Tim Love

Pustostany biurowe przekształcane w mieszkania

W obliczu postpandemicznej rzeczywistości – w której praca zdalna staje się coraz bardziej powszechna, a jednocześnie brakuje mieszkań – pojawia się pomysł przekształcenia pustostanów biurowych w przestrzeń mieszkaniową. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to rozwiązaniem idealnym, proces ten jest znacznie bardziej skomplikowany, co podkreślił Tim Love, profesor z Northeastern University i założyciel firmy architektonicznej Utile w Bostonie.

Problem przekształcenia biur na mieszkania jest można szczególnie zauważyć w przypadku nowoczesnych budynków biurowych, powstałych po 1970 roku w Ameryce. Ich plany pięter są znacznie większe i głębsze niż w starszych budynkach, co wynika z zastosowania centralnych systemów klimatyzacyjnych i taniej energii elektrycznej, eliminujących potrzebę naturalnego światła i wentylacji. W przeciwieństwie do nich, budynki przedwojenne – z węższymi skrzydłami i operacyjnymi oknami – są bardziej odpowiednie do przekształcania na mieszkania.

Tim Love zauważył, że idealnym rozwiązaniem dla deweloperów jest stworzenie budynku z centralnym korytarzem i mieszkaniami po obu stronach. Jednak nawet w przypadku budynków przedwojennych, takie przekształcenie jest skomplikowane i kosztowne. Dodatkowo, w miastach takich jak Boston, przepisy budowlane wymagają, aby każda sypialnia miała okno, co komplikuje sprawę w przypadku budynków z wspólną ścianą ogniową z sąsiednimi nieruchomościami.

W swoim badaniu, dotyczącym możliwości przekształcenia biur na mieszkania w centrum Bostonu, firma Utile zidentyfikowała 201 budynków, które potencjalnie nadawałyby się do takiej zmiany. Jednak po wyeliminowaniu mniejszych projektów, liczba ta spadła do 55. Wiele z wykluczonych budynków to nowoczesne konstrukcje, które stawiają przed deweloperami szereg wyzwań, takich jak konieczność zmiany centralnych systemów klimatyzacji na indywidualnie mierzone w każdym mieszkaniu czy wymiana okien na takie, które można otwierać.

Dodatkowo, konwersja biur na mieszkania wymaga nie tylko zmiany samej struktury budynku, ale także dostosowania infrastruktury miejskiej. Wymaga to zintegrowanego podejścia, które uwzględnia dostępność usług publicznych, transportu, a także zrównoważonego rozwoju społeczności lokalnych. Wiele miast staje przed wyzwaniem zapewnienia odpowiedniej infrastruktury i usług dla nowych mieszkańców, którzy mogą zasiedlić te przekształcone przestrzenie.

Mimo tych wyzwań, Tim Love podkreślił znaczenie agresywnych polityk miejskich, które mogą ożywić centra miast po pandemii COVID-19 i złagodzić kryzys mieszkaniowy, szczególnie w większych aglomeracjach, takich jak Boston, Nowy Jork czy obszar Zatoki San Francisco. Miasta te już teraz podejmują inicjatywy mające na celu przekształcenie biur w mieszkania, oferując różnego rodzaju zachęty, takie jak ulgi podatkowe.

Przekształcenie biur na mieszkania jest procesem skomplikowanym, wymagającym nie tylko technicznych i regulacyjnych rozwiązań, ale także wsparcia finansowego ze strony miast. Mimo to, jest to krok w kierunku rozwiązania problemu braku mieszkań i ożywienia centrów miast w dobie postpandemicznej. Wymaga to jednak holistycznego podejścia, które uwzględnia zarówno potrzeby mieszkańców, jak i wyzwania związane z infrastrukturą miejską.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się