Maryland
Fot. Prehistoryczne groty strzał pierwszych mieszkańców Ameryki/Wikimedia.

Pierwsi ludzie przybyli do Ameryki 22 tys. lat temu? Zaskakujące odkrycie ze stanu Maryland

Dokładna data, kiedy ludzie po raz pierwszy dotarli na kontynent amerykański jest owiana tajemnicą. Najczęściej przyjmuje się, że pierwsze ludzkie społeczności przekroczyły Cieśninę Beringa około 15-14 tys. lat temu. W tym kontekście najnowsze odkrycie dokonane przez geologa Darrina Loweriego na wyspie Parsonsa w stanie Maryland w USA stanowi istną rewolucję, gdyż znalezione na jej terenie artefakty przesuwają datę przybycia pierwszych mieszkańców Ameryki Północnej o 7-8 tys. lat wstecz.

Geolog Darrin Lowery ze Smithsonian Institution jest przekonany, że jego najnowsze odkrycie napisze zupełnie na nowo historię Ameryki Północnej. Ekspert twierdzi, że znalazł dowody na to, iż ludzie przybyli na ten kontynent po raz pierwszy około 21-23 tys. lat temu, co wydłuża moment migracji pierwszych prehistorycznych „Amerykanów” o kilka tys. lat wstecz względem dotychczasowych ustaleń. Artefakty, które mają potwierdzać sensacyjne ogłoszenie Loweriego, pochodzą z wyspy Parsonsa, która jest położona w zatoce Chesapeake w hrabstwie Queen Anne’s w stanie Maryland w Stanach Zjednoczonych.

Specjalista wraz ze swoimi zespołem odbył w sumie 93 ekspedycji badawczych na atlantycką wyspę Parsonsa. W ich trakcie zostało odkrytych 286 artefaktów. Najstarszy z nich był osadzony w węglu drzewnym i pochodził sprzed ponad 22 tys. lat. Odkrycie tak starego przedmiotu wytworzonego przez człowieka wydłuża tym samym przybycie pierwszych ludzi do Ameryki o 7-8 tys. lat wstecz – z wcześniejszych 14-15 tys. lat na 22 tys. lata wstecz.

Nie jest to jednak pierwsze znalezisko zgodnie z którym ludzie mieliby zamieszkiwać Amerykę Północną na dużo wcześniej niźli to przyjmuje się w obecnym konsensusie naukowym, gdyż niektórzy badacze datują artefakty odkryte na terenie Parku Narodowym White Sands ze stanu Nowy Meksyk na okres od 21 000 do 23 000 lat temu. Za sprawą Darrina Loweriego teraz doszły kolejne dowody wskazujące, iż ludzie żyli na tym kontynencie już 20-parę tysięcy lat temu, informuje portal „Arkeonews„.

Geolog wraz ze swoją grupą badawczą prowadził cykliczne wykopaliska na wyspie Parsonsa od ponad dziesięciu lat. Przez dekadę prac naukowcy w warstwach osadów zidentyfikowali pradawne kamienne narzędzia, które na podstawie badań zachowanych pyłków i mikroskamieniałości są datowane na okres sprzed około 21-23 tys. lat temu. Lowery stwierdził, że prehistoryczne narzędzia z wyspy Parsonsa pochodzą z czasów „ostatniego maksimum lodowcowego” – będącego najzimniejszym okresem ostatniej epoki lodowcowej.

Wobec ustaleń Darrina Loweriego sporo zastrzeżeń mają jendak inni naukowcy. Ich zdaniem artefaktów znajdujących się pod wyspą Parsonsa nie da się dokładnie datować, gdyż osady z tej wyspy, które geologicznie faktycznie pochodzą sprzed przykładowo 15-13 tys. lat (czyli okresu pokrywającego się z datą „Pierwszej Migracji”, która jest uznawana przez konsensus naukowy) w pewnym momencie zostały wepchnięte głębiej i trafiły na miejsce osadów sprzed 22 tys. lat. Tym samym osady te wydają się starsze niźli są w rzeczywistości.

Część specjalistów podważa także klasyfikację odkrytych obiektów jako artefaktów, czyli prastarych przedmiotów wykonanych za sprawą pracy ludzkich rąk, gdyż ich nietypowy kształt ich zdaniem mógł powstać na skutek rozłożonych na tysiąclecia procesów naturalnych. Jednak Lowery w odpowiedzi na głosy krytyków stwierdził, że w celu ustalenia dat starożytnych narzędzi znalezionych w Maryland korzystał z różnych laboratoriów i wszystkie te ekspertyzy potwierdziły, że nie są to przypadkowe obiekty.

Marcin Jarzębski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się