Dysproporcja

Dysproporcja w użytkowaniu energii słonecznej w USA

Dysproporcja w wykorzystaniu energii słonecznej między zamożniejszymi, a biedniejszymi społecznościami stanowi duży problem w USA.

Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Stanforda i opublikowane w Nature Energy, pokazuje potencjał możliwości w łagodzeniu zjawiska znanego jako „solarna luka kapitałowa”. Termin ten opisuje wolniejsze tempo, w jakim społeczności znajdujące się w gorszej sytuacji majątkowej wykorzystują energię słoneczną, pomimo dostępności ulg podatkowych i innych zachęt finansowych ze strony podmiotów lokalnych i federalnych.

Sedno problemu, zidentyfikowane przez Rama Rajagopala, autora badania i profesora nadzwyczajnego w Stanford, leży w niepraktyczności domowych instalacji słonecznych dla osób, które nie są właścicielami swoich domów, potęgowanych przez różnice w dochodach. Badanie pokazuje jednak, że nieruchomości komercyjne i przemysłowe mogą odegrać kluczową rolę w niwelowaniu tego podziału poprzez hostowanie zasobów słonecznych.

Badanie dachów budynków niemieszkalnych wykazało o 38% niższe wytwarzanie energii elektrycznej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania w porównaniu z obszarami zamożniejszymi, co przypisuje się mniejszemu wykorzystaniu energii słonecznej. Pomimo tego, różnica ta jest mniejsza niż zaobserwowana w przypadku domowych instalacji solarnych w tych samych społecznościach, co sugeruje znaczną, choć niewykorzystaną, zdolność do wytwarzania energii słonecznej w budynkach niemieszkalnych.

Podmioty komercyjne na obszarach o niskich dochodach wydają się bardziej podatne na zachęty rządowe do przyjęcia energii słonecznej, w przeciwieństwie do słabej reakcji klientów indywidualnych, którzy często napotykają bariery, takie jak ograniczenia finansowe i brak własności przestrzeni życiowych. Badanie, wykorzystujące bazę danych DeepSolar Stanforda, szacuje, że panele słoneczne na budynkach niemieszkalnych mogłyby zaspokoić ponad jedną piątą rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną w prawie dwóch trzecich społeczności znajdujących się w niekorzystnej sytuacji, często po kosztach niższych niż obecne stawki za energię elektryczną dla gospodarstw domowych.

Wykorzystując zdjęcia satelitarne i sztuczną inteligencję, zespół badawczy ocenił obecność i potencjał dachowych paneli słonecznych w 72 739 okręgach spisowych, identyfikując jedną trzecią z nich jako defaworyzowaną. Analiza objęła rozmieszczenie paneli słonecznych i niewykorzystane powierzchnie dachowe nadające się do instalacji solarnych w latach 2006-2016 i 2022. Ta kompleksowa ocena uwzględniła między innymi lokalną ekspozycję na słońce, aby określić opłacalność produkcji energii słonecznej w różnych regionach.

Chad Zanocco, inny uczestnik badania, podkreślił konieczność uwzględnienia dodatkowych kosztów, takich jak przechowywanie baterii i budowa mikrosieci, w celu ułatwienia dystrybucji energii elektrycznej do obszarów mieszkalnych. Pomimo tych kosztów potencjalnie zwiększających całkowite koszty systemu o około 50%, wdrożenie pozostaje wykonalne w większości badanych społeczności znajdujących się w niekorzystnej sytuacji.

Naukowcy sugerują, że nadwyżki energii elektrycznej z komercyjnych i przemysłowych instalacji słonecznych mogłyby zostać zintegrowane z lokalnymi sieciami energetycznymi, oferując mieszkańcom o niższych dochodach dostęp za pośrednictwem subskrypcji społecznościowych. Model ten nie tylko wykorzystuje korzyści skali, ale także pozytywnie reaguje na zachęty podatkowe i zachęty rządowe, zachęcając do szerszej adopcji.

Ustawa o redukcji inflacji z 2022 r. wyłania się jako kluczowy czynnik w tym krajobrazie, przeznaczając miliardy na infrastrukturę czystej energii i zmniejszając koszty związane z tworzeniem nowych mikrosieci. Rozszerzenie dostępu do energii słonecznej w społecznościach o niższych dochodach może przynieść lokalne korzyści wykraczające poza redukcję emisji dwutlenku węgla i walkę ze zmianami klimatu. Obiecuje zwiększyć odporność energetyczną, zmniejszyć przerwy w dostawie energii i obniżyć zanieczyszczenie z elektrowni na paliwa kopalne, które nieproporcjonalnie wpływają na obszary o niskich dochodach. Takie podejście do energii słonecznej nie tylko eliminuje lukę w dostępie do energii słonecznej, ale także wspiera przejście w kierunku bardziej zrównoważonej i sprawiedliwej przyszłości energetycznej.

Szymon Ślubowski

 

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.08.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się