Astronomowie od lat zastanawiają się z czego zbudowany jest Wszechświat. Klasyczna materia wypełnia niewielki jego procent, resztę ma stanowić ciemna materia i tajemnicza ciemna energia, która sprawia, że Wszechświat się rozszerza.
Naukowcy odkryli małą, zimną egzoplanetę i jej masywnego zewnętrznego towarzysza. Dzięki temu odkryciu astronomowie będą mogli szybciej wykrywać planety podobne do Ziemi i poznać historię ich powstania.
Naukowiec z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, dr hab. Tomasz Łojewski, bada światłotrwałość cennych dzieł literackich z Biblioteki Narodowej w Warszawie. Wcześniej zmierzył wrażliwość na światło obrazu „Krzyk”, co miało wpływ na aranżację ekspozycji dzieła Muncha w Oslo.
Jaskinie na Marsie mogą być jednymi z najciekawszych miejsc do zbadania, ponieważ nie tylko zapewniłyby schronienie przyszłym kosmicznym odkrywcom, ale mogłyby być również doskonałym miejscem do znalezienia biosygnatur życia na Czerwonej Planecie.
Astronomowie korzystając z należącego do NASA Obserwatorium Rentgenowskiego Chandra odkryli, że gwiazdy w największych galaktykach Wszechświata, powstają w taki sam sposób od dziesięciu miliardów lat.
Nowe badania potwierdzają, że woda była obecna w znacznie większej ilości w skorupie księżycowej ponad 4 miliardy lat temu. Jest to sprzeczne z wcześniejszym rozumieniem powierzchni naturalnego satelity Ziemi.
Naturalny satelita Ziemi prawie całkowicie pokryty jest proszkiem skalnym. Pył księżycowy nie jest wygładzany przez wiatr i pogodę, jak to ma miejsce na naszej planecie, ale ma ostre krawędzie i jest naładowany elektrostatycznie.
Astronomowie odkryli bezpośredni związek między wybuchową śmiercią masywnych gwiazd, jakimi są supernowe, a powstawaniem najbardziej zwartych i enigmatycznych obiektów we wszechświecie – czarnych dziur i gwiazd neutronowych.