kakao

Czekolada będzie droższa. Cena kakao na szczycie

Rynek kakao znalazł się pod silną presją podaży, konsekwencją czego jest bezprecedensowy wzrost cen o ponad 300% tego surowca od roku 2022.

W ciągu ostatnich dwóch lat rynek kakao wykazał znaczne i dynamiczne zmiany cen, które znacząco wpłynęły na globalną ekonomię produktów zawierających kakao, w szczególności czekoladę. W 2022 roku ceny kakao zmieniały się w przedziale od 2 do 3 tysięcy dolarów za tonę. Jednakże, na przełomie 2022 i 2023 roku, rozpoczęła się znacząca tendencja wzrostowa, która w ciągu 12 miesięcy doprowadziła do zbliżenia się cen do poziomu 4,3 tys. dolarów za tonę. Cena z 2023 roku to dopiero początek dużych wzrostów cen, które utrzymują się do dzisiaj.

Analizując dane, zaobserwować można, że w Nowym Jorku, wiodącym centrum handlu dla tego towaru, cena za tonę kakao przekroczyła poziom, który jest aż trzykrotnie wyższy w porównaniu z cenami sprzed roku przekraczając cenę 10,4 tys. dolarów. Ten wybitny skok cenowy jest wynikiem serii skomplikowanych czynników, które łącznie tworzą serię niepewności na tym rynku.

Pierwszym i być może najbardziej oczywistym czynnikiem jest seria niekorzystnych zjawisk pogodowych nawiedzających Afrykę Zachodnią. Region ten jest kluczowym dostawcą na globalnym rynku kakao, dostarczając blisko 70% światowych zapasów tego cennego surowca. Największymi producentami kakao w tym regionie jest Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Nigeria oraz Kamerun. Ekstremalne warunki pogodowe, takie jak nadmierna susza czy nieprzewidywalne opady, mają bezpośredni wpływ na zdrowie i wydajność plantacji kakaowych, co z kolei przekłada się na niższe plony.

Niekorzystne warunki pogodowe zostały czymś spowodowane. Zjawisko klimatyczne jakim jest El Niño, silny prąd oceaniczny, przyniosło za sobą szereg dodatkowych komplikacji, w tym anomalie temperatur i opadów, które mogą zakłócić cykle wzrostu kakaowców. Nakładające się perturbacje klimatyczne sprawiają, że rośliny stają się bardziej podatne na choroby, co dodatkowo obniża plony.

Choroby roślin stanowią kolejny poważny problem, które są konsekwencją zmian klimatycznych. Wirusy, grzyby i szkodniki, które atakują kakaowce, są trudne do opanowania, a ich rozprzestrzenianie jest ułatwione przez zmieniające się warunki klimatyczne. W efekcie, rolnicy stają przed trudnym zadaniem ochrony swoich upraw przed coraz większą liczbą zagrożeń, co wymaga stosowania większych nakładów pracy i zasobów finansowych.

Nie można ignorować wpływu, jaki te czynniki mają na lokalne społeczności w Afryce Zachodniej. Rolnicy zmagający się z niestabilnymi warunkami pogodowymi i zagrożeniami chorobami roślin często stoją przed wyzwaniami ekonomicznymi, które przekładają się na trudności w utrzymaniu stabilności produkcji. To z kolei wpływa na globalne łańcuchy dostaw kakao, czego bezpośrednim rezultatem są rosnące ceny surowca na światowych rynkach.

Wszystkie te czynniki tworzą skomplikowany problem obecnego rynku, który jest obecnie pod dużą presją podażową szczególnie z krajów Europejskich. Dla konsumentów oznacza to, że ceny produktów zawierających kakao, takich jak czekolada wzrosną, zależy tylko kiedy i o ile. Dla producentów stanowi konieczność adaptacji do nowych realiów, co może obejmować poszukiwanie nowych metod uprawy, które są bardziej odporne na zmienne warunki klimatyczne i choroby.

W obliczu tych wyzwań, zarówno producenci, jak i konsumenci kakao i produktów kakaowych mogą oczekiwać, że tendencje cenowe będą nadal podlegać fluktuacjom. Wzrost cen kakao to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale także sygnał alarmowy, wskazujący na pilną potrzebę zrównoważonego zarządzania zasobami naturalnymi i adaptacji do zmieniających się warunków klimatycznych. Współpraca międzynarodowa, inwestycje w badania nad odpornością roślin na choroby oraz rozwój praktyk rolniczych, które minimalizują negatywny wpływ na środowisko, są kluczowe dla zapewnienia przyszłości produkcji kakao.

Są również mechanizmy, które wpływają na zamrożenie lub spowolnienie wzrostu cen w tym przypadku kakao. Firmy czekoladowe magazynują kakao, co pozwala im unikać natychmiastowej reakcji na wahania cen na rynku globalnym. Dzięki temu mogą kontynuować produkcję bez podnoszenia cen dla konsumentów, co mogłoby zniechęcić ich do zakupów. Te zapasy działają jak bufor, umożliwiający utrzymanie stałej produkcji nawet przy rosnących cenach kakao. Gdy ceny surowca wzrastają, firmy wykorzystują zgromadzone zapasy zamiast kupować nowe partie po wyższych cenach. To pozwala im opóźnić wpływ wzrostu cen surowców na ceny końcowe produktów.

W produkcji czekolady, koszt kakao to tylko jedna z wielu składowych kosztów. Inne ważne wydatki to energia, wynagrodzenia pracowników, marketing, opakowania oraz logistyka. Często te dodatkowe koszty są wyższe niż koszt zakupu kakao. Dlatego nawet znaczne zmiany w cenach kakao nie muszą natychmiast prowadzić do podobnych zmian cen czekolady w sklepach.

Zjawisko rosnących cen kakao, obserwowane na światowych rynkach, stanowi odzwierciedlenie szerszego trendu w gospodarce globalnej. Nie dotyczy to wyłącznie czekolady, ale szerokiego spektrum produktów, które w swoim składzie wykorzystują to cenne ziarno.

W najbliższych miesiącach dowiemy się, czy zmiany w jednej ze składowych cen kakao przełoży się na znaczące różnice cen finalnego produktu. Trzeba pamiętać, że są różne rodzaje czekolady z różnym ich składem jak i wyroby czekoladopodobne, które jedynie w części składają się z naszego omawianego surowca.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się