „sześcianem a katedrą”, między postnowoczesnością a chrześcijaństwem, poprzez zmianę paradygmatu – na metanowoczesność, zdolną pogodzić myślenie konceptualne z intuicją wiary. Nie wystarczy uznawać chrześcijańskich korzeni Europy, żeby być wiernym temu dziedzictwu, należy także dysponować odnowioną metafizyką, dzięki której Europejczycy mogą osiągnąć horyzont pokoju, sprawiedliwości, ekonomicznego i ekologicznego rozwoju.
Rozmawiał Michał Kłosowski
Rozmowa początkowo publikowana we „Wszystko co Najważniejsze” [LINK]. Przedruk za zgodą redakcji.
Prof. Antoine ARJAKOVSKY
Francuski historyk i filozof rosyjskiego pochodzenia, współdyrektor wydziału Polityka i Religie w Collège des Bernardins i emerytowany dyrektor Instytutu Badań Ekumenicznych we Lwowie. Najnowsza książka: „Pour sortir de la guerre” (2023).