Polska wraca do Afryki
„Chęć otwarcia na Afrykę jest wyraźnie widoczna ze strony Warszawy, w której liderzy polityczni i gospodarczy coraz częściej podejmują decyzje o inwestycji na tym kontynencie” – pisze francuski tygodnik „Le Point” w artykule „La Pologne de retour en Afrique” („Polska wraca do Afryki”).
Szef MSZ Rwandy gościem dorocznego spotkania ambasadorów
W połowie czerwca 2023 roku po raz pierwszy szef polskiego MSZ przyjął wysokiego przedstawiciela kraju afrykańskiego jako gościa honorowego podczas dorocznego spotkania ambasadorów. Minister Zbigniew Rau oraz rwandyjski minister spraw zagranicznych Vincent Biruta podkreślali „dynamiczny rozwój relacji bilateralnych, zwłaszcza w dziedzinie gospodarki”. Jak zaznaczył cytowany przez „Le Point” ambasador Rwandy w Polsce, Anastase Shyaka, Polska zajmuje dziś wysokie piąte miejsce na liście krajów importujących kawę z Rwandy.
Zauważyć należy, że relacja Polski z Afryką nie jest nowa: podczas zimnej wojny Polska utrzymywała bliskie relacje z partnerami afrykańskimi, zarówno w walce z „zachodnim imperializmem” jak i w rozpowszechnianiu ideologii socjalistycznej, zarówno w dziedzinie edukacji, jak i współpracy gospodarczej. Zgodnie z przytaczaną przez „Le Point” analizą Obserwatorium kompleksowości gospodarczej MIT (Massachusetts Institute of Technology), między rokiem 1962 a 1989, wymiany gospodarcze Polski z Afryką „przeszły z 31,7 do 384 milionów dolarów, w momencie szczytowym osiągając 470 milionów dolarów w 1976 r.”. Jak twierdzi cytowany przez „Le Point” wiceminister MSZ Paweł Jabłoński, w relacjach polsko-afrykańskich jest obecnie „silna chęć współpracy w dziedzinach takich jak surowce, energia, cyberbezpieczeństwo, edukacja…”.
Coraz więcej inwestycji polskich firm na kontynencie afrykańskim
W 2019 roku rząd Togo podpisał z polską firmą Asseco kontrakt wartości 13 mln euro na budowę instalacji Computer Emergency Response Team (CERT) i Security Operations Center (SOC) najnowszej generacji. Faspol, polski producent zbiorników ze stali nierdzewnych, zainstalował natomiast w 2018 r. w Kenii 350 ultranowoczesnych chłodnic do przechowywania mleka, łącznie za 22,5 milionów dolarów. Polska obecna jest również w Senegalu, z zamiarem zdynamizowania swoich inwestycji, przeznaczając na nie 100 milionów dolarów. Jak zaznacza cytowany przez „Le Point” Leszek Biały, dyrektor biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Dakarze, wymiany gospodarcze między Polską a Senegalem wzrosły od 2018 do 2021 r. ponad trzykrotnie, na korzyść Polski.
„Polacy wciąż uczą się Afryki” – ocenia „Le Point”
Polska nie może jednak na razie konkurować w Afryce z innymi wielkimi europejskimi firmami, które obecne są tam od dekad. „Polskie przedsiębiorstwa wciąż wykorzystują model, który polega na wysłaniu dobrze skrojonego katalogu do afrykańskiego partnera, który zamawia na ślepo produkt, za który płaci. Jednak wiele krajów afrykańskich jest dziś rynkami dość dojrzałymi, gdzie można znaleźć wszystkie produkty świata. Wydaje się koniecznym, żeby przedsiębiorstwa bardziej inwestowały w marketing, pozycjonowanie i strategię, jeśli chcą wejść na rynek tutaj” – ocenia autor „Le Point”.
Jak twierdzi jednak wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, Polska ma „ambicje rozwinięcia obecności dyplomatycznej w ponad połowie krajów afrykańskich w najbliższych latach”. Ekonomiści cytowani przez „Le Point” szacują zaś, że potencjał polskiego eksportu do Afryki może się zbliżyć do 200 miliardów dolarów.
Julia Mistewicz, Paryż
