ASMR

ASMR z 948,5 miliarda na TikToku to dziś absolutny hit internetu. A jutro?

Delikatne dotykanie dłońmi mikrofonu, szeptanie do niego, wyraźne przełykanie śliny i wypowiadanie każdego słowa z uczuciem, jakby w ustach były jeszcze resztki wypitego napoju lub guma do żucia. Jedzenie, podczas którego widzowie słyszą każdy kolejny kęs, każde kolejne przełknięcie. To właśnie ASMR, przez niektórych definiowany, jako swoista uczta dla mózgu. Dla innych uczta, ale dla wysokiego ciśnienia.

Czym jest ASMR?

ASMR to skrót od angielskich słów Autonomous Sensory Meridian Response (autonomiczna sensoryczna reakcja meridianowa). Określany jest przez niektórych, jako orgazm dla mózgu. Wbrew nazwie i skojarzeniom, nie ma nic wspólnego z seksualnością. Rzesza fanów tego zjawiska sprzeciwia się takiemu właśnie definiowaniu ASMR uznając je za obraźliwe i pozbawione delikatności.

Twórcy nagrywają siebie, robiąc dosłownie wszystko, od szeptania podczas wykonywania rutynowego makijażu, stukania w przypadkowe przedmioty lub odgrywania skomplikowanych fabuł. ASMR to po prostu doznania wizualne i akustyczne, a samo zagadnienie „zdiagnozowano” prawie dekadę wcześniej. Hasztag ASMR na TikTok ma obecnie ponad 948,5 miliarda wyświetleń.

Ci co kochają …

ASMR jest dla niektórych przyjemnym uczuciem mrowienia na ciele, które powoduje relaks i odprężenie. Ma wywoływać euforię, jednocześnie uspokajając umysł. Potrafi też pomóc w walce z bezsennością. Internetowi użytkownicy często podkreślają, że włączają filmy tuż przed zaśnięciem. Z kolei dla innych jest swoistą katorgą i zmęczeniem, ale o tym później. W internecie znajdziemy fanów, których satysfakcjonuje oglądanie czyszczenia dywanów czy wanien. Delikatnie spływające krople wody czy głośne szorowanie, najlepiej jedno po drugim to dla nich prawdziwa uczta.

Można śmiało powiedzieć, że ASMR stało się zjawiskiem kulturowym, które szturmem zdobywa internetowy świat, prezentując co chwilę nowe warianty. Jest prawie niemożliwe, aby przeglądając media społecznościowe nie spotkać się z co najmniej jednym filmem z tego typu treścią.

W czasach, gdy wszyscy desperacko próbujemy uzyskać kontrolę, a jednocześnie się zrelaksować, trend szybko stał się jedną z najpopularniejszych form treści online.

źródło: YouTube/ ASMR Bakery

Ci co nienawidzą …

Błogi stan, który ma towarzyszyć podczas oglądania i słuchania dźwięków tworzonych w internecie zdecydowanie nie jest dla wszystkich. Bo z czasem pojawili się i tacy, którzy owszem czują mrowienie na ciele i delikatny dreszczyk, ale wywołany z nieco odwrotnego do błogości stanu. Uważają, że ASMR jest drażniące, wzbudzające lęk, a niekiedy poczucie zażenowania. Nie znoszą dźwięku, który powstaje przy użyciu paznokci stukających o różne przedmioty. Użytkownicy potrafią opisywać swoje negatywne odczucia po obejrzeniu ASMR w bardzo barwny sposób. Porównują je do małych pająków, które ktoś wrzuca im pod koszulę. Antyfani tego trendu mówią wówczas, że gdy tylko słyszą kolejny film z delikatnym stukaniem czy szeptaniem do mikrofonu zaczynają upewniać się w przekonaniu, że cierpią na mizofonię. Twierdzą, że reakcja negatywna jest zakorzeniona w ich mózgu i nic nie jest w stanie tego zmienić.

Jak wszyscy w Internecie mamy inne upodobania. I albo coś lubimy, albo nie. I dokładnie tak samo jest w tym przypadku. W końcu nie ma dwóch takich samych mózgów.

Co po ASMR?

Jeśli oglądamy w internecie ASMR, czekamy na kolejny film, na którym ktoś je i głośno przeżuwa, albo panicznie przewijamy tablicę, by tylko na tego typu content nie trafić, to co pojawi się w przyszłości? Co poza ASMR będzie wywoływać w nas tak skrajne emocje? Dajmy szansę swojej wyobraźni i zastanówmy się nad tym sami. Jednak, warto jeszcze wspomnieć, dla tych którzy nie wiedzą, że istnieje już ASMR zwierząt. Gryzienie kości, jedzenie krewetek, surowych jajek przez psy to filmy o milionowych wyświetleniach. ASMR spod prysznica, w trakcie sprzątania, wizyty u masażysty, a nawet dentysty też już było.

Laura Wieczorek

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się