żywność

Potencjał rolny Ziemi jest źle wykorzystywany

Populacja Ziemi wciąż rośnie, więc zapotrzebowanie na żywność jest coraz większa. Aby wydajniej pozyskiwać żywność należy dokonać reorganizacji gruntów na Ziemi – wskazują naukowcy z Karlsruhe Institute of Technology (KIT) i Heidelberg Institute for Geoinformatics (HeiGIT).

Według FAO (Food and Agriculture Organization of the United Nations – Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) 71% powierzchni gruntu to obszar zdatny do użytku (resztę lądu zajmują lodowce na Antarktyce, pustynie i gołe skały). Z tego obszaru około połowa to grunty wykorzystywane w rolnictwie: 38% zajmują lasy, a reszta to inne obszary zielone (14%), obszary zamieszkałe (1%) oraz rzeki i jeziora (1%).

Biorąc pod uwagę potencjał rolny Ziemi, teoretycznie ludzkość przy rozwoju technologii mogłaby podwoić produkcję żywności, oszczędzić więcej wody i zmagazynować więcej dwutlenku węgla w taki sposób, by nie wydostawał się do atmosfery.

Jak lepiej wykorzystać potencjał rolny Ziemi?

Naukowcy z Karlsruhe Institute of Technology (KIT) i Heidelberg Institute for Geoinformatics (HeiGIT) opublikowali w „Proceedings of the National Academy of Sciences” wyniki badań dotyczących reorganizacji użytkowania gruntów na Ziemi. Wykazali oni, że obecnie żywność jest produkowana na gruntach mniej wydajnych m.in. pod względem zużycia wody emisji dwutlenku węgla czy warunków klimatycznych.

Badacze stworzyli schemat wykorzystania gruntów, uwzględniając warunki klimatyczne. Model ten miałby być wykorzystany w dwóch etapach: pierwszy zostałby wdrożony w latach 2033-2042, drugi w latach 2090-2099.

Jak wskazali naukowcy, samo przeorganizowanie użytkowania gruntów zwiększyłoby produkcję żywności o 83%, dostępność wody o 8% i zdolność naturalnego magazynowania CO2 o 3%. Badacze twierdzą, że można to osiągnąć tylko na podstawie biofizycznych właściwości Ziemi.

Które regiony Ziemi są najbardziej korzystne dla rolnictwa?

Zdaniem naukowców istnieją regiony, w których poszczególne sposoby użytkowania gruntu byłyby bardziej korzystne i opłacalne.

Z badania wynika, że lasy tropikalne i borealne (tajga – lasy iglaste w umiarkowanych szerokościach geograficznych) mają doskonałe zdolności do magazynowania CO2. Dlatego też w przyszłości lasy te musiałyby być chronione i ponownie zalesiane. Obecnie są one wycinane i wykorzystywane jako grunty uprawne i pastwiska.

Optymalnym terenem na pastwiska i grunty uprawne są natomiast grunty w strefie umiarkowanej oraz w przestrzeniach tropikalnych i subtropikalnych sawann. Naukowcy podkreślają, że taki plan zagospodarowania przestrzeni w eksperymencie okazał się najbardziej optymalny.

Wniosek: w praktyce potencjał Ziemi jest źle wykorzystywany

Gdyby przedstawiona przez naukowców teoria została wdrożona, żywność byłaby pozyskiwana efektywnie. Praktyka jednak odbiega od teorii. Aby lepiej wykorzystać potencjał biofizyczny Ziemi, konieczna byłaby znaczna zmiana sposobu użytkowania gruntów. Naukowcy twierdzą, że zmiany w użytkowaniu gruntów wydają się nierealne. Równocześnie zmiany klimatyczne wymuszą na rolnikach znaczne przekształcenie obszarów upraw.

Jednym z głównych wyzwań naszych czasów jest zabezpieczenie światowych dostaw żywności w momencie, kiedy zmiany klimatyczne pogłębiają problem dostaw żywności w wielu regionach – przestrzegają naukowcy z Wydziału Badań Atmosferycznych Instytutu Meteorologii i Badań Klimatycznych KIT. Badacze wskazują, że należy znaleść sposób na zmianę w użytkowaniu gruntów, które uwzględnią zarówno warunki biofizyczne, jak i kwestie społeczne.

Adrianna Grajber

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się