chemikaliowiec

Holenderski chemikaliowiec testuje aluminiowe żagle

Z Holandii, lidera w dziedzinie innowacji i ekologii, wypłynął chemikaliowiec MT Chemical Challenger z nowatorskimi aluminiowymi „żaglami”, mającymi na celu zmniejszenie śladu węglowego żeglugi. Statek, który wyruszył z Rotterdamu do Stambułu, będzie testował żagle, potencjalnie redukujące zużycie paliwa o 10 do 20 procent.

Inicjatywa ta wychodzi naprzeciw globalnym wyzwaniom ekologicznym, z którymi mierzy się żegluga – sektor odpowiedzialny za około 2 procent światowych emisji dwutlenku węgla. Międzynarodowa Organizacja Morska zakłada, że do 2030 roku emisje te muszą zostać zredukowane o co najmniej 40 procent, a do 2050 roku – osiągnąć poziom zerowy, aby spełnić założenia porozumień klimatycznych z Paryża.

Projekt ten, zainspirowany pasją Nielsa Grotza, dyrektora generalnego Chemship, do żeglarstwa i zrównoważonego rozwoju, wyznacza nową ścieżkę dla przemysłu żeglugowego. Grotz, mając nadzieję na wytyczenie drogi do bardziej ekologicznej przyszłości, podkreśla, że chociaż projekt nie przyniesie bezpośrednich zysków finansowych, jego głównym celem jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Dzięki zastosowaniu żagli z aluminium, statek ma potencjał rocznej redukcji emisji o około 850 ton, co równa się produkcji dwutlenku węgla przez około 500 samochodów roczniePoczątek formularza

Projekt współpracy z holenderską firmą Econowind, specjalizującą się w systemach napędu wiatrowego dla statków, zrodził się trzy lata temu. Zainstalowane „żagle” mają strukturę podobną do skrzydeł samolotu i są wyposażone w system otworów wentylacyjnych, aby maksymalizować przepływ powietrza. Te innowacje pięciokrotnie zwiększają siłę wiatru, dając moc porównywalną do tradycyjnego żagla o wymiarach 30 na 30 metrów. Dzięki czemu chemikaliowiec będzie mógł poruszać się z normalną prędkością.

Inicjatywa ta nie tylko podkreśla rolę nowoczesnych technologii w dążeniu do ekologiczniejszej przyszłości, ale również przypomina o dziedzictwie morskich podróży, kiedy to żagle były nieodłącznym elementem każdej wyprawy. Wprowadzenie sztywnych żagli na chemikaliowiec MT Chemical Challenger to symboliczny most między przeszłością a przyszłością, gdzie tradycyjne metody żeglugi spotykają się z innowacjami, by wspólnie tworzyć zrównoważone rozwiązania. Projekt ten, łącząc w sobie dziedzictwo i innowację, nie tylko zmniejsza ślad węglowy branży żeglugowej, ale także inspiruje do poszukiwania nowych sposobów na wykorzystanie sił przyrody w służbie człowiekowi. To przypomnienie, że wiatr, który przez wieki napędzał żagle odkrywców i handlarzy, nadal ma ogromny potencjał w kształtowaniu przyszłości transportu morskiego, czyniąc go bardziej przyjaznym dla naszej planety.

Wskrzeszenie dawnych praktyk żeglarskich, kiedy to wiatr był głównym źródłem napędu statków, projekt MT Chemical Challenger otwiera perspektywy na nowe, ekologiczne trasy żeglugowe, które mogą zmienić współczesny transport morski. Odnosząc się do historycznej trasy żeglarskiej Hendrika Brouwera, projekt pokazuje, jak można przywrócić naturę do technologii, przywracając jednocześnie ducha dawnych podróży morskich. Projekt ten stanowi nie tylko krok w stronę zrównoważonego rozwoju, ale również przypomina o możliwościach, jakie niesie za sobą harmonijne współistnienie postępu technologicznego z naturalnymi siłami przyrody.

Szymon Ślubowski

SUBSKRYBUJ „GAZETĘ NA NIEDZIELĘ” Oferta ograniczona: subskrypcja bezpłatna do 31.10.2024.

Strona wykorzystuje pliki cookie w celach użytkowych oraz do monitorowania ruchu. Przeczytaj regulamin serwisu.

Zgadzam się