Gaia odkrywa nowy gwiezdny strumień pływowy
Analizując dane z satelity ESA Gaia, astronomowie wykryli nowy gwiezdny strumień pływowy na galaktycznej półkuli północnej Drogi Mlecznej, który ma niską metaliczność i stosunkowo wysoką energię.
Jak tłumaczą astronomowie, gwiezdne strumienie pływowe to przypominające wstęgi struktury gwiazd poruszających się w spójny sposób, są pozostałościami galaktyk satelitarnych lub gromad kulistych rozerwanych przez siły pływowe naszej galaktyki. Atanowią one pozostałości po dawnych wydarzeniach akrecyjnych w galaktyce. Przez to mogą one zachować informacje chemiczne i te dotyczące dynamiki swoich przodków, nawet po kilku miliardach lat. Do tej pory zidentyfikowano ponad 100 takich struktur, z których większość to zimne strumienie.
Astronomowie z Chińskiej Akademii Nauk (CAS), pod kierownictwem Hao Tiana zbadali podstruktury gwiezdne w halo Drogi Mlecznej przy użyciu astrometrii (najstarszy dział astronomii zajmujący się pomiarami pozornych położeń i ruchów ciał niebieskich) z danych Gaia Data Release 3 (DR3). W rezultacie udało im się zidentyfikować nowy gwiezdny strumień pływowy i określili jego podstawowe właściwości. Odkrycie to zostało opisane w czasopiśmie The Astrophysical Journal.
„Dzięki precyzyjnym pomiarom astrometrycznym ruchów właściwych wykonanym przez misję Gaia, na galaktycznej półkuli północnej odkryto nowy pływowy strumień gwiazd” – tłumaczą naukowcy.
Jak tłumaczą astronomowie, nowy gwiezdny strumień pływowy został znaleziony na od 30-60 stopni galaktycznej szerokości geograficznej i od 270 do 30 stopni galaktycznej długości geograficznej. Naukowcy zauważyli, że chociaż jego gęstość powierzchniowa jest bardzo niska, to i tak znacząco różni się w porównaniu do swojego sąsiedztwa.
Nowo odkryty strumień ma około 80 stopni długości i 1,7 stopnia szerokości galaktycznej. Analizując widma siedmiu gwiazd wchodzących w jego skład, naukowcy stwierdzili, że ma on metaliczność na poziomie -1,3. Astronomowie zbadali 21 członków nowego strumienia, w tym 14 gwiazd typu RR Lyrae. Na tej podstawie stwierdzili, że strumień ma ekscentryczną orbitę.
Badacze podkreślili, że konieczne są dalsze badania, głównie obserwacje spektroskopowe, aby rzucić więcej światła na właściwości nowo wykrytego strumienia gwiazd. Odkrycie jest również obiecujące pod względem znalezienia nowych podobnych struktur w naszej galaktyce.
Emil Gołoś
