Dur-Szarrukin
Fot. Trinity College w Dublinie.

Zagadka tajemniczych napisów z Dur-Szarrukin rozwiązana?

Asyriolog z Trinity College w Dublinie, dr Martin Worthington przestawił nową interpretację zestawu symboli świątynnych jaki znajduje się w mieście Dur-Szarrukin, a który to od ponad stu lat intryguje uczonych. Zagadkowe starożytne symbole, obejmujące lwa, orła, byka, drzewo figowe i pług, zostały odkryte w drugiej połowie XIX wieku przez francuskich archeologów w ruinach liczącej 2700 lat świątyni, jaka znajdowała się na terenie stanowiska Chorsabad w mieście Dur-Szarrukin na terenach stanowiących część współczesnego północnego Iraku. Spór o to jakie znaczenie miała kompozycja tych symboli rozpalił środowisko naukowców na ponad wiek.

Starożytne miasto Dur-Szarrukin, którego nazwa oznacza „twierdza Sargona”, stanowiła główną siedzibę króla Sargona II, który panował nad Asyrią w latach 722–705 p.n.e. Przez swoich poddanych był on czczony jako wielki król, który założył dynastię Sargonidów sprawującą rządy w imperium nowoasyryjskim prawie dokładnie aż do jego upadku. Władca ten wzorował swoje rządy  na Sargonie II, twórcy imperium akadyjskiego, i dlatego też odwołując się do jego dziedzictwa jako pierwszy król znad Eufratu i Tygrysu po blisko ponad tysiącu lat ponownie przybrał imię „Sargon”. Wyróżniało go także zamiłowanie do sztuki, a w szczególności pomników.

Francuscy archeolodzy, którzy pod koniec XIX-wieku odwiedzieli Dur-Szarrukin odkryli w nim wiekową świątynię, w której znajdowały się symbole przestawiające lwa, orła, byka, drzewo figowe i pług. Badacze udokumentowali to  znalezisko, a następnie podzielili się nim ze światem – od tego czasu trwa gorący spór interpretacyjny pomiędzy naukowcami o znaczenie tej sekwencji symboli. Zdaniem części specjalistów symbole te przypominają egipskie hieroglify i mogły stanowić wyraz władzy imperialnej lub wprost należało je wiązać z imieniem władcy Asyrii. Jednak to w jaki sposób można powiązać wszystkie te symbole, aby ich znaczenie układało się w jedną spójną całość pozostaje dalej zagadką.

Najnowszą propozycję rozwiązania zagadki starożytnych symboli zaproponował asyriolog doktor Martin Worthington z Trinity College Dublin. Naukowiec ten przedstawił niedawno nową analizę tajemniczych symboli z Dur-Szarrukin, która zdaniem pewnej części badaczy jest najbardziej przekonywującym wyjaśnieniem z wszystkich przedstawionych do tej pory – może ono także ich zdaniem całkowicie zmienić dotychczasowe postrzeganie ikonografii starożytnej Mezopotamii.

W swoim niedawnym artykule opublikowanym w „Biuletynie Amerykańskich Szkół Badań Orientalnych” Martin Worthington wysunął przełomową hipotezę: sekwencja pięciu symboli może składać się z imienia Sargona („šargīnu”), reprezentując jednocześnie określone konstelacje gwiazd. I tak symbole orła i lwa mają być odpowiednio związane z gwiazdozbiorami orła i lwa. Z kolei pięć asyryjskich słów, które określały zwierzęta, rośliny i przedmioty jakie znalazły się na odkrytym zabytku w prawidłowym porządku składają się na oryginalną formę imienia „Sargon”. Jak wyjaśnia naukowiec, najprawdopodobniej celem tego zestawienia – dawnego wielkiego władcy Mezopotamii z gwiazdozbiorami – było uczynienie Sargona nieśmiertelnym na wieki, gdyż dzięki temu działaniu miał się on znaleźć na całą wieczność w niebiosach.

Marcin Jarzębski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się