Lisnard

Prawica popełniła wielki błąd oddając walkowerem kulturę

Francja potrzebuje nowej propozycji kulturalnej od prawicy, aby uratować jednocześnie dziedzictwo przeszłości i wolność teraźniejszości, a także przygotować godną przyszłość – twierdzi David Lisnard w „Journal du Dimanche”.

David Lisnard jest merem Cannes. W tekście opinii w „Journal du Dimanche” polityk apeluje do prawicy o większe zaangażowanie w sferę kulturalną.

Zdaniem Davida Lisnarda kultura jest „zapomniana, porzucona czy nawet pogardzana przez prawicę”, a prawicową politykę kulturalną „trudno zidentyfikować” od czasów kadencji Georges’a Pompidou. „Strefa kontroli lewicy czy skrajnej lewicy jest rzeczywistością w świecie kultury, wewnątrz instytucji, wśród artystów i intelektualistów” – stwierdza.

Oficjalna kultura jest zainfekowana tyranią tożsamościową wokizmu, zaprzeczająca swoją drogą rzekomemu antykonformizmowi lewicy dominującym dyskursem: gender, dekolonializm, przywileje białych i inne wyrażenia z recytowanego i sekciarskiego słowotoku są coraz bardziej narzucane, od programów festiwali po katalogi wystaw. Dziedzictwo jest zagrożone przez cancel culture, mające na celu poprawianie czy wymazywanie ważnych dzieł. Tak samo twórczość jest zagrożona przez nową cenzurę, która chce wyeliminować ze sceny publicznej artystów, scenarzystów, pisarzy i innych myślicieli, którzy są niepoprawni politycznie” – stwierdza David Lisnard. Zdaniem polityka kontrola kultury przez lewicę jest w dużej mierze „owocem poważnego jej odrzucenia przez prawicę, z którego trzeba wyjść”.

„W nie tak dalekiej przeszłości postawa prawicy w zakresie kultury była przez długi czas jednocześnie oryginalna i dynamiczna” – przypomina mer Cannes. Jak dodaje, jej symbolami stały się kadencja prezydenta Georges’a Pompidou czy dokonania André Malraux jako ministra kultury.

„Głównym przekonaniem tych wielkich pionierów był fundamentalny charakter kultury jako spoiwa społeczeństwa i filaru narodu. (…) Kultura była dla nich również niezastąpionym czynnikiem nauki i indywidualnej emancypacji” – twierdzi David Lisnard.

Zdaniem mera Cannes polityka kulturalna Georges’a Pompidou miała dwa wymiary, wspólnotowy i indywidualny, „konserwację i tworzenie, perfekcyjnie odpowiadające inspiracji prawicą, jednocześnie konserwatywną i liberalną”. „Wynika z niego akcent położony z jednej strony na konserwację dziedzictwa, a zatem jego przekazywanie, a z drugiej strony na wspieranie twórczości, najwyższej formy indywidualnej inicjatywy, z całkowitym szanowaniem wolność słowa” – tłumaczy. „Takie było dzieło Malraux, z jednej strony naznaczone polityką ochrony zabytków i renowacji dawnych budynków (prawo Malraux) i z drugiej tworzeniem domów kultury i rozwojem zamówień publicznych” – dodaje.

„Dziedzictwo i twórczość są ściśle związane dzięki przekazywaniu. Dowodem siły dzieła, które otrzymało status wspólnego dziedzictwa, jest ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich, która niezależnie od wszelkiej polemiki pozostanie w pamięci przez opiewanie dzieł architektury, tworzących uniwersalne piękno Paryża, a nie przez kiczowate sceny i konformistyczną choreografię. Aby obcować z pięknem dziedzictwa narodu, nawet dekonstrukcjoniści nie mogą nie pokazywać wielkich dzieł przeszłości” – stwierdza. Zdaniem Davida Lisnarda Francja zagubiła podwójny skarb wspólnego dziedzictwa i indywidualnej emancypacji poprzez kulturę. „Francja potrzebuje nowej propozycji kulturalnej od prawicy, aby uratować jednocześnie dziedzictwo przeszłości i wolność teraźniejszości, a także przygotować godną przyszłość” – podkreśla.

„W interesie naszego kraju leży promocja sektora gospodarki, który generuje obecnie 45 miliardów euro przychodów i ponad 600 000 miejsc pracy; nie można przy tym zapominać o międzynarodowym znaczeniu języka francuskiego, którym w 2050 r. będzie mówić 700 milionów osób” – stwierdza David Lisnard.

Oprac. Julia Mistewicz-Delanne

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się