chińska gra

Black Myth: Wukong – chińska gra, która wzmacnia pozycję kraju na rynku

Niedawno wydana chińska gra wideo „Black Myth: Wukong” szybko zdobyła popularność, sprzedając ponad 10 milionów egzemplarzy w kilka dni.

Oparta na klasycznym chińskim dziele literackim „Podróż na Zachód”, ta produkcja jest nie tylko dowodem na sukces chińskiego przemysłu gier, ale również narzędziem w budowaniu siły kulturowej i gospodarczej Chin. Za tym sukcesem kryje się jednak głębsza strategia, mająca na celu rozwój krajowego przemysłu technologicznego, szczególnie w dziedzinie produkcji chipów, kluczowych dla sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologii.

„Black Myth: Wukong” przenosi graczy w świat chińskiej mitologii, umożliwiając im wcielenie się w postać Wukonga, Króla Małp, który przemierza krainy pełne zagadek i bitew. To pierwszy projekt zrealizowany na tak dużą skalę przez chińskie studio Game Science, wspierane przez koncern technologiczny Tencent. Gra jest również uznawana za przykład skutecznego promowania chińskiej kultury za granicą. Dzięki niej, chińscy gracze mogą po raz pierwszy zanurzyć się w historii inspirowanej rodzimymi mitami, zamiast korzystać z produkcji opartych na zachodnich realiach.

Gra stała się symbolem narodowej dumy, co znajduje odzwierciedlenie w licznych komentarzach w mediach społecznościowych. W jednym z popularnych postów gracze wyrażają satysfakcję, że po latach grania w gry osadzone w miejscach takich jak Damaszek, amerykański Dziki Zachód czy starożytny Egipt, w końcu mogą zanurzyć się we własnej kulturze i „stać się własnym bohaterem”.

Wspieranie sektora gier wideo przez chiński rząd nie jest nowością. Już w 2019 roku Pekin ogłosił plany, które miały na celu przekształcenie miasta w międzynarodową stolicę gier online, używając tej formy rozrywki jako nośnika chińskich wartości i historii. Działania wpisują się w szerszą strategię „go global”, która ma na celu rozszerzenie wpływu chińskiej kultury poza granice kraju.

Sukces „Black Myth: Wukong” pokazuje, że chińscy twórcy są gotowi rywalizować na bardziej prestiżowych rynkach gier konsolowych i komputerowych. Produkcje te wymagają bardziej zaawansowanego sprzętu i oprogramowania, co z kolei zwiększa inwestycje w sektor gier w Chinach. Wcześniej chińska branża dominowała głównie na rynku gier mobilnych, ale teraz rozwija się również na bardziej zaawansowanych platformach.

Pomimo dynamicznego rozwoju chińskiej branży gier, kraj ten wciąż boryka się z poważnymi ograniczeniami w dostępie do najnowszych technologii. W wyniku trwającego konfliktu technologicznego między USA, a Chinami, Stany Zjednoczone wprowadziły restrykcje na eksport zaawansowanych półprzewodników, które są niezbędne do rozwoju sztucznej inteligencji oraz produkcji gier wideo na najwyższym poziomie.

Co ciekawe, mimo tych ograniczeń, gra promowana jest przez amerykańską firmę NVIDIA, która dominuje na rynku procesorów graficznych. Te procesory są niezbędne do generowania zaawansowanej grafiki w grach. Aby w pełni cieszyć się jakością grafiki w najnowszych tytułach gier, gracze potrzebują topowych kart graficznych, takich jak NVIDIA RTX 4090, czy najlepsze produkty of firmy Radeon. Niestety, na chińskim rynku brakuje rodzimych alternatyw, co stanowi duże wyzwanie dla tamtejszych deweloperów.

Pomimo dynamicznego rozwoju chińskiej branży gier, lokalni deweloperzy muszą zmagać się z licznymi ograniczeniami narzuconymi przez Komunistyczną Partię Chin. Rząd wprowadził ścisłe regulacje dotyczące treści, które mogą być publikowane w grach, a także kontroluje czas, jaki nieletni mogą spędzać na tej formie rozrywki. Restrykcje te mają na celu ograniczenie tzw. „uzależnienia od gier” oraz promowanie wartości zgodnych z ideologią państwa. Dodatkowo cenzura w Chinach sprawia, że deweloperzy muszą dostosowywać swoje produkcje do surowych wymogów, co często ogranicza kreatywność i uniemożliwia wprowadzenie wielu innowacyjnych pomysłów.

Sami streamerzy dostali dokładne wytyczne odnośnie treści, których musieli unikać podczas swoich transmisji wideo podczas grania  w chińską grę. Musieli ograniczyć informacje związane z „feministyczną propagandę, fetyszyzację i inne treści, które podżegają do negatywnego dyskursu”.

Chiny intensywnie inwestują w rozwój własnej produkcji półprzewodników, jednak wciąż pozostają w tyle, jeśli chodzi o najnowsze technologie wykorzystywane zarówno w grach, jak i w sztucznej inteligencji. W ramach swojej strategii narodowego bezpieczeństwa Chiny nawiązują współpracę z producentami chipów z krajów takich jak Holandia czy Korea Południowa, aby zniwelować swoje braki technologiczne.

Rozwój branży gier nie jest więc jedynie kwestią rozrywki, ale również strategicznym narzędziem, które ma pomóc Chinom uniezależnić się od zagranicznych technologii. Wzrost popytu na zaawansowane chipy stymulowany przez sektor gier może stworzyć nowe możliwości rozwoju dla krajowych producentów.

W rezultacie chińska branża gier staje się nie tylko narzędziem rozrywki, ale również istotnym elementem w dążeniu do technologicznej niezależności od zagranicznych dostawców oraz budowania globalnej pozycji w dziedzinie zaawansowanych technologii.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się