
Najstarsza starożytna stocznia została odkryta w Turcji
Ruiny największej i najstarszej starożytnej stoczni na świecie zostały odkryte na wyspa Dana, położonej wzdłuż śródziemnomorskiego wybrzeża miasta Silifke znajdującego się w prowincji Mersin w południowej Turcji.
Mała śródziemnomorska wyspa Dana stała się miejscem, w którym archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia, w postaci najstarszej i największej znanej stoczni antycznego świata. Ze względu na znajdujące się w górach Taurus drzewa cedrowe oraz złoża rudy żelaza w miastach Gazipaşa i Anamur, obszar wyspy od epoki brązu był przedmiotem międzynarodowej rywalizacji w zakresie handlu. Do tej pory na wyspie odkryto 294 pochylnie stoczniowe z różnych okresów. Profesor Hakan Öniz, będący kierownikiem Katedry Ochrony i Restauracji Dziedzictwa Kulturowego na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Akdeniz (AU), stwierdził, że „jest to najstarsza, nietknięta i zachowana stocznia na świecie”.
Początek prac archeologicznych na wyspie Dana nastąpił w 2015 r. wraz ze zgodą tureckiego Ministerstwa Kultury i Turystyki. „Każdego roku przeprowadzamy badania dokumentacyjne i badawcze na wyspie Dana. Dzięki nowym odkryciom liczba pochylni osiągnęła 294. Oznacza to, że na wyspie w przeciągu jednego roku równocześnie mogły odbywać się prace nad budową nawet 300 statków, a dokładnie mówiąc okrętów wojennych. Jednoczesna budowa 300 statków jest tak znacząca, że może zmienić równowagę polityczną, militarną i handlową na Morzu Śródziemnym” – powiedział kierownik wykopalisk. Profesor nadzwyczajny Öniz podkreślił również, że statki zbudowane na wyspie Dana brały udział w różnych wojnach, w tym w bitwach morskich między migracją ludów morskich w epoce brązu oraz w konfliktach między Grekami i Persami.
Pochylnie na wyspie Dana są w większości wykute w skale równolegle względem siebie. Przednie części niektórych pochylni uległy erozji, ale tylne części położone w kierunku lądu pozostały nienaruszone. Istnieją również niezbadane konstrukcje skalne za dużymi pochylniami, które prawdopodobnie były specjalnymi miejscami dla łodzi serwisowych. Niektóre pochylnie stoczniowe zawaliły się do morza w wyniku trzęsień ziemi.
W ostatnich latach na wyspie Dana i wokół niej prowadzono również badania i podwodne prace archeologiczne. Podczas podwodnych badań wykorzystano statek naukowo-badawczy Arkeo. Pochylnie znajdujące się pod wodą zostały przeskanowane przez urządzenia do nurkowania SCUBA. Głębokie miejsca wokół wyspy, które znajdują się daleko od linii brzegowej, zostały zbadane za pomocą sonarów i robotów podwodnych. Badania wyspy Dana i jej wybrzeży będą kontynuowane w kolejnych latach.
Marcin Jarzębski