Asteroida Dinky może mieć dwa małe księżyce sklejone ze sobą
Kiedy sonda kosmiczna Lucy NASA przeleciała obok swojego pierwszego celu asteroidy Dinkinesh (Dinky), naukowcy odkryli, że nie była ona sama w kosmosie, krążył wokół niej satelita nazwany „Selam”. Jednak najnowsze dane z sondy wskazują, że nie jest to jeden księżyc, a dwa połączone ze sobą.
Astronomowie z University of Maryland, pod kierownictwem profesor Jessiki Sunshine, szczegółowo opisali nieoczekiwane odkrycie w badaniu opublikowanym w czasopiśmie Nature.
Naukowcy zauważyli, że niezwykły układ podważa istniejące teorie na temat tego, jak asteroidy i inne ciała niebieskie formowały się w czasie i zapewnia dodatkowy wgląd w wewnętrzną strukturę, dynamikę i historię ewolucji zarówno Dinky, jak i Selam.
„W tych małych ciałach jest o wiele więcej złożoności niż początkowo sądziliśmy. Dzięki dodatkowym obserwacjom wykonanym przez sondę kosmiczną mogliśmy lepiej przeanalizować takie cechy, jak prędkość obrotowa Dinkinesha i wzór orbity Selam. Mamy również lepsze zrozumienie materiałów, z których mogą być wykonane, co przybliża nas do poznania sposobu, w jaki powstają tego typu ciała lądowe” – twierdzi Sunshine.
Obrazy wykonane przez sondę kosmiczną Lucy ujawniły, zdaniem astronomów, koryto na Dinkinesh, co świadczy o tym, że około jedna czwarta asteroidy oderwała się od jej głównego korpusu, z którego część powróciła na powierzchnię tworząc grzbiet, a cześć uformowała binarny układ satelitarny znany jako „Selam” (został on nazwany na cześć dziecięcego odpowiednika skamieliny hominina Lucy odkrytej w 1974 roku).
Naukowcy wysnuli teorię, że szybki ruch wirowy Dinky – wzmocniony przez nierównomierne odbicie światła słonecznego od powierzchni asteroidy – spowodowały, że zrzuciła ona i wyrzuciła na orbitę skalne odłamki. Niektóre z nich mogły się połączyć, tworząc Selam, podczas gdy inna część fragmentów spadła z powrotem na Dinky w postaci głazów i utworzyła grzbiety sfotografowane przez sondę Lucy.
„Jedną z rzeczy, która ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia, w jaki sposób planety takie jak Ziemia znalazły się w obecnym miejscu, jest zrozumienie, jak zachowują się obiekty, gdy uderzają o siebie, a żeby to zrozumieć, musimy zrozumieć ich siłę” – podkreśla Hal Levison z Southwest Research Institute w Boulder.
Zasadniczo planety powstały, gdy mniejsze obiekty, takie jak asteroidy, krążące wokół Słońca wpadały na siebie. To, czy rozpadały się po uderzeniu, czy trzymały się razem, maiało wiele wspólnego z ich siłą i strukturą wewnętrzną
Astronomowie zakładają, że Dinky prawdopodobnie miał pewną wewnętrzną siłę, która pozwoliła mu zachować większość swojej formy. Jednak to, w jaki sposób powstał podwójny księżyc asteroidy, pozostaje tajemnicą.
Dinkinesh i jego satelita to pierwsze dwie z jedynastu asteroid, które Lucy planuje zbadać podczas swojej 12-letniej podróży. Po minięciu wewnętrznej krawędzi głównego pasa asteroid, sonda skieruje się z powrotem w stronę Ziemi w celu uzyskania asysty grawitacyjnej w grudniu 2024 roku. Po tym statek kosmiczny powróci do głównego pasa asteroid, gdzie w kwietniu 2025 r. będzie obserwował asteroidę Donaldjohanson.
„Naszym ostatecznym celem jest zrozumienie formowania się ciał niebieskich. Jak formują się planety? Jak uformowała się Ziemia? Wiemy, że duże planety powstają z mniejszych ciał, więc badanie tych małych asteroid pozwala nam zobaczyć, jak materiały zachowują się i oddziałują na siebie w mniejszej skali. Dzięki Dinky i innym asteroidom, obok których przelatujemy, kładziemy podwaliny pod zrozumienie, jak powstają planety” – podsumowuje Sunshine.
Emil Gołoś