LOFAR

Teleskopy LOFAR poszukują oznak życia pozaziemskiego

Astrofizycy skanują Wszechświat, za pomocą teleskopów LOFAR, w poszukiwaniu „technosygnałów” pochodzących z odległych planet, które mogłyby potwierdzić istnienie inteligentnego, obcego życia.

Korzystając z irlandzkiego teleskopu LOFAR (Low-Frequency Array for radio astronomy) i jego odpowiednika w Onsali w Szwecji, astronomowie pod kierownictwem Evana Keane’a, profesora nadzwyczajnego radioastronomii w Trinity’s School of Physics i szefa irlandzkiego teleskopu LOFAR, planuje monitorować miliony układów gwiezdnych.

Naukowcy z Astrofizycy z Trinity and the Breakthrough Listen Team i Onsala Space Observatory w Szwecji poszukują pozaziemskich sygnałów radiowych od ponad 60 lat. Wiele z nich zostało wyłapanych przez pojedyncze obserwatoria, co ograniczało możliwość identyfikacji sygnałów z mgły zakłóceń naziemnych. Znaczna część wysiłków badaczy koncentrowała się na częstotliwościach powyżej 1 GHz, ponieważ wykorzystane teleskopy jednodyskowe działają głównie na tych częstotliwościach.

Naukowcy z Trinity College w Dublinie, Breakthrough Listen i Onsala Space Observatory w Szwecji, opracowują obecnie technikę obejmującą wiele lokalizacji i wiele teleskopów, która pozwala na wyszukiwanie na znacznie niższych częstotliwościach 110-190 MHz.

Breakthrough Listen jest najbardziej kompleksowym programem poszukiwania zaawansowanego technologicznie życia pozaziemskiego, w ramach którego opracowano dedykowane instrumenty w teleskopach LOFAR znajdujących się w Szwecji i Irlandii. Korzystanie z wielu lokalizacji sprawia, że znacznie mniej prawdopodobne jest to, aby astronomowie wychwycili sygnał „fałszywie dodatni” – takie sygnały powstają z powodu zakłóceń pochodzących z wielu źródeł na Ziemi.

Badania zostały opublikowane w The Astronomical Journal. Astrofizycy przeskanowali już 1,6 miliona układów gwiezdnych oznaczonych jako interesujące cele przez misje kosmiczne Gaia i TESS, prowadzone przez ESA i NASA. Jak dotąd poszukiwania te nie przyniosły żadnych rezultatów. Ale jak zaznaczają naukowcy, poszukiwania dopiero się rozpoczęły.

 „W ciągu ostatnich 50 lat stale przybywało dowodów na to, że składniki i warunki niezbędne do życia są stosunkowo powszechne we Wszechświecie, co rodzi jedno z największych pytań bez odpowiedzi: czy naprawdę jesteśmy sami? Niektórym ludziom poszukiwanie pozaziemskiej inteligencji (SETI) może wydawać się czymś z filmu, ale jest to naukowe dążenie od dziesięcioleci” – mówi prof. Keane.

„W tym projekcie opieramy nasze poszukiwania na powszechnym założeniu, że cywilizacje w innych częściach Wszechświata mogą wykorzystywać technologie podobne do tych opracowanych na Ziemi. W rezultacie częstotliwości radiowe są logiczną domeną do prowadzenia badań SETI ze względu na powszechne wykorzystanie telekomunikacji i radarów, a nasz dostęp do radioteleskopów nowej generacji daje ogromną szansę na głębokie zanurzenie się we Wszechświecie” – dodaje.

„To, co sprawia, że badania takie jak to są naprawdę fascynujące, to fakt, że wykorzystujemy teleskopy do ich absolutnych granic, celując w znaczące obszary nieba. W rezultacie mamy ekscytującą okazję do odkrycia wszelkiego rodzaju dzikich i wspaniałych zjawisk, a jeśli będziemy mieli szczęście, możemy nawet spotkać naszych kosmicznych sąsiadów” – twierdzi Owen Johnson z Trinity’s School of Physics

„LOFAR wkrótce przejdzie etapową serię modernizacji we wszystkich stacjach matrycowych w całej Europie, umożliwiając jeszcze dokładniejsze poszukiwania w pasmach 15-240 MHz. Mamy miliardy systemów gwiezdnych do zbadania i będziemy polegać na technikach uczenia maszynowego, aby przesiać ogromną ilość danych” – podsumowuje.

Emil Gołoś

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się